PIĄTEK, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Antoniego Marii Clareta, biskupa

EWANGELIA - Łk 12, 54-59 (Poznać znaki czasu)

Jezus mówił do tłumów: «Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcz idzie”. I tak się dzieje. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże chwili obecnej nie rozpoznajecie? I dlaczego sami
z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
Gdy idziesz do sprawującego władzę ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie zaciągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni pieniążek».

MEDYTACJA

Mamy wykształcony zmysł przetrwania. Nieustannie rozmyślamy nad jak najlepszym zainwestowaniem swoich zasobów. Zwracamy uwagę na to, jak inwestujemy swój czas, pieniądze czy zdolności. Robimy plany i przewidujemy skutki naszych działań. Taką postawę nazywamy zaradnością życiową...

Zaradność duchowa jest więc rozmyślaniem nad tym, jak możemy zainwestować to, co zostało nam dane przez Boga. To 'rozeznanie duchowe'. Dokonujemy pewnego racjonalnego rachunku, jednak zawsze dodajemy do niego aspekt współpracy z Bożą łaską...

Jezus zarzuca słuchaczom, że pomimo wielkiej zaradności życiowej, nie są w stanie podobnie zatroszczyć się o życie duchowe. Ulegają złudzeniu, że to, czego nie widać, jest mniej istotne i może poczekać na inną okazję. To jest duchowe wyrachowanie: pokładanie ufności w tym, że najpierw urządzimy się w życiu,
a potem ułożymy się z Bogiem. Tylko, czy będziemy mieć na to dość czasu?...

"I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?" (Łk 12, 57). Współczesny świat promuje wolność człowieka. Człowiek musi jednak pamiętać, że wolność to nie dowolność, a życie nie jest splotem tylko i wyłącznie jakichś tam wydarzeń, które nie mają z sobą nic wspólnego. Bóg dał człowiekowi życie, talenty, wiarę, a także Ziemię, by ją pielęgnował i z niej czerpał. Tym samym okazał człowiekowi miłość i zaufanie...

Człowiek, by osiągnąć szczęście, ma za zadanie odczytywać znaki czasu, czyli sygnały, Boże podpowiedzi, mające dać mu bezpieczeństwo. Jest jednak wolny
i może je ignorować, odrzucać, udawać, że ich nie widzi. Wówczas jednak niech nie będzie zdziwiony, że szczęścia wciąż nie znalazł. Nie jest bowiem na właściwej drodze...

Dzisiejszy fragment Ewangelii przypomina nam, że mamy wszystko, co potrzebne, by właściwie interpretować to, co się dzieje i potrzebujemy tylko właściwego rozeznawania i odwagi wyboru. Nie żyjemy w próżni ani nie są od nas wymagane rzeczy przekraczające nasze możliwości. Jesteśmy wezwani do tego, aby być uważnym na opatrznościowe prowadzenie nas przez Ducha Świętego...

Możemy wybierać i podejmować nasze decyzje suwerennie. Na tym polega wolność duchowa i za to ponosimy odpowiedzialność już tu na ziemi, ale i na wieczność...

Słowa Jezusa są szorstkie i mogą wzbudzać niepokój a nawet lęk. Przypominają jednak o osobistej odpowiedzialności, jaką każdy z nas ponosi za swoje wybory. Jesteśmy bardzo czuli na punkcie swojej wolności, ale sama wolność nie wystarczy. Musimy uczyć się rozeznawania, właściwej moralnej oceny. Wolność bez odpowiedzialności moralnej jest egoizmem i samowolą...

Jezus mówi do tłumów: „Umiecie rozpoznawać wygląd nieba i ziemi, a tego czasu nie potraficie rozpoznać?”. To brzmi ostro. Ale to nie zarzut, tylko wezwanie do przebudzenia, bo chodzi o czas obecności Boga. A On naprawdę już tu jest..

Jezus mówi: „Potraficie przewidywać rzeczy zewnętrzne. Ale nie widzicie, że właśnie teraz przychodzi do was Mesjasz”. To dotyczy także nas. Bo my również często rozpoznajemy wszystko oprócz Boga, nie zawsze zauważamy, że On jest tuż obok nas...

Dostrzegajmy nie tylko to, rzuca się w oczy, ale to, co w świetle Ewangelii naprawdę ma znaczenie. Bo nie chodzi o to, żeby tylko zauważyć, że coś nadchodzi. Chodzi o to, żeby rozpoznać Kogoś, kto właśnie przyszedł...

"Dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?" (Łk 12, 57). Umiejętność odróżniania tego, co słuszne, od rzeczy błahych, to ważna sztuka nie tylko z perspektywy życia codziennego, ale także rzeczywistości wiary. Koncentrujemy się nieraz na sprawach, na które nie mamy wpływu, a pomijamy te, za które już dawno powinniśmy się zabrać...

Sprowadzanie wiary do idei, która nie zmienia naszego życia, to niebezpieczeństwo grożące wszystkim. Jezus, próbując nas obudzić z ciągłego odkładania niezałatwionych spraw, przywołuje przykład dobrze znany nam z relacji rodzinnych. Nieraz to właśnie nasze trudne i popękane relacje prowadzą do poważnych i bolesnych konsekwencji finansowych...

...Jezu, proszę o przenikliwość duszy w rozeznawaniu woli Bożej w wydarzeniach dnia... Proszę o łaskę otwartości umysłu na dobro, na Twoją obecność oraz
o odwagę wybierania dobra... Dziękuję za wolność wyboru, jaką mam i umiejętność korzystania z niej... Dziękuję za to, że nie oczekujesz ode mnie, że będę pod każdym względem nieskazitelny... Dziękuję, że dla Ciebie liczą się też moje dobre chęci, nie tylko ich nie najlepsze wykonanie...

KOMENTARZ AI (Sztucznej Inteligencji) do Ewangelii Łk 12, 54-59, Poznać znaki czasu

1. Wprowadzenie

Fragment Ewangelii według św. Łukasza 12, 54-59, stanowi bezpośrednie wezwanie Jezusa do tłumów, aby nie tylko potrafiły interpretować znaki na niebie
i ziemi, ale przede wszystkim, aby umiały rozpoznać i ocenić czas obecny oraz podjąć pilne działania w celu pojednania.
Ten krótki fragment łączy w sobie krytykę hipokryzji, wezwanie do rozeznania moralnego i ostrzeżenie przed konsekwencjami zwlekania.

2. Rozpoznawanie znaków czasu (Łk 12, 54-56)

Jezus rozpoczyna od zwrócenia uwagi na umiejętność tłumów w interpretowaniu zjawisk meteorologicznych.

„Kiedy widzicie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: «Będzie deszcz»; i tak się dzieje.
A gdy wieje wiatr z południa, mówicie: «Będzie upał»; i jest.
Obłudnicy!
Umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże nie umiecie rozpoznać czasu obecnego?”

2.1. Krytyka hipokryzji i brak rozeznania

Jezus nazywa słuchaczy „Obłudnikami” (gr. hypokritai).
Ta krytyka jest wymierzona w tych, którzy są biegli w przewidywaniu zjawisk naturalnych - potrafią poprawnie zinterpretować chmurę wschodzącą
z zachodu jako zapowiedź deszczu, a wiatr południowy jako zapowiedź upału.
Jednakże, pomimo tej bystrości w sprawach doczesnych, brakuje im kluczowej zdolności: rozeznania czasu obecnego.

W szerszym kontekście Ewangelii, Jezus wielokrotnie krytykuje tłumy i przywódców religijnych za ich niezdolność do rozpoznania Jego obecności i działalności jako znaku nadejścia Królestwa Bożego.
Papież Jan Paweł II zauważył, że ta krytyka Chrystusa odnosi się również do naszych czasów, gdzie ludzkość rozwija umiejętność analizowania zjawisk "na powierzchni", ale unika głębszych pytań ostatecznych, takich jak sens życia, śmierci, dobra i zła.
Ostre słowo „Obłudnicy!” sugeruje, że ta niezdolność nie wynika z braku wiedzy, lecz z niechęci do przyjęcia tego, co słuszne.
Hipokryzja polega na fałszywej mądrości, która jest zadowolona z posiadanej wiedzy, ale ostrożnie unika zobowiązania się do stawienia czoła poważnym kwestiom religijnym i moralnym.

3. Wezwanie do osobistego osądu moralnego (Łk 12, 57-59)

Po skrytykowaniu braku rozeznania, Jezus przechodzi do wezwania do podjęcia natychmiastowej, osobistej odpowiedzialności moralnej.

„A dlaczego i sami z siebie nie osądzacie, co jest słuszne?
Gdy idziesz ze swoim przeciwnikiem do sędziego, staraj się w drodze załatwić z nim sprawę, by cię nie pociągnął do sędziego, a sędzia oddałby cię dozorcy,
a dozorca wtrąciłby cię do więzienia.
Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz.”

3.1. Sąd i sprawiedliwość

Pytanie: „A dlaczego i sami z siebie nie osądzacie, co jest słuszne?” jest wezwaniem do wewnętrznego rozeznania moralnego.
Jezus zachęca, by ludzie sami, bez zewnętrznego przymusu, dokonali oceny tego, co jest prawe (dikaion).

3.2. Alegoria pojednania i konsekwencji

Następnie Jezus używa przypowieści o podróży do sędziego, aby zilustrować pilność pojednania i naprawienia krzywd.

3.2.1. Przeciwnik i droga
Przeciwnik (oskarżyciel) i ty jesteście w drodze do sędziego.
Ta „droga” jest często interpretowana jako życie doczesne, czas dany na nawrócenie i pojednanie.

3.2.2. Pilność pojednania
Kluczowe jest, aby „staraj się w drodze załatwić z nim sprawę”.
Oznacza to, że pojednanie musi nastąpić natychmiast, zanim będzie za późno, zanim sprawa trafi przed ostateczny trybunał.

3.2.3. Konsekwencje zwłoki
Jeśli pojednanie nie nastąpi w drodze, konsekwencje są poważne: sędzia odda oskarżonego dozorcy, a dozorca wtrąci go do więzienia.

3.2.4. Ostateczna kara
Ostrzeżenie kończy się stwierdzeniem: „nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz”.
Ten fragment podkreśla surowość sprawiedliwości.
W kontekście eschatologicznym, to „więzienie” i konieczność spłacenia „ostatniego grosza” symbolizuje sąd Boży i nieuchronność zadośćuczynienia za grzechy.

4. Teologiczne powiązania

Ten fragment Ewangelii Łukasza jest ściśle powiązany z innymi naukami Jezusa o Królestwie Bożym i właściwym przygotowaniu.

4.1. Gotowość

Wcześniejsze wersety w Ewangelii Łukasza wzywają do gotowości, mówiąc: „Bądźcie przepasani i miejcie zapalone lampy”.
Pilność pojednania (Łk 12, 58) jest bezpośrednim zastosowaniem tej zasady czujności i gotowości na powrót Pana.

4.2. Detachment od bogactw

Cały rozdział 12. Ewangelii Łukasza jest ostrzeżeniem przed chciwością, czego kulminacją jest przypowieść o bogatym głupcu, który gromadzi skarby dla siebie, zamiast być „bogatym w oczach Boga”.
Jezus ostrzega: „Miejcie się na baczności i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia”.

4.3. Wartość wewnętrzna

Podobnie jak głupcem jest ten, kto buduje większe spichlerze, zamiast czynić miłosierdzie, tak samo głupcem jest ten, kto nie potrafi rozpoznać pilności moralnego osądu i pojednania w czasie obecnym.

5. Podsumowanie

Komentowany fragment Ewangelii Łk 12, 54-59 jest istotnym wezwaniem do duchowego i moralnego rozeznania.
Jezus gani hipokryzję tych, którzy potrafią czytać znaki na niebie, ale ignorują znaki Bożej interwencji w historii.
Jednocześnie, z pilnością wzywa do natychmiastowego pojednania z „przeciwnikiem” (którym może być bliźni, którego skrzywdziliśmy, lub własne sumienie).
Zwłoka w załatwieniu sprawiedliwości moralnej i religijnej prowadzi do nieuchronnego i surowego sądu, z którego nie będzie ucieczki, dopóki nie zostanie spłacony „ostatni grosz”.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

FRIDAY, Weekday
or Memorial of St. Anthony Mary Claret, Bishop

GOSPEL - Lk 12:54-59 (Knowing the Signs of the Times)

Jesus said to the crowds: "When you see a cloud rising in the west, immediately you say, 'It's going to rain.' And it does. And when the south wind blows, you say, 'It's going to be hot.' And it does. You hypocrites, you know how to interpret the appearance of the earth and the sky, but why do you not know the present moment? And why do you not discern for yourselves what is right?
When you go to a ruler with your opponent, try to come to an agreement with him on the way, lest he drag you to the judge, and the judge hand you over to the officer, and the officer throw you into prison. I tell you, you will not get out until you have paid the last penny."

MEDITATION

We have a developed sense of survival. We constantly consider how best to invest our resources. We pay attention to how we invest our time, money, and talents. We make plans and anticipate the consequences of our actions. We call this attitude resourcefulness...

Spiritual resourcefulness, therefore, is contemplating how we can invest what God has given us. It is 'spiritual discernment.' We make a certain rational calculation, but we always add to it the aspect of cooperation with God's grace...

Jesus accuses his listeners of being unable to similarly care for their spiritual lives despite their great resourcefulness. They succumb to the illusion that what is invisible is less important and can wait for another opportunity. This is spiritual calculation: trusting that we will first settle our lives and then make peace with God. But will we have enough time for this?...

"And why do you not discern for yourselves what is right?" (Luke 12:57). The modern world promotes human freedom. However, we must remember that freedom is not arbitrariness, and life is not merely a series of events that have nothing in common. God gave us life, talents, faith, and even the Earth to nurture and draw from. In this way, He showed humanity love and trust...

To achieve happiness, humanity is tasked with reading the signs of the times, that is, the signals, God's promptings intended to give us security. However, we are free to ignore them, reject them, or pretend not to notice them. However, let us not be surprised that we have still not found happiness. For we are not on the right path...

Today's Gospel passage reminds us that we have everything we need to correctly interpret what is happening; we only need proper discernment and the courage to choose. We do not live in a vacuum, nor are we required to do things beyond our capabilities. We are called to be attentive to the providential guidance of the Holy Spirit...

We can choose and make our decisions sovereignly. This is what spiritual freedom is all about, and for this we bear responsibility, both here on earth and for eternity...

Jesus' words are harsh and can cause anxiety, even fear. However, they remind us of the personal responsibility each of us bears for our choices. We are very sensitive to our freedom, but freedom alone is not enough. We must learn discernment, proper moral evaluation. Freedom without moral responsibility is selfishness and self-will...

Jesus says to the crowds: "You know how to discern the appearance of the sky and the earth, but you don't know how to discern this time?" This sounds harsh. But it's not a reproach, but a call to wake up, because it concerns the time of God's presence. And He is truly already here...

Jesus says: "You know how to foresee external things. But you don't see that right now the Messiah is coming to you." This applies to us as well. Because we, too, often recognize everything except God, not always realizing that He is right beside us...

Let us see not only what is obvious, but what truly matters in the light of the Gospel. Because it's not about simply noticing that something is coming. It's about recognizing Someone who has just come...

"Why don't you discern for yourselves what is right?" (Luke 12:57). The ability to distinguish what is right from what is trivial is an important skill, not only from the perspective of everyday life, but also of the reality of faith. We often focus on matters beyond our control and ignore those we should have addressed long ago...

Reducing faith to an idea that doesn't change our lives is a danger that threatens everyone. Trying to wake us up from the constant procrastination of unfinished business, Jesus cites an example familiar to us from family relationships. Often, it is our difficult and fractured relationships that lead to serious and painful financial consequences...

...Jesus, I ask for the insight of my soul in discerning God's will in the events of the day... I ask for the grace of openness of mind to goodness, to Your presence, and the courage to choose goodness... Thank you for the freedom of choice I have and the ability to use it... Thank you for not expecting me to be flawless in every respect... Thank you that my good intentions, not just their less-than-ideal execution, are also important to you...

AI (Artificial Intelligence) COMMENTARY on the Gospel of Luke 12:54-59, Knowing the Signs of the Times

1. Introduction

Luke 12:54-59 is a direct appeal from Jesus to the crowds not only to be able to interpret the signs in the heavens and on earth, but above all, to be able to recognize and evaluate the present time and take urgent action towards reconciliation.
This short passage combines a critique of hypocrisy, a call to moral discernment, and a warning about the consequences of procrastination.

2. Recognizing the Signs of the Times (Luke 12:54-56)

Jesus begins by drawing attention to the crowds' ability to interpret meteorological phenomena.

"When you see a cloud rising in the west, you immediately say, 'It will be rain,' and it does.
And when the south wind blows, you say, 'It will be heat,' and it does.
You hypocrites!
You know how to discern the appearance of the earth and the sky, but how can you not discern the present time?"

2.1. Criticism of Hypocrisy and Lack of Discernment

Jesus calls his listeners "Hypocrites" (Greek: hypokritai).
This criticism is aimed at those who are adept at predicting natural phenomena—they can correctly interpret a cloud rising from the west as a sign of rain
and a south wind as a sign of heat.
However, despite this temporal acumen, they lack a crucial ability: discerning the present time.

In the broader context of the Gospel, Jesus repeatedly criticizes the crowds and religious leaders for their inability to recognize His presence and activity
as a sign of the coming of God's Kingdom. Pope John Paul II noted that this critique of Christ also applies to our own times, where humanity develops
the ability to analyze phenomena "on the surface" but avoids deeper, ultimate questions, such as the meaning of life, death, good and evil.
The harsh word "hypocrites!" suggests that this inability stems not from a lack of knowledge but from an unwillingness to accept what is right.
Hypocrisy consists in a false wisdom that is satisfied with what it knows but carefully avoids committing itself to confronting serious religious and moral issues.

3. A Call to Personal Moral Judgment (Lk 12:57-59)

After criticizing the lack of discernment, Jesus moves on to a call for immediate, personal moral responsibility.

“And why do you not judge for yourselves what is right?
When you go with your opponent to the judge, try to settle your case with him on the way, lest he drag you to the judge, and the judge hand you over to
the officer, and the officer throw you into prison.
I tell you, you will not get out until you have paid the last penny.”

3.1. Judgment and Justice

The question: “And why do you not judge for yourselves what is right?” is a call to inner moral discernment.
Jesus encourages people to make their own judgments about what is right (dikaion), without external coercion.

3.2. Allegory of Reconciliation and Consequences

Jesus then uses the parable of the journey to the judge to illustrate the urgency of reconciliation and redressing wrongs.

3.2.1. The Adversary and the Way
The adversary (accuser) and you are on the way to the judge.
This "way" is often interpreted as earthly life, a time given for conversion and reconciliation.

3.2.2. The Urgency of Reconciliation
It is crucial to "try to settle the matter with him on the way."
This means that reconciliation must occur immediately, before it is too late, before the case reaches the final tribunal.

3.2.3. Consequences of Delay
If reconciliation does not occur on the way, the consequences are grave: the judge will hand the accused over to the jailer, and the jailer will throw him in prison.

3.2.4. The Final Punishment
The warning ends with the statement: "You will not be released until you have paid the last penny."
This passage emphasizes the severity of justice.
In an eschatological context, this "prison" and the need to pay the "last penny" symbolize God's judgment and the inevitability of atonement for sins.

4. Theological Connections

This passage in Luke's Gospel is closely linked to other teachings of Jesus about the Kingdom of God and proper preparation.

4.1. Preparedness

Earlier verses in Luke's Gospel call for preparedness, saying, "Be girded and have your lamps burning."
The urgency of reconciliation (Luke 12:58) is a direct application of this principle of vigilance and readiness for the Lord's return.

4.2. Detachment from Riches

The entire chapter of Luke 12 is a warning against greed, culminating in the parable of the rich fool who stores up treasures for himself instead of being "rich in the sight of God."
Jesus warns, "Be on your guard and be on your guard against all covetousness, for not even when a man has an abundance does his life consist
of his possessions."

4.3. Intrinsic Value

Just as a fool is one who builds larger barns instead of showing mercy, so a fool is one who fails to recognize the urgency of moral judgment and reconciliation in the present.

5. Summary

The Gospel passage from Luke 12:54-59 is a crucial call to spiritual and moral discernment.
Jesus rebukes the hypocrisy of those who can read the signs in the heavens but ignore the signs of God's intervention in history.
At the same time, he urgently calls for immediate reconciliation with the "adversary" (who may be a neighbor we have wronged or our own conscience).
Delay in pursuing moral and religious justice leads to an inevitable and harsh judgment, from which there is no escape until the "last penny" is paid.