7 LIPCA
PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Mt 9, 18-26 (Uzdrowienie kobiety i wskrzeszenie córki Jaira) Gdy Jezus mówił do uczniów, oto przyszedł do Niego pewien zwierzchnik synagogi i oddając Mu pokłon, prosił: «Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i połóż na nią rękę, a żyć będzie». Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim. MEDYTACJA W ujęciu Prawa Mojżeszowego cierpiąca na krwotok kobieta była nieczysta. Dotknięcie jej lub przedmiotu, którego wcześniej dotykała, skutkowało zaciągnięciem na siebie nieczystości powodującej wykluczenie z życia rodzinnego, społecznego i religijnego. Dwanaście lat bez przytulenia czy podania ręki, Kobieta dotknęła szaty Jezusa i została uzdrowiona. Jezus dotknął ręki martwej dziewczynki i dziewczynka odzyskała życie. Dotyk kochającego człowieka daje poczucie bezpieczeństwa, koi ból, dodaje otuchy. Dotyk może wyrwać z rozpaczy, przywrócić chęć życia... Jezus powiedział, że to wiara ocaliła chorą kobietę. Wiara to dotykanie sercem, wejście w relację... Gdy po ludzku wszystko jest już skończone i nie ma wyjścia, wtedy pozostają tylko dwie opcje: popaść w rozpacz lub totalnie zaufać Bogu. W momentach porażającej bezsilności człowiek nie ma wątpliwości, że potrzebuje Boga, bo sam sobie nie poradzi... Błogosławione są momenty kiedy jesteśmy bezradni, ponieważ wtedy stoimy przed szansą, by zrodziła się lub pogłębiła w nas autentyczna wiara. Wszechmoc miłosierdzia Bóg objawia szczególnie w nocy śmierci, w bezradności. W tej decydującej rozgrywce trzeba zrobić tylko jedno: podjąć ryzyko całkowitego zdania się na Boga... W dzisiejszej Ewangelii jesteśmy świadkami bliskości Boga, która wyraża się na wiele sposobów. Jezus reaguje na prośbę zwierzchnika synagogi, proszącego Kobieta, z której od wielu lat uchodziło życie, została uleczona. Jej determinacja, wiara i zaufanie ocalają ją. Od tej chwili odzyskuje zdrowie. Wiara i zaufanie nie uzdrawiają. To Bóg uzdrawia swoją mocą. Wiara jest jednak niezbędnym warunkiem, by Bóg uczynił cud... Dotyk to uprzywilejowana forma poznania. Wychodzimy poza swoje ograniczenia, odrywamy się od złudzenia własnej sprawczości. Wiara pozwala nam dotknąć Pana życia. Nie unikniemy śmierci, ale przez wiarę podajemy rękę Temu, który jest zmartwychwstaniem i życiem. Ten dotyk jest otwarciem się na dar życia wiecznego... W dzisiejszej Ewangelii przedstawiona jest historia dwóch spotkań z Jezusem – różnych, a zarazem podobnych. Przychodzi do Jezusa kobieta cierpiąca od lat na krwotok, być może na hemofilię. W tłumie, ukradkiem, z wiarą. Przychodzi też Jair, przełożony synagogi, mężczyzna poważany, a zarazem rozbity, oszalały Czasami jesteśmy jak ta kobieta – zmagamy się z czymś, czego nikt nie widzi. Ból, poczucie bezradności, samotność. Czasami jesteśmy jak Jair – wszystko się sypie i jest to widoczne, modlitwa zamienia się w krzyk, nie wiemy, co robić. A jednak Jezus przychodzi, dotyka, podnosi, uzdrawia. wskrzesza... Dzisiejsza Ewangelia jest Ewangelią nadziei. Nawet jeśli czujemy się duchowo martwi, Bóg może dać nam nowe życie. Nawet jeśli nie mamy już sił, On jest i nas nie zostawi... Uzdrowienie kobiety cierpiącej na krwotok, wskrzeszenie córki Jaira. Wydaje się, że to, co Jezus nazwał snem, mogło być już faktycznie snem wiecznym. Jezus może wszystko, Bóg może wszystko. To, co postrzegamy jako niezmienne prawa natury, dla Niego nie musi być żelazną, nienaruszalną regułą. On jest Panem. On wszystko stworzył i wszystkim może pokierować tak, jak chce... Gdy przychodzi lęk przed chorobą, śmiercią, zaufajmy Mu. Bez względu na to, jak nie pokieruje naszymi losami, będzie dobrze. Z perspektywy wieczności dobrze... W słowach Jaira i kobiety cierpiącej na krwotok nie ma teorii – jest wiara, osobista, ufna, odważna. Jair wierzy w przywrócenie życia, kobieta w uzdrowienie. Jezus nie odmawia. Zachęca, aby prosić, szukać i kołatać... Problemem nie jest Jego moc, ale nasza wiara. Wierzymy, że Bóg jest wszechmocny i czyni cuda, ale z trudem przychodzi nam wiara, że dotyczy to również naszego życia. A przecież wiara biblijna, to nie ogólne przekonanie, lecz zawierzenie. Jeśli nie wierzymy, że On może dotknąć naszego serca, to znaczy, że przed nami jest jeszcze długa droga nauki zaufania... ...Jezu, proszę o dar głębokiej wiary w Twoją bezgraniczną moc... Proszę o spokój i 'pokorne przyjęcie tajemnicy cierpienia, śmierci i milczenia Boga'... Dziękuję za Jego Słowo, które wskrzesza mnie do nowego życia... KOMENTARZ AI (Sztucznej Inteligencji) do Ewangelii Mt 9, 18-26, Uzdrowienie kobiety i wskrzeszenie córki Jaira Wprowadzenie W Ewangelii według Świętego Mateusza 9, 18-26, spotykamy dwa cuda Jezusa, które ukazują Jego moc nad chorobą i śmiercią, a także podkreślają znaczenie wiary. Wiara jako klucz do uzdrowienia Pierwsza historia dotyczy kobiety, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok. Jezus, widząc jej wiarę, powiedział: „Ufaj, córko, twoja wiara cię uzdrowiła”. Wskrzeszenie córki Jaira Druga historia opowiada o Jairze, przełożonym synagogi, którego córka umarła. Jezus wszedł do domu, gdzie panował zgiełk i płacz, i powiedział: „Dziewczynka nie umarła, tylko śpi”. Połączenie dwóch cudów Ewangelista Mateusz połączył te dwie historie, aby ukazać, że Jezus jest źródłem nadziei, zarówno w obliczu choroby, jak i śmierci. Papież Leon XIV podkreśla, że te dwie ewangeliczne relacje uczą nas, aby nie bać się zwracać do Jezusa w modlitwie i powierzać się uzdrawiającej mocy Jego miłości, która może przemienić pozornie beznadziejne sytuacje, a nawet wyprowadzić życie ze śmierci. Znaczenie dla współczesnego życia Współczesny świat często doświadcza „zmęczenia życiem”, gdzie rzeczywistość wydaje się zbyt skomplikowana i trudna do zmierzenia. Podsumowanie Podobnie jak Jair, nie powinniśmy tracić cierpliwości w oczekiwaniu na Bożą interwencję, a jak kobieta z krwotokiem, powinniśmy mieć niezachwianą wiarę, że Jezus może nas uzdrowić i ożywić. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- MONDAY, Weekday GOSPEL - Mt 9, 18-26 (Healing of the woman and raising of Jairus' daughter) While Jesus was speaking to the disciples, behold, a ruler of the synagogue came to him and worshiped him and said, "Lord, my daughter has just died; but come and lay your hand on her, and she will live." Jesus stood up and followed him with his disciples. MEDITATION According to the Mosaic Law, a woman with a hemorrhage was unclean. Touching her or anything she had touched would result in acquiring impurity that would result in exclusion from family, social, and religious life. Twelve years without a hug or a handshake, in loneliness and a sense of rejection… A woman touched Jesus’ garment and was healed. Jesus touched the hand of a dead girl and the girl came back to life. The touch of a loving person gives Jesus said that it was faith that saved the sick woman. Faith is touching with the heart, entering into a relationship... When humanly everything is over and there is no way out, then there are only two options: to fall into despair or to trust God completely. In moments The moments when we are helpless are blessed, because then we have a chance for authentic faith to be born or to deepen in us. God reveals In today's Gospel, we are witnesses to the closeness of God, which is expressed in many ways. Jesus responds to the request of the synagogue leader, asking for the restoration to life of his recently deceased daughter. Despite the ridicule of the crowd and mourners, Jesus makes the girl come alive, rises from A woman who had been losing life for many years was healed. Her determination, faith and trust save her. From that moment on, she regains her health. Faith and trust do not heal. It is God who heals with his power. However, faith is a necessary condition for God to perform a miracle... Touch is a privileged form of knowledge. We go beyond our limitations, we break away from the illusion of our own agency. Faith allows us to touch the Lord of life. We will not avoid death, but through faith we reach out to the One who is the resurrection and life. This touch is an opening to the gift of eternal life... Today's Gospel presents the story of two encounters with Jesus - different, and at the same time similar. A woman who has been suffering from bleeding Sometimes we are like this woman – we struggle with something that no one sees. Pain, a sense of helplessness, loneliness. Sometimes we are like Jairus – everything falls apart and it is visible, prayer turns into a cry, we don't know what to do. And yet Jesus comes, touches, raises, heals. resurrects... Today's Gospel is the Gospel of hope. Even if we feel spiritually dead, God can give us new life. Even if we have no strength left, He is there and will not abandon us... The healing of the woman suffering from a hemorrhage, the resurrection of Jairus' daughter. It seems that what Jesus called a dream could already have been an eternal dream. And he said what he said, so that people would focus on miracles instead of His teachings... Jesus can do anything, God can do anything. What we perceive as unchanging laws of nature does not have to be an iron, inviolable rule for Him. When fear of illness, death comes, let us trust Him. Regardless of how He directs our fates, it will be good. From the perspective of eternity, good... There is no theory in the words of Jairus and the woman suffering from hemorrhage - there is faith, personal, trusting, courageous. Jairus believes The problem is not His power, but our faith. We believe that God is all-powerful and works miracles, but we have a hard time believing that this also applies to our lives. After all, biblical faith is not a general belief, but trust. If we do not believe that He can touch our hearts, it means that we still have a long way to go to learn trust... ...Jesus, I ask for the gift of deep faith in Your boundless power... I ask for peace and 'humble acceptance of the mystery of suffering, death and the silence AI (Artificial Intelligence) COMMENTARY on the Gospel of Matthew 9:18-26, The Healing of the Woman and the Raising of Jairus’ Daughter Introduction In the Gospel according to Matthew 9:18-26, we encounter two miracles of Jesus that show His power over illness and death, and also emphasize Faith as the Key to Healing The first story concerns a woman who had been suffering from a hemorrhage for twelve years. Jesus, seeing her faith, said, “Take heart, my daughter; your faith has healed you.” The resurrection of Jairus’ daughter The second story tells of Jairus, a synagogue ruler whose daughter had died. Jesus entered the house where there was commotion and crying, and said, “The girl is not dead, she is only sleeping.” Combining two miracles The evangelist Matthew combined these two stories to show that Jesus is the source of hope, both in the face of illness and death. Pope Leo XIV emphasizes that these two Gospel accounts teach us not to be afraid to turn to Jesus in prayer and to entrust ourselves to the healing power Importance for modern life The modern world often experiences “life fatigue,” where reality seems too complex and difficult to face. Summary Like Jairus, we should not lose patience waiting for God’s intervention, and like the woman with the issue of blood, we should have unwavering faith
|