6 KWIETNIA

NIEDZIELA, Piąta Niedziela Wielkiego Postu

EWANGELIA - J 8, 1-11 (Od tej chwili już nie grzesz)

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich.
Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć.
Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi.
Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku.
Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».

MEDYTACJA

Spójrzmy na Jezusa, który przed chwilą nauczał w świątyni, a teraz pochyla się nad ziemią. Przed Nim stoi kobieta oskarżona o grzech, otoczona wzburzonym tłumem. Wyobraźmy sobie jej lęk, wstyd i niepewność...

Jezus nie chce stać się sędzią. Wie, że ludzie czekają na przyzwolenie do surowej oceny, mogącej uruchomić lawinę przemocy. Dlatego odwołuje się do ich sumienia: „Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień”. Nie potępia, lecz podnosi wzrok na kobietę i daje jej szansę nowego życia. Zasłuchajmy się
w ciszę, gdy oskarżyciele jeden po drugim odchodzą...

"Nie wspominajcie wydarzeń minionych, nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy" (Iz 43, 18). To, co nie pozwala nam rozwijać się, przebaczać,
a w konsekwencji w pełni doświadczać miłosierdzia, to wspomnienia. Wspomnienia obarczone poczuciem winy, bólem i rozpaczą...

Pojednanie się ze swoją przeszłością, umiejętność przebaczenia sobie i innym jest kamieniem milowym na drodze wielkiego postu. Tylko po przekroczeniu tej granicy, która pozwala zamknąć kolejny etap własnej historii darem przebaczenia i pojednania, można wyruszyć w dalszą drogę ku chwale
i zmartwychwstaniu...

Jezus głosi orędzie o miłosiernym Ojcu, Bogu, który przebacza wszystkie grzechy. Budzi tym sprzeciw uczonych w Piśmie, faryzeuszów i kapłanów
w świątyni...

Przyprowadzona kobieta jest przypadkową ofiarą, bo prawdziwym oskarżonym jest Jezus. Przebaczenie grzechów to podstawowy temat w Piśmie świętym. Postawa Jezusa ukazuje podejście Boga do grzeszników. On jest Bogiem miłosiernym, przebaczającym nie dlatego, że grzesznik okazuje skruchę, ale dlatego, że tak chce...

Często ulegamy pokusie nieakceptowania własnej grzeszności. To jest działanie złego ducha. Bóg nie czyha na nas, nie szantażuje nas grzesznością. On przebacza grzechy. Nie cieszy się z naszych upadków. Prawda o tym nas wyzwala. Nie musimy się ukrywać przed Nim...

Dzisiejsza Ewangelia to kolejna ważna katecheza, historia o Bogu, który nas szuka, nie zniechęca się nami, i daje szansę, abyśmy zaczęli życie od nowa, nawet gdy popełniamy najbardziej wstydliwe grzechy. Życie bez tego, co nas obciąża, szczególnie bez grzechów oraz innych słabości, kompleksów, doświadczenie miłosiernej miłości Boga, jest wyzwalające...

Dzisiejsza Ewangelia to opowieść o ludziach, których tragedią jest to, że dostrzegają grzechy innych, a nie swoje. Nie tędy droga. Dostrzeżenie swoich grzechów, doświadczenie własnej grzeszności, słabości, jest punktem wyjścia do nawrócenia...

Marzy nam się czasami ostateczne rozstrzygnięcie, prawość, która nie upada. Miłosierdzie Boga przyzywa jednak takich jak my, nie nieskazitelnych, a słabych. Może właśnie dlatego tak nam zależy, bo wiemy, z czego musimy nawracać się i rozumiemy, jak mało warte, tak naprawdę, jest to, co stracimy...

Łaska Boża trwa. To, że zostaliśmy nią dotknięci, wezwani i ocaleni, oznacza, że mamy dostęp do Bożej miłości, że jest blisko, tuż przy nas. Tak blisko, że moglibyśmy Go chwycić. Zobaczyć jak na nas patrzy, spojrzeć Mu w oczy...

Jest wielu takich, którzy uważają, że mają prawo rzucać kamieniami, ponieważ znaleźli w swoim otoczeniu cudzołożnicę, czyli kogoś w ich mniemaniu gorszego od nich. Nie zostaliśmy wysłani na ten świat po to, aby zło potępiać, lecz po to, by je naprawiać. Nie po to, by przeklinać, lecz po to, by zbawiać...

Jako uczniowie Jezusa nie powinniśmy zapominać, że „nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają”, a nasz Pan nie przyszedł „powołać sprawiedliwych, ale grzeszników” (Mt 9, 12-13). Nie jest naszym zadaniem udowadnianie innym, że się mylą. Nie jest też naszym zadaniem dowodzenie własnych racji. Mamy głosić Chrystusa Ukrzyżowanego i pozwolić, by prawda sama zwyciężała...

Nie powinniśmy innym wytykać błędów. Można bowiem mieć rację i nikogo nie kochać. Bóg posyła nas, byśmy opowiadali ludziom pełnię Bożej prawdy, która
z pomocą Ducha Świętego stanie się w nich pokarmem na życie wieczne. A pełnią prawdy jest to, że Bóg kocha grzesznika. I kocha go aż po krzyż...

Nikt nie uwierzy w to, co mówimy, jeśli nie będziemy wobec niego życzliwi i wyrozumiali. W rzeczach koniecznych – zgoda i jedność; w sprawach wątpliwych
i obojętnych – miłość. Nie wolno obrażać nikogo, aby nie ucierpiała na tym nasza posługa...

Nie wolno zapominać, że w ogniu Bożej łaski dusze pełne nienawiści mogą zostać przemienione w dusze pełne miłości. Jezus powołał swoich największych apostołów z grona ludzi słabych, nienawistnych i grzesznych. Piotra wydobył ze słabości, Pawła z nienawiści, a kobietę cudzołożną, postawioną przed nim
i oskarżoną o ewidentne błędy, z lubieżności...

Jezus umarł za każdego. Bóg w swoim miłosierdziu często dźwiga kogoś z wielkiego grzechu, aby mógł głosić innym moc Jego miłości. Ci bowiem, którzy znaleźli się na progu śmierci, najlepiej potrafią ukazać chwałę ocalenia...

Nie żyjemy w ciemnym, mrocznym, strasznym i przepełnionym nienawiścią świecie, który jest skazany na otchłań zniszczenia. Żyjemy w świecie nieskończonych możliwości, który może dostąpić zbawienia, ale tylko przez moc miłosiernego Boga żyjącego w ludziach, którzy w razie potrzeby wyjdą ze swoich domów, aby ten świat ocalić...

Ludzka przewrotność, diaboliczna propaganda, ohydne kłamstwa, niepohamowane namiętności, pożądliwość, zazdrość i żądza władzy, to wszystko wprowadziło do świata wiele niepokoju, ale nie ulega wątpliwości, że niepokój ten byłby mniejszy, gdybyśmy byli w pełni świadomi przeogromnej miłości Chrystusa do nas...

Tworzymy świat, gdy żyjemy wiarą, a niszczymy go, gdy od niej odchodzimy. Ratujemy świat, gdy kochamy krzyż, a tracimy go, gdy uciekamy nawet przed jego cieniem...

...Jezu, proszę o głębokie przylgnięcie do Ciebie ze swoją słabością... Proszę o łaskę uznania swoich grzechów i nie szukania fałszywych usprawiedliwień... Dziękuję za tych, którzy uczą mnie wyrozumiałości i łagodności w ocenie...

KOMENTARZ AI (Sztucznej Inteligencji) do Ewangelii J 8, 1-11, Od tej chwili już nie grzesz

Kontekst i treść

Fragment Ewangelii Jana 8,1-11 opowiada o kobiecie, którą przyprowadzono do Jezusa, oskarżoną o cudzołóstwo.
Uczeni w Piśmie i faryzeusze chcieli wystawić Jezusa na próbę, pytając, co ma zrobić z kobietą, zgodnie z prawem Mojżesza, które nakazywało kamienowanie takich osób.
Jezus, zamiast od razu odpowiedzieć, pochylił się i pisał palcem po ziemi.
Kiedy nalegali na odpowiedź, podniósł się i powiedział: "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień" (J 8, 7).
Wszyscy oskarżyciele, zawstydzeni, zaczęli odchodzić, poczynając od starszych.
Jezus pozostał sam z kobietą i zapytał ją, gdzie są jej oskarżyciele.
Kiedy odpowiedziała, że nikogo nie ma, Jezus rzekł: "I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz" (J 8, 11).

Analiza i interpretacja

1. Miłosierdzie i sprawiedliwość
Ta scena ukazuje fundamentalne aspekty nauki Jezusa: miłosierdzie i sprawiedliwość.
Jezus nie potępia kobiety, okazując jej miłosierdzie i przebaczenie.
Jednocześnie wzywa ją do zmiany życia, co podkreśla wymiar sprawiedliwości i konieczność unikania grzechu.
Papież Franciszek podkreśla, że Jezus oferuje nadzieję na nowe życie tym, którzy popełnili błędy, przemieniając serca i dając szansę na miłość i dobroć.

2. "Idź, a od tej chwili już nie grzesz"
Słowa Jezusa "Idź, a od tej chwili już nie grzesz" są kluczowe dla zrozumienia tego fragmentu.
Nie są one jedynie aktem przebaczenia, ale również wezwaniem do nawrócenia i zmiany życia.
Jezus nie tylko wybacza grzech, ale także wzywa do unikania go w przyszłości.
To wezwanie do "nowego życia" w Chrystusie, w którym wierzący umiera dla grzechu i żyje dla Boga (Rz 6, 2).

3. Grzech i przebaczenie
Grzech jest przedstawiony jako przeszkoda na drodze do Boga, ale jednocześnie Ewangelia ukazuje, że Boże miłosierdzie jest nieograniczone.
Przebaczenie grzechów jest możliwe dzięki ofierze Jezusa Chrystusa, który przez swoją śmierć i zmartwychwstanie pokonał grzech i śmierć.
Ważne jest, aby przyjąć to przebaczenie i dążyć do życia w zgodzie z wolą Bożą.
Psalm 51 wyraża tęsknotę za oczyszczeniem i nowym sercem, które jest gotowe służyć Bogu.

4. Nawrócenie i pokuta
Nawrócenie jest procesem zmiany myślenia i postępowania, który prowadzi do głębszej relacji z Bogiem.
Pokuta jest wyrazem żalu za grzechy i pragnienia poprawy.
Jezus wzywa do nawrócenia, które nie jest krokiem wstecz, ale postępem w prawdziwej wolności i radości.
List do Hebrajczyków podkreśla, że ważne jest, aby nieustannie dążyć do doskonałości, odrzucając dawne grzechy i wzrastając w wierze.

Implikacje dla życia chrześcijańskiego

Fragment ten ma głębokie implikacje dla życia chrześcijańskiego.
Przypomina o:

1. Miłosierdziu Bożym
Bóg jest gotów przebaczyć każdemu, kto żałuje za swoje grzechy.

2. Wezwaniu do nawrócenia: Przebaczenie nie zwalnia z odpowiedzialności za swoje czyny. Chrześcijanin jest wezwany do unikania grzechu i życia w zgodzie z Ewangelią.

3. Nadziei na nowe życie
Dzięki Chrystusowi możliwe jest rozpoczęcie nowego życia, wolnego od grzechu i pełnego miłości.

4. Życiu w łasce
Chrześcijanie nie są już pod panowaniem prawa, ale pod panowaniem łaski, co oznacza, że grzech nie musi nimi rządzić (Rz 6, 14).

Podsumowanie

Ewangelia Jana 8,1-11 ukazuje Boże miłosierdzie i sprawiedliwość.
Słowa Jezusa "Idź, a od tej chwili już nie grzesz" są wezwaniem do nawrócenia i nowego życia w Chrystusie.
Chrześcijanin, który doświadczył przebaczenia, jest wezwany do unikania grzechu i życia w zgodzie z Ewangelią, dążąc do doskonałości i ufając w Bożą łaskę.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

SUNDAY, Fifth Sunday of Lent

GOSPEL - Jn 8:1-11 (From now on, do not sin anymore)

Jesus went to the Mount of Olives, but at dawn he came again into the temple. All the people came to him, and he sat down and taught them.
Then the scribes and the Pharisees brought to him a woman who had just been caught in adultery. And they set her in the midst and said to him, "Teacher, this woman has just been caught in adultery. In the law Moses commanded us to stone such women. What do you say?" They said this to test him, so that they might have something to accuse him of.
But Jesus stooped down and wrote on the ground with his finger. And when they continued to question him, he straightened up and said to them, "Let him who is without sin among you be the first to throw a stone at her." And he stooped down again and wrote on the ground.
When they heard this, they went away one by one, beginning with the oldest and continuing to the last. Only Jesus and the woman standing in the middle remained.
Then Jesus straightened up and said to her, "Woman, where are they? Has no one condemned you?" And she said, "No one, Lord!" Jesus said to her, "Neither do I condemn you. Go, and from now on sin no more."

MEDITATION

Let us look at Jesus, who had just been teaching in the temple, and now he is bowing to the ground. Before him stands a woman accused of sin, surrounded by an angry crowd. Let us imagine her fear, shame, and uncertainty...

Jesus does not want to become a judge. He knows that people are waiting for permission to make a harsh judgment that could trigger an avalanche
of violence. That is why he appeals to their conscience: "Let he who is without sin cast the first stone." He does not condemn, but lifts his gaze to the woman and gives her a chance for a new life. Let us listen in silence as the accusers leave one by one...

"Do not recall the past, do not dwell on the former things" (Is 43:18). What prevents us from developing, forgiving, and consequently fully experiencing mercy, are memories. Memories burdened with a sense of guilt, pain, and despair...

Reconciling with one's past, the ability to forgive oneself and others is a milestone on the path of Lent. Only after crossing this boundary, which allows us to close another stage of our own history with the gift of forgiveness and reconciliation, can we set off on a further journey towards glory and resurrection...

Jesus proclaims the message of the merciful Father, God who forgives all sins. In this way, he arouses opposition from the scribes, Pharisees and priests
in the temple...

The woman who is brought is an accidental victim, because the real accused is Jesus. Forgiveness of sins is a fundamental theme in the Holy Scriptures. Jesus' attitude shows God's approach to sinners. He is a merciful God, forgiving not because the sinner shows remorse, but because he wants to...

We often succumb to the temptation of not accepting our own sinfulness. This is the work of the evil spirit. God does not lie in wait for us, does not blackmail us with sinfulness. He forgives sins. He does not rejoice in our failures. The truth about this sets us free. We don't have to hide from Him...

Today's Gospel is another important catechesis, a story about God who seeks us out, who is not discouraged by us, and gives us a chance to start our lives anew, even when we commit the most shameful sins. Living without what burdens us, especially without sins and other weaknesses, complexes, experiencing God's merciful love, is liberating...

Today's Gospel is a story about people whose tragedy is that they notice the sins of others, not their own. This is not the way. Noticing your own sins, experiencing your own sinfulness, weaknesses, is the starting point for conversion...

Sometimes we dream of a final decision, righteousness that does not fall. However, God's mercy calls for people like us, not flawless, but weak. Maybe that
is why we care so much, because we know what we have to convert from and we understand how little worth, in reality, is what we will lose...

God's grace endures. The fact that we have been touched, called and saved by it means that we have access to God's love, that it is close, right next to us.
So close that we could grab Him. See how He looks at us, look Him in the eye...

There are many who believe that they have the right to throw stones because they have found an adulteress in their environment, someone in their opinion worse than them. We were not sent into this world to condemn evil, but to correct it. Not to curse, but to save...

As disciples of Jesus, we should not forget that "it is not the healthy who need a physician, but the sick" and that our Lord did not come "to call the righteous, but sinners" (Mt 9:12-13). It is not our task to prove others wrong. Nor is it our task to prove ourselves right. We must proclaim the Crucified Christ and let the truth triumph...

We should not point out the mistakes of others. For one can be right and not love anyone. God sends us to tell people the fullness of God's truth, which with the help of the Holy Spirit will become in them food for eternal life. And the fullness of truth is that God loves the sinner. And he loves him to the cross...

No one will believe what we say if we are not kind and understanding towards him. In necessary things - agreement and unity; in doubtful and indifferent matters - love. We must not offend anyone, so that our ministry does not suffer...

We must not forget that in the fire of God's grace, souls full of hatred can be transformed into souls full of love. Jesus called his greatest apostles from among the weak, hateful and sinful people. He rescued Peter from weakness, Paul from hatred, and the adulterous woman, brought before him and accused
of obvious errors, from lust...

Jesus died for everyone. God in his mercy often lifts someone from great sin so that he can proclaim to others the power of his love. For those who find themselves on the threshold of death are best able to show the glory of salvation...

We do not live in a dark, gloomy, fearful and hateful world that is condemned to the abyss of destruction. We live in a world of infinite possibilities, which can be saved, but only through the power of a merciful God living in people who, if necessary, will leave their homes to save this world...

Human perversity, diabolical propaganda, hideous lies, unbridled passions, lust, jealousy and the desire for power, all of this has brought much unrest to
the world, but there is no doubt that this unrest would be less if we were fully aware of Christ's immense love for us...

We create the world when we live by faith, and we destroy it when we depart from it. We save the world when we love the cross, and we lose it when we flee even from its shadow...

...Jesus, I ask for a deep adherence to You with my weakness... I ask for the grace to acknowledge my sins and not look for false excuses... Thank you for those who teach me understanding and gentleness in judgment...

AI (Artificial Intelligence) COMMENTARY on the Gospel of John 8:1-11, From now on, do not sin anymore

Context and content

The Gospel of John 8:1-11 tells the story of a woman who was brought to Jesus accused of adultery.

The scribes and Pharisees wanted to test Jesus by asking what he should do with the woman, according to the law of Moses, which commanded stoning such people.
Instead of answering immediately, Jesus stooped down and wrote on the ground with his finger.
When they pressed him for an answer, he stood up and said, "He who is without sin among you, let him be the first to cast a stone at her" (John 8:7).
All the accusers, ashamed, began to leave, beginning with the elders.
Jesus was left alone with the woman and asked her where her accusers were.
When she replied that there was no one, Jesus said: "Neither do I condemn you. Go, and from now on sin no more" (John 8:11).

Analysis and interpretation

1. Mercy and justice
This scene shows the fundamental aspects of Jesus' teaching: mercy and justice.
Jesus does not condemn the woman, showing her mercy and forgiveness.
At the same time, he calls her to change her life, which emphasizes the dimension of justice and the need to avoid sin.
Pope Francis emphasizes that Jesus offers hope for a new life to those who have made mistakes, transforming hearts and giving a chance for love
and kindness.

2. "Go, and from now on sin no more"
Jesus' words "Go, and from now on sin no more" are crucial to understanding this passage.
They are not only an act of forgiveness, but also a call to conversion and change of life.
Jesus not only forgives sin, but also calls to avoid it in the future.
This is a call to a "new life" in Christ, in which the believer dies to sin and lives for God (Rom 6:2).

3. Sin and forgiveness
Sin is presented as an obstacle on the path to God, but at the same time the Gospel shows that God's mercy is limitless.
Forgiveness of sins is possible thanks to the sacrifice of Jesus Christ, who through his death and resurrection defeated sin and death.
It is important to accept this forgiveness and strive to live in accordance with God's will.
Psalm 51 expresses the longing for purification and a new heart that is ready to serve God.

4. Conversion and repentance
Conversion is a process of changing one's thinking and behavior that leads to a deeper relationship with God.
Repentance is an expression of sorrow for sin and a desire to improve.
Jesus calls for conversion, which is not a step backward, but progress in true freedom and joy.
The Epistle to the Hebrews emphasizes the importance of constantly striving for perfection, rejecting past sins and growing in faith.

Implications for the Christian life

This passage has profound implications for the Christian life.
It reminds us of:

1. God’s mercy
God is ready to forgive anyone who repents of their sins.

2. The call to conversion: Forgiveness does not release us from responsibility for our actions. The Christian is called to avoid sin and live in accordance
with the Gospel.

3. Hope for a new life
Through Christ, it is possible to begin a new life, free from sin and full of love.

4. Life in grace
Christians are no longer under the rule of the law, but under the rule of grace, which means that sin does not have to rule them (Rom. 6:14).

Summary

The Gospel of John 8:1-11 shows God's mercy and justice.
The words of Jesus, "Go, and from now on sin no more," are a call to conversion and new life in Christ.
The Christian who has experienced forgiveness is called to avoid sin and live in accordance with the Gospel, striving for perfection and trusting in God's grace.

 

 

 

 

Flag Counter