3 KWIETNIA
ŚRODA, Środa w Oktawie Wielkanocy EWANGELIA - Łk 24, 13-35 (Poznali Chrystusa przy łamaniu chleba) W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej o sześćdziesiąt stadiów od Jeruzalem. Rozmawiali oni MEDYTACJA Rozczarowanie, smutek, żal i wiele innych przeżywali uczniowie, gdy opuścili Jerozolimę. Z ich wypowiedzi wynika, że byli pogubieni w tym, co dalej czynić W takiej beznadziejnej, wydawałoby się, sytuacji Jezus dołącza do dwójki uczniów. Tak jakby chciał powiedzieć: „Jestem z wami cały czas. Nie zapominajcie Poznanie Jezusa Zmartwychwstałego na nowo odmienia serca uczniów. Wracają do Jerozolimy. Bóg chce towarzyszyć w naszej życiowej drodze. Przemawia przez wydarzenia, innych ludzi, lecz przede wszystkim słowami Biblii... Uczniowie są przygnębieni i załamani. Dwóch, już po Zmartwychwstaniu Chrystusa, idzie do Emaus. Słyszeli, że kobiety opowiadają o pustym grobie. Ale przecież to nie ma sensu. Oni spodziewali się czegoś innego. Zawiedli się i zamknęli na prawdę... Zmartwychwstały Chrystus jest obecny w naszym życiu na wiele sposobów. Wchodzi w naszą historię, w nasze zniechęcenia i frustracje. Dwaj uczniowie są symbolem wspólnoty Kościoła stęsknionej za spotkaniem ze swoim Panem. Znają Pisma. Wiedzą, co się stało w Jerozolimie. Słyszeli nawet dobrą nowinę Droga do Emaus staje się dla uczniów okazją do rozpoznania obecności Pana w Słowie i Chlebie, w Eucharystii. To spotkanie ich przemieni i przyprowadzi Spotkanie z Bogiem dotyka naszego umysłu, serca i woli. Zostawia swoje ślady, choć nie zawsze jesteśmy wystarczająco otwarci, aby je przyjąć. Warto zwrócić uwagę na doświadczenia, które nas poruszają. Musimy je rozeznawać, bo w nich jest znak Zmartwychwstałego... Uciekinierzy, uczniowie Łukasz i Kleofas, kłócili się, uciekając z Jerozolimy. Była to dla nich trudna sytuacja. Zmartwychwstał Ten, od którego krzyża uciekli. Ten, którego zdradzili. Ten, do którego nie przyznawali się w trakcie procesu i śmierci w Jerozolimie. Ten, w którego przetrwanie ustanowionej przezeń wspólnoty uczniów nie wierzyli... Uczniowie Łukasz i Kleofas uciekali, bo nie chcieli stanąć z Chrystusem twarzą w twarz. On jednak przyszedł do nich. Rozpoznali Go dopiero po wypowiedzianych słowach, po łamaniu chleba i po Eucharystii. Chrystus przemienił ich lęki. W konsekwencji wrócili z powrotem do Jerozolimy... Dzisiejsza Ewangelia jest wielką katechezą dla naszego życia duchowego. Idąc swoimi codziennymi drogami, musimy zapytać siebie o swoją więź z Jezusem. Czy potrafimy rozpoznać Jezusa, który jest przy nas i kroczy z nami przez życie? Jakie miejsce w naszym życiu zajmuje Eucharystia? Czy spotykamy się Nasze życie powinno być stałym rozpoznawaniem Jezusa i spotykaniem się z Nim przy 'łamaniu chleba'. Powinno być eucharystyczne, czyli pełne miłości, oddania i ofiarności wobec innych. Tego uczy nas Jezus... Jezus idzie z nami. Stale jest w drodze i często mówi do nas w codziennych sprawach. Taka umiejętność wyczuwania Jezusa w normalnych chwilach nazywa się mistyką codzienności. Mistyka, czyli dostrzeganie, widzenie Jezusa. Warto być jak najczęściej na Mszy świętej. Tu można codziennie rozpoznać Jezusa. ...Jezu, proszę o taką wiarę, bym w momentach uciekania od krzyża, przeciwności, trudnych sytuacji i ludzi, pomimo wszystko, umiał rozpoznawać Cię... Spraw, by spotkania z Tobą, Zmartwychwstałym, w Słowie, Eucharystii i w człowieku, przemieniały mnie... ...Jezu, proszę o uzdrowienie serca z przygnębienia i o radość bycia z Tobą... Proszę o łaskę 'otwarcia moich oczu', bym umiał Cię rozpoznać... Dziękuję za to, że wciąż przybliżasz się do mnie...
|