9 GRUDNIA
SOBOTA, Dzień powszedni EWANGELIA - Mt 9, 35 - 10, 1. 5a. 6-8 (Jezus lituje się nad znękanymi) Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. MEDYTACJA Wyobrażenia o królestwie Bożym bywają różne. Często jest w nich tęsknota za czymś wielkim, spektakularnym. Żydzi oczekiwali niezwykłych znaków na niebie i ziemi. Chrześcijanie przez stulecia dążyli do stworzenia jednolitego społeczeństwa, w którym wszyscy będą zgodni, a religia ugasi wszelkie waśnie i spory... Współcześni Jezusowi Żydzi, nawet należący do grona Jego uczniów, mieli swoje plany i pomysły dotyczące królestwa Bożego. Jezus proponował im jednak zupełnie inną perspektywę: uczył ich, na czym polega prostota życia wiarą... Jezus pokazywał, że chodzi o miłość i troskę, wyrozumiałość i przebaczenie, zadbanie o duszę i ciało, o wolność od przywiązania do rzeczy materialnych.... Jezus wie, że królestwo Boże zaczyna się w sercu człowieka. Hojność naszego serca jest miarą Bożego panowania w świecie. Duch Święty inspiruje nas do poszukiwań i otwartości na braci... Bóg chce przebywać z nami w tym, co zwykłe. Swoją łaską przywraca pokój i harmonię. Zaprasza nas do tego samego... "A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza" (Mt 9, 36). W tym zdaniu odnajdujemy istotę misji Jezusa. Bóg wzruszył się ludzką niedolą do tego stopnia, że stał się Człowiekiem... Syn Boży przyszedł do całej ludzkości, pobitej i poranionej grzechem, a na końcu opuszczonej. Wielu uzdrowił, wielu przygarnął, jednak nie wszystkich. Po ludzku Jego siły były ograniczone, dlatego obdarował swoją misją kolejnych ludzi. Zrobił to, aby pokazać, że człowiekowi najlepiej może pomóc drugi człowiek, który żyje według Ducha Bożego... Jezus obchodzi miasta i wioski, naucza w synagogach i leczy choroby i słabości. Lituje się nad znękanymi i porzuconymi ludźmi. Dla kontynuacji swojej misji wybiera najbliższych Dwunastu współpracowników i wyznacza im misję... Uczniowie Jezusa nie są ani uczeni ani doskonali. To zwykli ludzie, całkiem od siebie różni. Gorliwi i tradycjonaliści, ortodoksi żydowscy i współpracownicy rzymskich okupantów. Zostali wezwani przez Syna, żeby byli braćmi dla siebie... Bliskość ‘królestwa niebieskiego’ jest widoczna w działalności uczniów: uzdrawianiu, przywracaniu do życia, oczyszczaniu i uwalnianiu od złego ducha. To zalecenie, które każdy uczeń powinien wprowadzać w życie. Nie dla własnej korzyści, ale za darmo... To ważny moment w życiu uczniów Jezusa. Przejście do etapu, kiedy to zaczynają dzielić się wiarą z innymi ludźmi, potwierdzając to sposobem życia, znakami... Uczniowie mieli iść dzielić się wiarą, ale bez pieniędzy, dodatkowych ubrań, sandałów i torby, aby doświadczyć, że to Bóg jest ich jedynym i prawdziwym bogactwem. Aby zrozumieli, że nie muszą wiele mieć, aby być wiarogodnymi w przekazie wiary... Jezus zdaje się mówić: nie szukajcie pocieszenia, niech wam wystarczy Pocieszyciel. Uzbrojeni w Jego moc idźcie pocieszać, uzdrawiać, oczyszczać, karmić. Szybko zobaczycie, jak nadchodzi Boże zbawienie... Jezus pochyla się nad potrzebującymi, cierpiącymi. Posyła uczniów nie tylko z misją głoszenia Dobrej Nowiny, ale również do wszystkich znękanych, porzuconych... Litość Jezusa nad człowiekiem powinna nas przejąć do głębi naszych sumień. Nasze serce także powinno być otwarte na tych najbardziej potrzebujących. Tak bardzo wszyscy chcemy mieć pasterzy o dobrym sercu, wrażliwych na drugiego człowieka. Ale tu potrzebna jest modlitwa nas wszystkich... Musimy pamiętać, że wszyscy ochrzczeni od Chrystusa, jako Jego uczniowie, otrzymaliśmy szczególną misję ewangelizacyjną i misję świadectwa... Musimy pamiętać, że do dzisiejszego świata trzeba mówić językiem przykładu życia i ofiary. Trzeba być znakiem i świadectwem. Trzeba być znakiem miłosiernego i litującego się Jezusa... Człowiek obciążony problemami, niosący je w sobie od dawna, doświadczający nieustannie ich nacisku. Człowiek przeżywający odrzucenie, osamotnienie, zniechęcenie i lęk. To odsłony każdego z nas. A obok jest Bóg, którego ten stan człowieka mocno porusza... Ze strony Boga nie pada stwierdzenia, że powinieneś pozbierać się, ogarnąć, przesadzasz, wymyślasz. Subiektywne odczucie rzeczywistości przez nas spotyka się z indywidualnym pochyleniem się nad nim Boga. Uwaga zostaje przesunięta na bogactwo, które nosimy w sobie. Bóg je widzi i nie pozwoli go zmarnować... Pożądani robotnicy, to ludzie uważni względem braci, zafascynowani ich pięknem, pracujący według Bożej koncepcji i pod Jego kierownictwem. Podejmijmy ...Jezu, proszę o tęsknotę za Tobą aż do bólu serca i o skuteczne nawrócenie... Proszę o łaskę, by moje życie i moja osoba nie była dla nikogo przeszkodą
|