ŚRODA, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Euzebiusza z Vercelli, biskupa
albo wspomnienie św. Piotra Juliana Eymarda, prezbitera

EWANGELIA - Mt 13, 44-46 (Przypowieści o skarbie i perle)

Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść:
«Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.
Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał,
i kupił ją».

MEDYTACJA

Gdy Jezus mówi o Królestwie Bożym, ma na uwadze ludzkie serce i panowanie Boga w nim...

Królestwo Boże jest ukryte. Nie uderza swoim oślepiającym blaskiem. Trzeba je znaleźć i dopiero wówczas odkryć jego wartość. Żeby jednak szukać, potrzeba najpierw pragnienia, które będzie motywowało do podjęcia trudu. Bóg na co dzień wysyła do nas dobre natchnienia, by je odczytywać, potrzebujemy uważności i zaangażowania...

Bóg pragnie być dla nas prawdziwym i stałym odniesieniem w życiu. Sprawił, że Jego królestwo może być odnalezione. Bóg przede wszystkim szuka nas, drogocennej perły. Jezus Chrystus, jedyny Syn Boga, umiera za nas na krzyżu, byśmy stali się dzieckiem Boga...

Każdy ma prawo marzyć i dobrze, jeśli ma ambicje. Istotne jest jednak to, by jako wierzący nie szukał sukcesu nie wiadomo gdzie, by nie tracił sił na realizację próżnych zamierzeń, bo Bóg tego nie oczekuje. Jemu miły jest ten, kto szuka Jego i Jego królestwa jak skarbu wokół siebie...

Często szukamy Boga za daleko, myślimy, że On musi być tylko w wielkich sanktuariach, że spotkać Go można tylko i wyłącznie podczas Mszy świętej. Bóg jest bliżej niż nam się wydaje. Gdybyśmy tylko chcieli tym żyć, wówczas sprzedalibyśmy wszystko, by Go, Skarbu, nie stracić z życia...

Skarb, ukryty w roli oraz drogocenna perła mówią o szukaniu i znalezieniu. Kładą nacisk na to, by sprzedać wszystko i kupić zarówno pole, jak i perłę. Nie wystarczy jednak szukać i znajdować. Trzeba podejmować decyzje, wybierać, opowiadać się...

Miłość Jezusa uzdalnia nas do wyboru Jego drogi i czyni nas obojętnymi i wolnymi od pokus złego. Radość, zdolność do poświęcenia wszystkiego, to łaska pocieszenia w rozeznawaniu. Bóg towarzyszy nam w tej drodze, daje pocieszenie, inaczej niż zły duch, który stara się przez strapienie odwieść nas od podejmowania dobrych decyzji...

Wybrać to, co ma wartość. Rozeznanie to jedno z najbardziej odpowiedzialnych działań duchowych. Nie wystarczy być blisko świętości, cennych rzeczy, źródeł łaski. Trzeba je rozpoznać, mieć odwagę zaryzykować i nabyć, odrzucając wiele pozornych i cząstkowych dóbr...

Symbolem skarbu dla nas jest wiara w Boga, relacja z Nim. Tak samo z perłą. Kupiec ryzykuje wszystko, aby ją posiąść, a potem być może zarobić na jej sprzedaży. Tym skarbem, drogocenną perłą, jest mądrość płynąca z wiary, bo perła wówczas była symbolem mądrości...

Jezus ukazuje, że elementem życia chrześcijańskiego jest zmaganie się o wiarę, o relacje z Nim. Czasami będziemy stawać przed trudnym wyborem: wierność Bogu czy wyższe stanowisko, większa władza, większy sukces. Obyśmy zawsze wybierali Boga...

Musimy zawalczyć o królestwo Boże w naszych sercach. To królestwo i jego wartości: pokój, sprawiedliwość i prawda, to są najbardziej drogocenne skarby
i perły życia duchowego, ale także naszego życia codziennego...

Rola ze skarbem w niej ukrytym i perła drogocenna to podobieństwa królestwa niebieskiego. Jezus mówi nam, że to królestwo, czyli nasza sprawa z Bogiem,
a obecność Boga w naszym życiu warta jest wszystkiego...

Aby Bóg królował w naszym życiu, warto i trzeba poświęcić wszystko inne, wszystko, co mamy, jeśli tylko chcemy mieć w sercu tę radość, którą posiedli dwaj
z przypowieści: kupiec i pewien człowiek...

...Jezu, proszę o wewnętrzną hojność i wielkoduszność w szukaniu i znajdywaniu woli Bożej... Proszę o łaskę wolności do wybierania tego, co zgodne z wolą Boga... Dziękuję za sakrament pojednania, który uwalnia mnie od obciążającego balastu...