19 LIPCA

ŚRODA, Dzień powszedni

EWANGELIA - Mt 11, 25-27 (Tajemnice królestwa objawione prostaczkom)

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi,
a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».

MEDYTACJA

W życiu Jezusa wydarzyło się coś na tyle niezwykłego, że zatrzymało Jego uwagę. Jezus jest pełen energii i bardzo rozradowany. Coś jednoznacznie zainspirowało Jezusa do uwielbienia Boga. Emocje obecne w Jego modlitwie ukazują szczere przeżywanie...

Jezus modli się do Boga swoimi słowami. Jego rozmowa z Ojcem to opowieść o doświadczeniu zwykłej codzienności. W prostych sprawach widzi On wyraźną obecność Boga...

Zarówno zachwyt nad wielkimi wydarzeniami, jak i małe, proste sprawy, są dla Jezusa ważne. Przynosi na modlitwę doświadczenie całego dnia. Nie chce przegapić szansy na powtórne ucieszenie się tym, czego doświadczył. Zarówno w małych, jak i w wielkich rzeczach widzi Boga, który wychodzi Mu na spotkanie...

Najlepiej znają Boga ludzi prości, to znaczy nieskomplikowani. To tacy, który na dobre i na złe ufają Bogu jak dziecko. Kiedy upadają, natychmiast powstają
i polegając jeszcze bardziej na Bogu, a coraz mniej na sobie, idą wytrwale za Jezusem...

Po zakończeniu ‘mowy misyjnej’, Jezus rozpoczyna serię wypowiedzi, które ukazują ścieranie się królestwa ze światem. W kolejnych wypowiedziach mamy kontrast i ‘dokonujący się sąd’ nad poszczególnymi jednostkami i całymi wspólnotami...

Jezus zwraca się do Boga i nazywa Go Ojcem. Powtórzy to dopiero w Getsemani. Odbiorcami orędzia Bożego są ‘prostaczkowie’, czyli ‘pokorni i prości’, otwarci na nieprzewidywalne. Nie chodzi tyle o poznanie rozumowe, co o wiarę...

Jezus raduje się swoimi braćmi, którzy są blisko Ojca. To jest także radość Ojca, w której On uczestniczy...

Zbyt często myślimy o wymaganiach, przykazaniach i obowiązkach człowieka względem Boga, a nie o miłości Ojca, który ma w nas upodobanie. Za dużo w nas ‘poczucia obowiązku’, a więc i ciężaru, za mało radości z bliskości z Bogiem...

W życiu wiary ważne jest, aby złapać dystans do siebie i zejść z wysokości wyobrażeń o sobie. Wyobrażeń, że jesteśmy samowystarczalni, niezależni, że wszystko dzięki nam się dzieje i sami potrafimy wszystko, że jesteśmy mądrzy, mamy dobre relacje i, w sumie, Boga nie potrzebujemy. Sami sobie wystarczamy...

Greckie 'nepiois' oznacza nie tylko 'prostaczków', ale także 'niemowlęta', czy ludzi o młodym, otwartym i chłonnym umyśle, osoby, które mają w sobie pokorę, otwartość, wiedzą, że od kogoś zależą…

Kiedy uznamy, że jesteśmy prostaczkami zależnymi od Boga, to wówczas On stanie się pierwszy i najważniejszy dla nas, zaczniemy Go słuchać i Nim żyć...

Dzięki pokorze możemy poznać Tajemnice Historii Zbawienia. Ludzie pokorni widzą głębiej i więcej, lepiej też znają prawdę o sobie. Tajemnice Boże człowiek najlepiej może poznać, mając pokorne i proste serce...

Pokora sprawia, że lepiej możemy zgłębić obecność Boga w naszym życiu. Dzięki pokorze można odkryć Prawdę, obecność Boga w swoim życiu. Tylko ludzie pokorni zaznają pokoju serca...

Tylko Jezus jest jedynym prawomocnym pośrednikiem między Ojcem a nami. Nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić...

Jezus zechciał nam objawić Ojca przez Kościół, który jest naszą współczesnością z Jezusem, czyli z jedynym pośrednikiem między Ojcem a nami. Nie ma innego pośrednika, nie ma innej z Nim współczesności...

Wszyscy, którzy twierdzą, że wierzą w Boga, ale nie chcą Kościoła, odrzucają Jezusa Chrystusa. Błądzą...

...Jezu, proszę o serce proste, ufne, rozmiłowane w Ojcu... Proszę o łaskę cieszenia się z tego, że uczestniczę w miłości Ojca i Syna... Dziękuję za objawienie Boga miłosiernego i bliskiego...


 

 

Flag Counter