22 CZERWCA
CZWARTEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Mt 6, 7-15 (Modlitwa Pańska) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA Jezus wskazuje różnicę między modlitwą pogańską a tą, która jest autentycznym spotkaniem z Bogiem. W tej pierwszej próbuje się coś wyprosić czy nawet wymusić na Bogu, skłonić Go do swoich pomysłów. Jezus proponuje, by stanąć przed Bogiem w relacji pełnej wzajemnej ufności i szacunku... Szacunek i ufność to fundament wszelkich relacji, także międzyludzkich. Bywa, że te fundamenty chwieją się, a w niektórych przypadkach więzi zupełnie rozrywają się. Jezus zachęca, by ten obszar naszych relacji, tak delikatny i podatny na zranienia, przedstawiać w modlitwie dobremu Ojcu... Na modlitwę wpływa bardzo wiele czynników. Jedne pomagają, inne są przeszkodą. Jezus zachęca, by modlitwa nie była ‘próżną gadaniną’, paplaniem, wygłaszaniem banałów... Nie chodzi tylko o ‘powtarzalność’, o rytm, bo one mogą pomóc, ale o próbę ‘wywierania nacisku’ na Boga przez mnożenie słów i formuł po to, żeby uzyskać od Niego jakiś efekt. To jest wypaczenie i nadużycie. Modlitwa to nie mówienie ‘do’ Boga, ale rozmowa z Nim, w której nie my jesteśmy bohaterami, ale poddajemy się Jego działaniu... Rozproszenia stanowią integralną część naszego życia duchowego. Nie wyeliminujemy ich. Możemy jednak pracować nad tym, by nie rozbijały nas wewnętrznie. Taka uważność dotyczy otoczenia, warunków zewnętrznych, jak i naszego wnętrza, umysłu i woli... Nie trzeba wiele mówić, bo On i tak wie, czego nam potrzeba, i to lepiej od nas. Bliska relacja z Nim prowadzi do wprowadzania Ewangelii w konkret życia. Sami z siebie nie potrafimy tego. Potrzebna jest Jego pomoc... Jezus uczy prostej i pięknej modlitwy, którą powtarzamy każdego dnia. Wyraża ona zawierzenie i oddanie się Bogu, zawiera prośbę o zaspokojenie życiowych potrzeb, a także troskę o sprawy wieczne. Ważne jest, byśmy pamiętali, że warunkiem owocnej modlitwy są również właściwe relacje z bliźnimi... Stałe przebywanie z Bogiem prowadzi do pełnego zjednoczenia z Nim, a że jest ono możliwe pokazało nam to wielu świętych. Bóg wtedy zaczyna zajmować Modlitwa Pańska jest modlitwą naszego życia. Ona uczy nas wspólnoty i wrażliwości na drugich. Uczy nas nie tylko tego, że jest Ojciec, że mamy spełniać Jego wolę, ale jest szkołą bycia z innymi, we wspólnocie... Najtrudniejszym fragmentem Modlitwy Pańskiej są słowa: „i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. To trudne. Jednak zwróćmy uwagę na to, że przebaczenie jest wpisane w treść modlitwy. To bardzo ważne przesłanie dla nas... Jezus, dyktując słowa modlitwy „Ojcze nasz”, prosi nas nie o wielomówstwo, ale o wypłynięcie na głębię. Abyśmy Słowu pozwolili dotknąć naszego serca ...Jezu, proszę o dar modlitwy, która podoba się Ojcu... Proszę o łaskę trwania przy Tobie i przyjmowania w duchu modlitwy wszystkiego, co przynosi codzienność... Proszę o łaskę zrozumienia, że modlitwa to nie ‘opcja dla pobożnych’, ale konieczność... Dziękuję za doświadczenie modlitwy, która przemienia
|