8 CZERWCA

CZWARTEK, Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - Boże Ciało

EWANGELIA - J 6, 51-58 (Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem)

Jezus powiedział do Żydów:
«Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata».
Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało na pożywienie?»
Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywać Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił, nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».

MEDYTACJA

Miłość polega na dawaniu siebie drugiej osobie. Jezus dawał siebie całego osobom, którym głosił Dobrą Nowinę. Nieustannie dawał i daje siebie całego swojemu Ojcu. Dał się i nam wszystkim, oddając dla nas życie na krzyżu. Co więcej, Jezus nie przestaje nam dawać siebie w Eucharystii...

Jezus zapewnia, że postawa dawania siebie jest życiodajna. Miłość, którą żył i dla której dał się ukrzyżować, pokonała śmierć. Zmartwychwstał. Ale ta historia rozgrywa się również w naszym życiu, kiedy przyjmujemy dar Jego Ciała i Krwi...

Udział w życiodajnym Ciele Chrystusa prowadzi nas do doświadczenia Komunii z Bogiem i ludźmi, do bliskości i czułości...

Jezus jest ‘chlebem żywym’. Po cudzie rozmnożenia chleba, którym zadziwił tłumy, usunął się na górę, zjawił się, ‘przestraszył’ apostołów, chodząc po wodzie, przez co dodatkowo okazał swoją moc. Mimo tego nie wszyscy dają Mu wiarę. Po słowach wypowiedzianych w synagodze wielu odsunie się od Niego...

Jezus jest ‘chlebem żywym’, który daje życie wieczne. Ten chleb to Jego ciało – obecność, wydane na krzyżu za życie świata. To jest prawda także dla nas. Eucharystia, to Jego ciało i krew, byśmy je spożywali i żyli...

‘Sprzeczali się między sobą’. To jest prawda o życiu uczniów Chrystusa, że to, co ma być znakiem jedności, bywa powodem ‘sporów i walki’. Wielka, jednocząca nas świętość, jest areną oskarżeń i podziałów. Nie jesteśmy inni od ‘naszych ojców’, także tych współczesnych Jezusowi. On też zada nam pytanie: „czy i wy chcecie odejść?”...

Bóg jest nam bliski, interesują Go nasze sprawy, nie jesteśmy dla Niego obojętni. Daje nam siebie pod osłoną chleba i wina. Otrzymujemy Jezusa, którego spożywamy w Eucharystii. To pokarm, który daje życie duchowe, pozwala żyć. Nie zatrzymujmy dla siebie, nieśmy Go dalej...

Wszyscy jesteśmy na ziemi pielgrzymami, którzy zmierzają do domu Ojca. W naszej pielgrzymce wiary niezbędny jest pokarm, który podtrzymuje nas
w drodze i pozwala ufnie iść do przodu. Zatem Ciało i Krew Chrystusa są pokarmem na naszej drodze do Boga, który posłał swojego Syna na świat, aby wysłużył nam niebo...

Komunia, którą przyjmujemy, daje nam życie wieczne oraz łączy nas z innymi w jeden Kościół. Ma też stawać się naszym życiem oraz kierować, formować
i przemieniać naszą codzienność aż do pełnej komunii z Trójjedynym Bogiem w wieczności...

Największe nasze szczęście na tym świecie daje nam przyjmowanie Jezusa w Komunii Świętej. Tym samym obdarza nas błogosławieństwem i pokojem, dzięki którym topnieją wszelkie podziały, nienawiść i egoizm...

"Zachwyt wobec daru, jaki Bóg nam dał w Chrystusie, wzbudza w naszej egzystencji nową dynamikę, zobowiązującą nas, byśmy dawali świadectwo Jego miłości. Stajemy się świadkami, gdy poprzez nasze czyny, słowa i sposób bycia ktoś Inny objawia się i udziela" (Benedykt XVI)...

Jezus dzisiaj mów nam o życiu. Każdy z nas chciałby żyć wiecznie. Jezus mówi o wieczności, o życiu wiecznym, ale konieczne jest nasze z Nim zjednoczenie. Musimy jednak zrobić sobie rachunek sumienia i zastanowić się nad tym, ile czasu poświęcamy dla Chrystusa. To refleksja nad życiem na wieki...

Jezus mówi dziś o pokarmie, jakim jest Jego ciało i Jego krew. O jego prostocie, o konieczności jego spożywania. To, co może wydawać się zbędne w czasach przesytu, staje się bezcennym darem w chwilach życiowej ludzkiej biedy...

Chrystus chce, byśmy powrócili do 'smaków dzieciństwa', do tych praktyk i chwil, kiedy biegło się po Jego pokarm, tak jak biegało się do domu po bezcenną kromkę chleba z cukrem...

...Proszę o łaskę wiary i dar adoracji Jezusa eucharystycznego... Proszę o łaskę spożywania ciała i krwi Jezusa... Dziękuję za dar Eucharystii i możliwość korzystania z sakramentu...

 


 

Flag Counter