20 LISTOPADA

NIEDZIELA, XXXIV Niedziela zwykła
Uroczystość Chrystusa Króla

EWANGELIA - Łk 23, 35-43 (Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa)

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym».
Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie».
Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski».
Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas».
Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił».
I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa».
Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».

MEDYTACJA

Czy Jezus jest królem? To pytanie nurtowało zebranych wokół Jezusa przybitego do krzyża. Szydzący członkowie Sanhedrynu dawali do zrozumienia, kim dla nich był Jezus. Podobną postawę przyjmowali rzymscy żołnierze, a zgromadzony tłum przyglądał się...

„To jest król żydowski”. Taki napis widniał nad głową Jezusa. Napisany w trzech językach prowokował spojrzenia przechodniów widzących umierającego człowieka...

Wisząc na krzyżu, Jezus rozmawia z Łotrami. Oni także znajdują się w trudnej sytuacji. Każdy z nich, opierając się na własnych życiowych doświadczeniach, inaczej reaguje na obecność Jezusa...

W Królestwie Jezusa nie ma bólu, płaczu i cierpienia, jest wieczna radość, szczęście i miłość. Wszystko w takiej pełni, że człowiekowi trudno to sobie wyobrazić. Łotr z krzyża kieruje do Jezusa ufną prośbę, na którą Jezus odpowiada obietnicą raju...

Ukrzyżowany człowiek nie spodziewał się, że otrzyma tak dużo, że zostanie obiecane mu przebywania w raju jeszcze tego samego dnia. Zdawał sobie sprawę, że cierpi i umiera za przestępstwa, których się dopuścił. Doświadcza jednak miłosierdzia, przebaczenia i miłości bezinteresownej...

Jezus pragnie każdemu człowiekowi dać doświadczenie miłości bezinteresownej, bo przecież umarł za każdego z nas. Jest w nas pragnienie szczęścia, nie wszyscy jednak uświadamiają sobie, że dawcą prawdziwego szczęścia jest Bóg. Nie każdy prosi Go o niebo...

Śmierć Chrystusa na krzyżu jest szczytowym momentem zbawienia człowieka. Jezus zbawia nas nie wymazując perspektywy śmierci, ale uwalniając nas od lęku przed nią, lęku, który zatruwa całe nasze życie. Naszym radykalnym złem jest to, że chcemy zbawić się sami...

Wydaje się nam, że krzyż jest daremny i usiłujemy zbawić się sami. To są pokusy stale obecne w naszym życiu. One powracają. Patrzenie na krzyż Chrystusa zachęca, byśmy wyszli z pułapki własnych oczekiwań i otwarli się na perspektywę, jaką ma Bóg... 

Często zdarza się nam myśleć, że krzyże, które na nas spadają, są zasługą Boga, podobnie jak myślał jeden z ukrzyżowanych razem z Jezusem. Musimy wtedy duchowo przejść drogę od tego złoczyńcy do drugiego, który jest świadom popełnionego zła, ale też bliskości i solidarności z nim Chrystusa... 

Jezus zaprasza nas do życia, w którym będzie widać królowanie Jego i Ewangelii. Zaprasza nas do chrześcijaństwa, które jest przekonujące. Stanie się to wówczas, kiedy będziemy miłować, bezinteresownie i bezwarunkowo przebaczać, wprowadzać jedność i pokój, darzyć szacunkiem, pomagać i służyć...

"Jeśli jesteś Mesjaszem, wybaw nas", "jeśli jesteś królem, zejdź z krzyża", drwili z Chrystusa członkowie Sanhedrynu, szydzili żołnierze, urągał Mu jeden
z ukrzyżowanych. A jednak napis, który był na krzyżu, nie był kpiną, głosił prawdę, której triumfatorzy ukrzyżowania jeszcze nie rozumieli...

Tylko drugi łotr zrozumiał prawdę, gdy w cierpiącym Człowieku, nie w złotej, a cierniowej koronie, dostrzegł Boga - Króla i tuż po swojej śmierci mógł cieszyć się udziałem w Królestwie Bożym, o czym zapewnił go Jezus...

Trzeba, jak dobry łotr, uznać, że Jezus jest Panem i Królem. Przyznać się do grzechu i wyznać wiarę w Niego, by móc kiedyś cieszyć się udziałem w Jego Królestwie...

Jesteśmy zmęczeni patologią władzy, ale rozumiemy, że władza jest potrzebna. I to władza niekadencyjna, nie z wyboru ludu, ale nadana z góry jako niekwestionowany autorytet, który daje poczucie tożsamości i zapewnia sprawiedliwość...

Nie da się zdławić w ludzkim sercu tęsknoty za Bogiem, który w swojej opatrzności wszystkim rządzi potężnie i z dobrocią. Taka jest natura człowieka. Człowiek jest własnością Boga, Jego poddanym. Kiedy się przeciw Niemu buntuje, kończy marnie. Kiedy mówi Bogu pokorne „amen”, wchodzi na drogę ocalenia...

Jezus, Boży Syn, przyszedł na świat jako Król do swojej własności, ale swoi Go nie przyjęli. Wskazali Mu jako tron krzyż, jako koronę – czapę z cierni. Zamiast pokłonu pełnego czci poczęstowali Go szyderstwem i wyrokiem śmierci. Taka była ziemska intronizacja Chrystusa...

Napis na krzyżu był w zamierzeniu Piłata szyderstwem, ale mówił prawdę. Tak, On jest Królem...

Łotr rozpoznał w obliczu umęczonego Chrystusa oblicze Boga. Mówił o swojej przyszłości, a Jezus przemienił tę prośbę i powiedział mu, że jeszcze dzisiaj będzie z nim w raju. Dochodzi tutaj do głosu tajemnicze „dzisiaj” Boga, który zawsze jest...

U Boga jest zawsze dziś. Bóg jest zawsze obecny. Tam, gdzie jest Jezus, tam jest Jego królestwo...

Kto jednoczy się z Chrystusem, kto uznaje w Nim swojego władcę, ten już dziś wkracza w wieczność. Niebo staje się tam, gdzie człowiek zawierza się Królowi panującemu z krzyża...

Pod krzyżem wybrzmiewają trzy szyderstwa (członkowie Sanhedrynu, żołnierze i zły łotr) i tylko jedno wyznanie wiary. Trzy do jednego. Nie zawsze warto być po stronie większości. Warto być po stronie prawdy i miłości. Nie wyć z wilkami, lecz stanąć po stronie Baranka...

...Jezu, wiszący na krzyżu, chcę dzisiaj podzielić się z Tobą tym, co jest w moim sercu... Proszę o serce oddane Twojemu panowaniu, pomimo i pośród cierpienia... Proszę o łaskę przyjęcia Bożego działania, nawet jeśli ono zdaje się "krzyżować" moje oczekiwania... Dziękuję za zbawienie w Chrystusie... 

 


 

Flag Counter