14 LISTOPADA
PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 18, 35-43 (Uzdrowienie niewidomego pod Jerychem) Kiedy Jezus zbliżył się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. MEDYTACJA Poznajemy świat za pomocą zmysłów, a kiedy jeden z nich zawodzi, wtedy wyostrzają się pozostałe. Ewangelista nazywa go „jakiś niewidomy”. Jednak ślepota nie odrywa go od rzeczywistości, słyszy, co dzieje się dookoła niego... Niewidomy jest równie uważny na zewnętrzne otoczenie, jak i na swoje wewnętrzne potrzeby. Woła Jezusa i błaga Go o litość. Musiał być bardzo uciążliwy dla innych, skoro nastawali na niego, by przestał krzyczeć. Jego upór doprowadził do spotkania z Jezusem... Jezus pyta niewidomego o jego pragnienia. Nie zakłada z góry, że niewidomy po prostu chce widzieć. Nie redukuje go tylko do ślepoty, ale chce odpowiedzieć na jego prośbę. Tak samo Bóg chce odpowiedzieć na nasze pragnienia... Jezus chce odpowiedzieć na nasze pragnienie. Teraz jest czas, żeby Mu opowiedzieć o potrzebie, która obecnie najbardziej dobija się do głosu w naszym sercu... Często stawiamy Bogu ultimatum dotyczące naszego życia: jeśli… Jeśli Ty mi dasz to, o co Cię proszę, to wtedy ja będę trwać przy Tobie. Czekamy na Jego pytanie – "Co chcesz, abym ci uczynił?", jak na należny nam podarunek... Jezus za swoją bezinteresowną uwagę oczekuje od nas tylko jednego – wiary. Niczego więcej. Bo to najtrudniejsze, gdy wokół jest tyle niewiary... Niewidomy staje przed Jezusem, wypowiada swoje pragnienie i zostaje uzdrowiony. Zobaczył Oblicze. To jest symbolicznie proces, który musi przejść każdy wierzący, ze ślepoty do widzenia, od grzechu do życia w świetle łaski. Na tym polega zbawienie... Ulitowanie się Boga umożliwia nam przejrzenie, a to prowadzi do naśladowania Jezusa i uwielbienia Boga. Wzywanie imienia: "Jezusie, Synu Dawida" jest znakiem nawiązania komunii z Bogiem. To osobista relacja ujrzenia, poznania i miłości... Jest wiele spraw w nas i wokół nas, które chcą nas uciszyć. Czasami to skrępowanie, poczucie niestosowności, obawa przed ośmieszeniem, ale to może być także pokusa. Dlatego potrzeba czasami odwagi, by zawołać jeszcze głośniej... Wzruszające zdarzenie. Niewidomy człowiek, chory fizycznie, a być może też duchowo, prosi Jezusa o uzdrowienie. Uzdrowienie fizyczne dzieje się wprost... Chodzi tutaj nie tylko o uzdrowienie fizyczne, ale również o duchowe. Symbolem może być tu Jerycho, najniżej położone miasto na świecie w depresji... To może być historia tego, że przypadku niewidomego, jak i w naszym, Jezus może zejść w największe depresje, najniżej położone miejsca w ziemi, także te nasze duchowe, aby nas z nich wyciągnąć i uzdrowić... Kiedy jest nam trudno, zawołajmy Jezusa. On nas nie pozostawi bez pomocy. Im szybciej zrozumiemy, że sami nie poradzimy sobie, i że nie jesteśmy sami, że jest On, tym lepiej... Cud, wielki cud. Niewidomy zaczął widzieć. Bóg może wszystko. Nic dziwnego, że uzdrowiony Go wielbi. Każdy na jego miejscu zrobiłby tak samo... Uzdrowiony wcześniej słyszał o Jezusie, ale Go nie znał. Gdy Go spotkał – uwierzył. I to jego uwierzenie jest jak odzyskanie wzroku: nie musi już poruszać się po omacku, wie, dokąd idzie... Cuda zdarzają się w życiu wielu z nas. Wielkim cudem, wielkim darem Bożym, jest też nasza wiara, bo ona daje nam życie wieczne. Mamy za co Boga wielbić, bo wiemy, dokąd zmierzamy... ...Jezu, proszę o głęboką wiarę w Twoją uzdrawiającą moc... Proszę z wiarą o łaskę pokonania mojej "ślepoty"... Z wiarą wypowiadam prośbę niewidomego: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!"... ...Boże, dziękuję za sakrament Chrztu świętego, który był wypełnieniem słów Jezusa: "Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła"...
|