7 LISTOPADA
PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 17, 1-6 (Obowiązek przebaczania) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA Jezus ukazuje dwie drogi. Mówi o zgorszeniu, które domaga się potępienia, a jednocześnie zachęca uczniów do troski o braci i do przebaczania... Nasze ludzkie przebaczenie Jezus wiąże z potrzebą wyrażenia żalu ze strony tego, kto zawinił. Okazana skrucha ułatwia przebaczenie, daje nadzieję. Ten, kto żałuje, i ten, kto przebacza, znów zwracają się do siebie, ich relacja może się odnowić... Uczniowie proszą Jezusa o przymnożenie wiary. Być może zdawali sobie sprawę z ułomności ludzkiej natury, której tak trudno przychodzi przebaczenie. Może zrozumieli, że tylko Boże Miłosierdzie jest większe niż każde wyrządzone zło... Styl naszego życia nie jest tylko naszą prywatną sprawą. Nasze dobre i złe decyzje mają wpływ na wspólnotę. Swoją postawą możemy innych budować lub burzyć. Dlatego warto codziennie w świetle Ducha Świętego czynić rachunek sumienia... Bóg dopuszcza do zgorszenia, bo szanuje wolność człowieka. Zgorszenie to wielki skandal, ale jest też miejscem największego miłosierdzia... Zgorszenie jest postawą lub zachowaniem, które prowadzi drugiego człowieka do popełnienia zła. Zgorszyć, to znaczy zrobić coś, co sprawi, że inny człowiek stanie się gorszy, a więc namówić do grzechu lub pobudzić do niego... Braterskie upomnienie przypomina o tym, że z grzechu można się podnieść. Chrześcijanie to nie sekta idealnych ludzi, ale wspólnota braci, którzy pomagają sobie w nawróceniu i odejściu od grzechu... Wiara powiększa się przez doświadczenie Bożego miłosierdzia najpierw osobiście, a potem przez wspieranie grzesznego brata w dążeniu do nawrócenia Obraz kamienia młyńskiego i potępienia może budzić w nas przerażenie. Lęk nie jest jednak dobrym doradcą. Sprowadza na nas karę w ludzkim rozumieniu. Bóg nie jest Bogiem karzącym, ale Ojcem miłosierdzia... Jezus zachęca do wybaczania i to do wybaczania wiele razy. Zachęca także do upominania, do prostoty w tym, do unikania bycia przyczyną zgorszenia. Chodzi o to, aby z miłością, a nie z pogardą lub wyższością, powiedzieć komuś, że coś jest nie tak... Upominanie innego z miłością, to postawa zazwyczaj trudna, ale jest wyrazem szacunku. Jest wyrazem tego, że nam na kimś naprawdę zależy. To w tych chwilach życia odkrywamy szczególnie, że bez Niego, że bez wiary, nie damy rady żyć dobrze... Łatwo jest mówić o prawach, ale trudności zaczynają się, gdy przejdziemy do obowiązków, tym bardziej, że łatwo jest o nich zapominać. Dlatego niezbędne wydaje się przypomnienie, choć może wydawać się ono natrętne lub nachalne... Obowiązki mobilizują, stwarzają okazje do wzrostu, rozwoju i pracy nad sobą. A przecież o to chodzi w upodabnianiu się do Jezusa... Upominać i przebaczać, ale jak? To nie nasz pomysł, ale Jezusa, więc konkretnie, według Jego wskazówek... Jest konkretny warunek przebaczenia, na który wskazuje Jezus. Jest nim żal za popełnione zło. Wtedy przebaczenie ma moc odradzającą, pozwalającą dostrzec w drugim jego godność... W przebaczeniu nie szuka się lichego usprawiedliwienia, za cenę przypodobania się komuś, ale jego motywem jest doznana miłość. Przebaczamy, bo sami doznaliśmy przebaczenia... "Wybaczanie to nie jednorazowa decyzja, to walka z powracającą urazą i nienawiścią" (Papież Franciszek)... ...Jezu, Ty wiesz, czego potrzebuję, by doświadczać przemieniającej mocy przebaczania... Powierzam Tobie tę relację, w której jest mi najtrudniej okazać skruchę lub przebaczenie... Proszę o łaskę doświadczenia miłosierdzia i przebaczenia, bym mógł wspierać innych... ...Boże, dziękuję za sakrament pojednania, który jest konkretnym przejawem Twojego przebaczania grzechów...
|