14 KWIETNIA
CZWARTEK, Wielki Czwartek Msza z poświęceniem Krzyżma EWANGELIA - Łk 4, 16-21 (Chrystus namaszczony przez Ducha Świętego) Jezus przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Święte Triduum Paschalne Msza Wieczerzy Pańskiej EWANGELIA - J 13, 1-15 (Do końca ich umiłował) Było to przed Świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. MEDYTACJA Jezus, Syn Boży i Pan świata, myje nogi swoim uczniom. Taka posługa należała przecież do służby. Nic dziwnego, że Piotr broni się i nie chce, aby jego Pan obmył mu nogi. Ustępuje dopiero, gdy Jezus wyjaśnia mu sens tego gestu... Jezus po Ostatniej Wieczerzy podejmie walkę o nasze zbawienie. Weźmie na krzyż całe zło i wszystkie nasze grzechy. W ten sposób przywróci nam pierwotną godność i niewinność... Jezus zachęca nas, abyśmy naśladując Go, służyli sobie nawzajem z miłością, czyniąc wobec siebie drobne gesty i dobre uczynki... Jezus uniża się. Pochyla się do stóp apostołów, aby im usługiwać. Tego gestu z pewnością nie zapomną... My też jesteśmy uczniami Jezusa. Nas też chciałby nauczyć, jak mamy odnosić się do siebie nawzajem... Dziś, w Wielki Czwartek, najmocniej wybrzmiewa w Ewangelii gest obmycia nóg. Jezus zakłada prześcieradło i obmywa wszystkim swoim uczniom nogi. Piotr protestuje. Wtedy Jezus mówi, że jeżeli nie obmyje mu nóg, nie będzie miał z Nim współudziału... Każda Eucharystia jest urzeczywistnieniem tego, co wydarzyło się w Wieczerniku i co później w konsekwencji dzieje się na Golgocie i w pustym grobie... Dziś Chrystus chce obyć nam nogi, chce obmyć nasze serce, chce nam powiedzieć, że wie, jacy jesteśmy i właśnie takich nas wybrał i takich nas kocha... Chrystus, namaszczony przez Ducha Świętego, czyta w synagodze słowo Boże i wygłasza kazanie, swoisty program działania, który potem realizuje... To proste: nie szukać zaszczytów i godności, tylko służyć. To mówi Jezus kilka godzin przed swoją męką. To znaczy, że nie jest to jakiś dodatek do chrześcijaństwa, ale coś bardzo istotnego, podstawowego: służyć. Służyć, nawet w najdrobniejszych sprawach... Kapłan jest posłany, aby głosić Ewangelię, leczyć rany serc i troszczyć się o człowieka. Potrzebna jest też miłość do końca, istnienie ukierunkowane na Chrystusa, a owocem tego jest ukierunkowanie na człowieka... „Umywać nogi” i „miłować do końca”, to program kapłańskiego życia. Ta prawda objawia się w Eucharystii. Jezus Chrystus Najwyższy i Wieczny Kapłan umywa nam nogi i miłuje nas do końca, aż po krzyż... Jezus w Eucharystii łączy się z każdym z nas, łączy się z naszym życiem, naszym bólem i cierpieniem. Eucharystia jest źródłem naszej tożsamości. Życie chrześcijańskie, to życie eucharystyczne. Nasze życie ma być Mszą świętą... Gest Jezusa, to czynność niewolnika. Uniżyć się, aby być dla wszystkich i z wszystkimi. Jezus nie naucza o służbie, on pokazuje, co znaczy służyć. Jezus nie naucza o miłości, on żyje miłością... Jezus zabrania nazywać się mistrzem i nauczycielem, ale po mistrzowsku naucza przykładem swego życia. Wiele wymaga od uczniów... Sprawdzianem nie jest to, co mówimy o miłości lub służbie, ale czy potrafimy wziąć miskę i ręcznik, uklęknąć przed człowiekiem i umyć mu nogi. Tego uczymy się przez całe życie. I to praktykujemy na co dzień... ...Jezu, ucz mnie każdego dnia, jak mam służyć bliźnim... Proszę o pokorne przyjęcie Twojej miłości i uwolnienie serca od pychy...
|