4 KWIETNIA
PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni EWANGELIA - J 8, 12-20 (Sąd Chrystusa jest prawdziwy) Jezus przemówił do faryzeuszów tymi słowami: «Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia». MEDYTACJA Jezus jest światłością świata. Rozświetla mroki naszego serca. Te ciemności, to uparcie powtarzane przez nas schematy myślenia, niewłaściwe postrzeganie siebie i swojego życia. Tylko Jezus wie, co tak naprawdę dzieje się w naszym sercu... Jedynie powierzając się Jezusowi, możemy nawrócić się, to znaczy zmienić swoje myślenie... Jezus wie, Kim jest. Ma pełną świadomość swojej tożsamości, co wynika z Jego relacji z Ojcem. Zarzuca faryzeuszom, że osadzają jedynie według ludzkich zasad. Mówi, że gdyby Go poznali, poznaliby też Ojca... Wiele osób ma trudności z obrazem Boga Ojca. Przyczyn takiego stanu może być wiele. Najczęściej jest to przekładanie obrazu swoich rodziców na obraz Boga. Jezus daje dziś odpowiedź: poznaj Mnie, a poznasz też Ojca... Faryzeusze zarzucają Jezusowi, że jego świadectwo jest nieprawdziwe, bo on sam świadczy o sobie. Odpowiedź jest konkretna. Jezus mówi, że świadczy Jezus mówi do faryzeuszów, że On jest świadectwem. Nie mogli tego zaakceptować, a przecież uzdrawiał, wskrzeszał, wyrzucał złe duchy i rozmnażał chleb… Niech dzisiaj świadectwem będzie nasze ewangeliczne życie: miłość, przebaczanie, wprowadzanie pokoju i jedności, służba na rzecz innych i uczynki miłosierdzia. Nie zniechęcajmy się. On jest z nami... Bóg jest sędzią, który nie ma względu na osoby. Jednak przewrotni i zepsuci sędziowie zapominają, że drugi człowiek jest osobą godną szacunku, że kłamstwo Jezus mówi, że jest światłością świata; że kto idzie za Nim, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia. A ludzie nie wierzą, chcą dowodów... Inaczej funkcjonuje się, gdy dni pochmurne i dżdżyste, a inaczej, gdy od rana jest słońce i niebieskie niebo. Zna to zjawisko wielu z nas. Tak właśnie jest ze światłem życia... To w szarym tu i teraz, jest mocna obietnica wiecznego szczęścia, sprawiająca, że wszystko staje się inne, pogodniejsze. To wielka sprawa. Trzymajmy się tej nadziei... ...Jezu, pomóż mi poznać moją prawdziwą tożsamość Bożego dziecka... Proszę o wolność od zakłamania i wewnętrzne umiłowanie prawdy...
|