9 WRZEŚNIA
CZWARTEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 6, 27-38 (Przykazanie miłości nieprzyjaciół) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA "Miłujcie waszych nieprzyjaciół" (Łk 6, 27)... Jezus radykalnie mówi o miłości, której miarą jest to, aby nie chcieć nic w zamian za dar złożony z siebie... Możemy zatrzymać się na wymaganiach, jakie stawia Jezus, i potraktować je jako zadanie. Jednak w centrum stoi Bóg, a nie nasze wysiłki. Bóg, który jako pierwszy, jest dobry dla wszystkich... Często mamy obraz Boga, który karze za zło, a za dobro nagradza. Jezus mówi o Ojcu inaczej. On sam stał się obrazem Boga, który z równą hojnością ofiaruje się ludziom dobrym i ludziom złym... Jezus zaczyna swoją naukę od spraw materialnych, ale kończy ją zaproszeniem do przebaczania i rezygnacji z osądzania innych... Jezus namawia do bezwarunkowej, czyli czystej miłości. Kto nauczy się takiej miłości, ten jej też doświadczy. Kto nauczy się takiej miłości ma bowiem zapewnione życie wieczne w Niebie, gdzie Miłość będzie podstawowym doświadczeniem... Nauka bezwarunkowej miłości musi odbywać się w zetknięciu z nieprzyjaciółmi i w doświadczeniu niewdzięczności. Uczyć się miłości, gdy zewsząd doświadczamy tylko miłości, nie ma sensu... Obyśmy byli otoczeni ludzką życzliwością, ale gdy jej brakuje, nie rozpaczajmy, bo to jest dobra okazja, by nasza miłość wzrosła i oczyściła się... Znakiem rozpoznawczym chrześcijan w świecie jest miłość nieprzyjaciół. Stosunek do ludzi trudnych najlepiej weryfikuje autentyczność naszego chrześcijaństwa... Zło może być zwyciężone jedynie siłą dobra. Podstawowym motywem miłości nieprzyjaciół jest dobroć Boga wobec człowieka, który przez grzech wielokrotnie odwraca się od Pana... "Bóg nie kocha nas dlatego, że jesteśmy dobrzy, tylko my stajemy się dobrzy, ponieważ On nas kocha" (Thomas Merton)... Miłosierdzie jest najskuteczniejszą drogą ewangelizacji, ponieważ zło przemienia w dobro. W ten sposób otwieramy się na błogosławieństwo. Używamy "miecza Goliata" (por. 1 Sm 17), czyli zło, które miało nas zniszczyć, używamy do pokonania szatana... Św. Paweł wzywa do uwielbienia Boga w każdej sytuacji (por. 1 Tes 5, 18), a więc również w doświadczeniu trudnych relacji międzyludzkich... Dobry jest Bóg, który uczy chrześcijaństwa, w którym zwycięstwo polega na miłowaniu, a nie oddawaniu z nawiązką. Miłość zawsze zwycięża. Najczęściej prowadzi przez trudy, krzyż, ku Chrystusowi, którego, czasem umęczonego, możemy także zobaczyć w każdym człowieku... Odnawiając się wciąż ku głębszemu poznaniu Boga, mamy upodabniać się do Stwórcy. Ten proces dokonuje się przez praktykowanie cnót, czyli trwałych dyspozycji do czynienia dobra, konkretne czyny i modlitwę... Przyobleczmy się w dobroć, współczucie, pokorę, cichość, cierpliwość, przebaczanie i wdzięczność, które stanowią konkretne przejawy miłości. Dzięki temu będziemy mogli wypowiadać zdecydowane „nie” naszym złym nawykom... Miłość objawia się w łagodności. Chrystus nie zbawia nas bez naszej zgody. Bóg bierze na siebie wszystkie ludzkie cierpienia, ale chce, byśmy je dźwigali razem z Nim. To może przyczynić się do zrozumienia Jego miłości, która podnosi i pomaga... Jako uczniowie Chrystusa mamy stawać się w świecie znakiem miłosierdzia i komunii, ciągłego przezwyciężania egoizmu i niesprawiedliwości... Bóg miłuje swoich nieprzyjaciół, nieodmiennie błogosławi przeklinających i oczerniających Go. Nie dopomina się zwrotu żadnej z hojnie rozsiewanych łask, daje z obfitością, nie spodziewając się zwrotu. Jest dobry dla niewdzięcznych i złych... ...Jezu, Ty w najpełniejszy sposób objawiasz Ojca i Jego miłość... Ty znasz moją biedę i wiesz, jak trudno mi kochać... Ty wszystko wiesz... Przyjmij mnie, proszę, i prowadź dalej ku pełni życia... Daj serce przeniknięte Twoją dobrocią i otwarte na trudną miłość...
|