4 LIPCA

NIEDZIELA, Czternasta Niedziela zwykła

EWANGELIA - Mk 6, 1-6 (Jezus lekceważony w Nazarecie)

Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: «Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?» I powątpiewali o Nim.
A Jezus mówił im: «Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony».
I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.

MEDYTACJA

Gdy Jezus nauczał, Jego słowo trafiało do tych, którzy go słuchali. Dawało nadzieję. Doświadczali poruszeń serca, które prowadziłyby ich do głębszej relacji
z Bogiem, gdyby tylko za nimi poszli. Słuchający czuli, że słowa Jezusa mają moc...

Pomimo, iż Jezus czynił cuda, Jego znajomi powątpiewali o Nim. Zły duch podsunął im myśli, które kazały wątpić. Wystarczyła na pozór niewinna myśl, że przecież Go znają... Jak niewiele potrzeba, by pójść za myślami, które nie pozwalają nam być porwanym przez Boże działanie...

Zatwardziała postawa mieszkańców w pewnym sensie uniemożliwiła Jezusowi uczynienie cudów wobec nich. Mimo niepowodzenia Jezus znów podejmie nowe sposoby i próby...

Wszystkim nam grozi zwątpienie. Ono niszczy radość i chęć działania. Jego źródłem jest brak otwartości na działanie Ducha Świętego. Dawać się Jemu zaskakiwać jest najlepszym antidotum na marazm i szarość życia...

"Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swym domu może być prorok tak lekceważony", ponieważ mamy skłonność do stygmatyzacji, nawet proroka...

Dla mieszkańców Nazaretu Jezus był cieślą. I koniec! Albo cieśla, albo prorok. Nie dopuszczali myśli, że cieśla, zwykły człowiek, jeden z nich, może być kimś szczególnym, na przykład prorokiem...

Powielanie błędów mieszkańców Nazaretu, mogą nas wiele kosztować. Zwykli ludzie, którzy nas otaczają i zwykłe wydarzenia naszego codziennego życia, mogą być znakiem obecności i działania Boga w naszym życiu...

Pozwalajmy, aby Bóg nas uszlachetniał, bardziej przemieniał. Jednak - nie wszystko od razu. Dziś zróbmy kolejny mały krok. Rozejrzyjmy się. Może ktoś potrzebuje, abyśmy, wspierając go, urzeczywistnili Ewangelię...

Ludzie ciągle sprzeciwiają się Bogu i lekceważą proroka, a jednak Bóg przychodzi, wie, że jesteśmy ubodzy i chorzy. Nasze poranione „ja” łaknie miłości, nasze butne „ja” żąda dowodu, nasze „ja” opiera się, nie dowierza i wątpi...

A jednak my, lud oporny, czy będziemy słuchać, czy przestaniemy, wiemy o tym, że Bóg jest blisko, wśród nas...

Jezus przychodzi jako mądrość, On prowadzi do niej. Mądrość, to coś innego niż wiedza. Mądrość szuka odpowiedzi na pytania najbardziej podstawowe. Jak być człowiekiem? Kim mam się stawać? Co jest ostatecznie ważne w życiu?... Jezus jest odpowiedzią...

Można otworzyć się na mądrość, którą przynosi, albo pytać, skąd On to ma. Wiara odpowiada: ta mądrość jest od Boga. Bóg jest mądrością, a Jezus jako Syn Boga jest żywą mądrością. Stajemy się mądrymi dzięki mądrzejszym od siebie...

Jezus dokonuje przemiany ludzkich serc, uwalnia z mocy złego, otwiera je na Boga, uczy przebaczać i kochać...

Ta sama moc działa dziś w sakramentach Kościoła: przez chrzest wchodzimy do rodziny Jezusa, w spowiedzi otrzymujemy uwolnienie od winy, w Eucharystii chleb i wino zostają przemienione w obecność Jezusa... Można przyjąć tę Bożą moc lub odrzucić...

Domem Jezusa jest dziś Jego Kościół. Czy nie przypominamy mieszkańców Nazaretu? Czy nie znudziła się nam Dobra Nowina, o której myślimy, że ją znamy,
i dlatego zaczynamy szukać lepszej, nowszej wersji, którą wspólnie napiszemy?...

Nazaret z powodu swojej pychy zamknął się na łaskę Jezusa. Czy i nam w Kościele nie grozi dziś takie niebezpieczeństwo?...

...Jezu, proszę o serce otwarte na Twoje natchnienia oraz o łaskę podążania za nimi... Proszę o wytrwałość w wierze i odwagę świadczenia o Bogu wśród najbliższych i tych, których stawiasz na mojej drodze...

 

 

 

Flag Counter