23 MAJA

NIEDZIELA, Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

EWANGELIA - J 15, 26-27; 16, 12-15 (Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy)

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie.
Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku.
Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje.
Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi».

MEDYTACJA

Pustynia była dla Izraelitów miejscem szczególnym w historii zbawienia. To symbol przejścia od niewoli do wyzwolenia, ale i czas próby dla wiary, nieustannych zmagań o pełne zaufanie Bożej Opatrzności...

Pustynia, to miejsce pokus, zwątpienia, a nawet odrzucenia Boga, który konsekwentnie pozostawia człowiekowi wolność wyboru...

W Biblii pustynia stała się symbolem wyjątkowego spotkania człowieka z Bogiem. Człowiek ma szansę doświadczyć prawdziwego wyzwolenia tylko wtedy, gdy nabiera dystansu do swojego życia, gdy widzi jego tymczasowość i przygodność...

Pustynia oczyszcza z nieuporządkowanych pragnień i budzi pragnienie Boga. Jezus najlepiej rozumie to pragnienie i jak nikt inny potrafi je zaspokoić... Wsłuchajmy się w nasze pragnienie Boga...

Bóg często zaprasza na pustynię, bo wtedy łatwiej Mu mówić do serca człowieka. Jest to wielkie pragnienie Boga i wyraz Jego miłości...

Swoją miłość do nas Bóg wyraził posyłając Jezusa. Po zmartwychwstaniu zostawił nam Ducha świętego. To Jego Duch poi nas, abyśmy byli zdolni odpowiedzieć na tę miłość. Źródło tej wody jest niewyczerpane...

Wielką przygodą staje się życie człowieka, który nie przeszkadza prowadzić się Duchowi Świętemu, bo gdzie Duch Święty, tam jest wolność i pełnia egzystencji...

Do życia w Duchu Świętym powołany jest każdy ochrzczony. Jeśli w prostocie, szczerości i konsekwencji jesteśmy na TAK dla Chrystusa, to On nas prowadzi
z dobrego ku lepszemu, doznajemy wzrostu i rozwoju...

Kiedy swoje talenty używamy w służbie Bogu i bliźniemu, darów i charyzmatów Ducha doświadczamy nieustannie. Bez Ducha Świętego nasze chrześcijaństwo jest pustą i skostniałą strukturą...

Kto usłyszy Ewangelię, a nie uwierzy w nią i nie przyjmie Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela, będzie potępiony...

Kto usłyszy Ewangelię, czyli pozna prawdziwego Boga, który jest Miłością i odrzuci Go, ten wybierze piekło, czyli życie bez Miłości. Na tym polega potępienie. Jest ono porzuceniem Miłości dla chwilowych i złudnych korzyści...

Zesłanie Ducha Świętego było fundamentalnym doświadczeniem dla rodzącego się Kościoła. Z grupy ludzi bojaźliwie zamkniętych z obawy przed Żydami, doświadczających słabości i grzechu, ale i przebaczania, spotkania ze Zmartwychwstałym, Duch Święty uczynił Kościół....

Apostołowie zaczęli bez bojaźni dzielić się wiarą, potwierdzać ewangelizację znakami i cudami, a większość z nich oddała życie za Chrystusa jako męczennicy. Całkowita przemiana. Ich życie było prawdziwe, a słowa były potwierdzane sposobem życia...

Potrzebujemy Ducha Świętego, ludzi, którzy Go spotkali... „Owocem (...) ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5, 22-23). Nie chodzi o emocje, ale o życie Ewangelią. Chodzi o prawdę...

Gdy Jezus mówi nam o Duchu Prawdy, wskazuje jednocześnie na owoce Jego wśród nas obecności: „miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5, 22-23) i o tym, że otoczy Go chwałą...

Przyczyną ludzkiego smutku jest bycie niekochanym. Duch Święty jest źródłem uświęcenia człowieka. On napełnia nas Bożą miłością, a zarazem oświeca umysł, czyli przychodzi jako Prawda...

Jezus jest drogą, a Duch Święty jest przewodnikiem po tej drodze. On strzeże prawdy przekazanej przez Jezusa i pomaga ją odróżnić od fałszu. Podtrzymuje żywą pamięć Kościoła o słowach i dziełach Jezusa, przekonuje świat o grzechu i konieczności zbawienia...

Jezus nazywa Ducha Świętego Parakletem. Tłumaczymy to jako Pocieszyciel, po łacinie Consolator, co wywodzi się od con-solatio (con - z, solatio – samotność). Pocieszenie sprawiane przez Ducha Świętego polega na tym, że On jest z nami w naszej samotności...

Paraklet oznacza także adwokata, obrońcę. Bóg nie jest przeciwko nam. Misja Jezusa polega na orędowaniu za nami, aż po bycie z nami w chwili śmierci. Świat, który odrzuca Boga, skazuje człowieka na samotność, na życie bez Obrońcy i Pocieszyciela...

„Słowo »Pocieszyciel« mówi nam: nigdy nie jesteśmy całkowicie sami, nigdy całkowicie pozbawieni miłości. Przez Ducha Świętego Bóg wszedł do naszej samotności i ją zakończył” (Joseph Ratzinger)...

Dlatego „odpowiedzialnością chrześcijan jest uobecnianie w świecie Boga jako siły, która jako jedyna może obronić człowieka przed zniszczeniem siebie samego” (Joseph Ratzinger)...

„Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy” (J 16, 13). Bez Jego tchnienia jesteśmy skazani na fałsz. Bez Bożej perspektywy poznajemy fragmenty, których nie potrafimy poskładać w jeden obraz. Duch Święty oświeca, czyli daje poznanie człowiekowi i Kościołowi...

Duch tego świata wdziera się dziś z impetem do Kościoła, zamazuje granice między prawdą i fałszem, dobrem i złem, rzekomo w imię miłości. Komu damy się prowadzić w Kościele? Duchowi Świętemu, Duchowi Prawdy, czy duchowi tego świata?...

Wzywajmy Ducha Świętego na ratunek. Niech oświeca zagubionych, niech przekonuje świat o grzechu i budzi sumienia...

...Boże, proszę o serce otwarte na przyjście Ducha Świętego i poddane Jego natchnieniom...

...Duchu Święty, przyjdź i ożyw moje serce, by wyzwolenie z grzechu przez Jezusa stało się w pełni moim udziałem... Przyjdź, Duchu Święty!...

 

 

 

Flag Counter