16 MAJA

NIEDZIELA, Siódma Niedziela Wielkanocna
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

EWANGELIA - Mk 16, 15-20 (Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię)

Jezus ukazawszy się Jedenastu powiedział do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie».
Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi
i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.

MEDYTACJA

Przede wszystkim trzeba ewangelizować siebie. Pierwszą naszą troską powinno być dbanie o własne życie duchowe i relację z Bogiem. Ile jest w nas Chrystusa, tyle możemy zanieść Go innym...

Ewangelizacja jest dzieleniem się z innymi radością poznania i bliskości Boga. Jeśli nie jesteśmy zewangelizowani, to będziemy tylko moralizatorami, ideologami lub handlarzami świętości...

Pierwszymi adresatami Dobrej Nowiny są chorzy, słabi, doświadczeni przez życie, samotni, cierpiący, odrzuceni i grzesznicy, ponieważ Jezus jednoznacznie powiedział, że lekarza potrzebują chorzy, a nie zdrowi...

Jezus zachęca, aby przychodzili do Niego wszyscy obciążeni i utrudzeni. Prawdziwa ewangelizacja, to świadectwo naszej miłości, cierpliwości, przebaczenia
i modlitwy...

Nie trzeba jechać daleko, aby być misjonarzem. Wokół nas znaczna część ludzi nie chodzi do kościoła, nie wie, czym jest Dobra Nowina i nie zna Chrystusa...

Pierwszym środkiem ewangelizacji jest Pismo święte. Wystarczy, że Nim żyjemy. Do owocnej ewangelizacji potrzeba też wspólnoty żyjącej miłością, w której uczymy się, jak nieść swój krzyż i kochać nieprzyjaciół...

Póki co, jesteśmy na ziemi i zadaniem, jakie nam daje Jezus, jest budowanie nieba na ziemi. Niebo nie jest miejscem, ale stanem. Niebo jest tam, gdzie jest miłość Jezusa Chrystusa...

Istotą Królestwa Niebieskiego jest zcentralizowanie całej rzeczywistości na Bogu i oddawanie Jemu chwały...

Wobec ludzi, budowanie nieba na ziemi wyraża się przez postawę służby, czyli w realizowaniu uczynków miłosierdzia. Uwielbiamy Jezusa na modlitwie oraz służąc Jemu obecnemu w potrzebujących...

Jesteśmy zaproszeni do nieba, do życia szczęśliwego na zawsze z Bogiem. Bóg daje uczniom Chrystusa na ziemi ważne zadanie, zapisane w Ewangelii. Mamy iść i potwierdzać Jego naukę znakami, aby przyprowadzić do Niego ludzi...

W niebie jest miejsce dla każdego. Sami nie damy rady. Stańmy w prawdzie: aby miłować, przebaczać, darzyć szacunkiem, wprowadzać pokój i jedność
i służyć. By ukazywać tymi znakami, że jesteśmy ludźmi Boga, potrzebujemy Ducha Świętego...

Duch Święty nas uzdolni i wszystkiego nauczy, bo przecież słyszymy obietnicę, że On będzie z nami współdziałał. Potrzeba tylko naszej pokory, aby uznać nasze ograniczenia i Go przyjąć...

Kiedy odchodzi od nas ktoś bliski, ktoś, kogo kochamy, to zaczynamy inaczej patrzeć na niego. Wyraźniej dostrzegamy to, co było w nim wartościowe i dobro, które wniósł w nasze życie. Po bólu rozstania przychodzi wdzięczność za dar jego życia...

Apostołowie dwukrotnie żegnali Jezusa. Pierwszy raz po śmierci, ale wtedy pojawił się strach o własne życie, tak wielki, że zamknęli się przed światem, choć byli świadkami cudów Jezusa, Jego mocy, słów, które przemieniały tłumy, to jednak uciekli spod krzyża...

Apostołowie drugi raz żegnali Jezusa, gdy uniósł się, by wrócić do Ojca. To zupełnie inne pożegnanie. Kilka dni później, umocnieni Duchem Świętym, wyjdą na ulice, by głosić, nawet za cenę swego życia, prawdę o Jezusie...

Wniebowstąpienie Jezusa uświadomiło Apostołom to, co w Nim najbardziej cenili, pomogło wyraźniej dostrzec Kim jest i dało motywację do działania...

Uczniowie nie mają żyć romantycznymi wspomnieniami, ale mają nieść Ewangelię wszelkiemu stworzeniu...

Kościół tylko w ten sposób przyczynia się do rozwoju świata, do jego postępu, że daje świadectwo o Bogu żywym, że głosi przebaczenie grzechów w imię Jezusa i zanurza przez chrzest świat w Bożym miłosierdziu...

„Człowiek ani świat nie postąpią naprzód, jeśli wiara zniknie. Prawdziwy rozwój człowieka ma miejsce tylko wtedy, gdy wiara jest wciąż na nowo poświadczana, kiedy wzrasta i się pogłębia” (Benedykt XVI)...

Jezus mówi o nadzwyczajnych znakach, które będą towarzyszyć przepowiadaniu... Dzisiaj boimy się mówić o cudach, by nie narazić się na wyszydzenie. Jeśli tych znaków jest dziś mniej, to dlatego, że Kościół mniej odważnie głosi Ewangelię...

O wiele więcej zapału wkładamy w walkę z globalnym ociepleniem, dialog z innymi religiami lub w zaangażowanie charytatywne, jakbyśmy udowadniali, że Kościół jest społecznie użyteczny i nie zajmuje się tylko religią. A przecież Ewangelia, to istotne lekarstwo na choroby świata...

Tylko Jezus może wypędzić z ludzkiego serca demony, wyzwolić z egoizmu i uzdolnić do wiernej miłości. Bez cudu przemiany serca nie da się zmienić świata...

Wniebowstąpienie oznacza wywyższenie człowieka. W samym Bogu jest miejsce dla człowieka. To jest nasze najwyższe powołanie, a drogą do tego celu jest Jezus. Tylko On może nas wywyższyć. Gdy my się wywyższamy, kończy się to zawsze katastrofą i cierpieniem innych...

Tylko wiara ukazuje najwyższą ludzką godność i drogę do wielkości człowieka...

Jezus jest w niebie, a zarazem pozostał z nami przez Ducha Świętego i działa w Kościele. Gdy w Kościele głosi się Ewangelię, to Jezus naucza. Gdy udziela się sakramentów, to On sam przebacza, uświęca i napełnia łaską...

Wiele w nas lęku o losy wiary w świecie. Wiele jest powodów do obaw, ale nie możemy przestać wierzyć w to, że Jezus nas nie zostawi. Im bardziej czujemy się bezradni, tym bardziej Jemu ufajmy...

...Boże, proszę o nowy zapał i siły do głoszenia Ewangelii w mojej codzienności... Proszę o dogłębne przekonanie, że moc Jezusa towarzyszy mi na każdym kroku...

 

 

 

Flag Counter