24 KWIETNIA

SOBOTA, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Fidelisa z Sigmaringen, prezbitera i męczennika
albo wspomnienie św. Jerzego, męczennika

EWANGELIA - J 6, 55. 60-69 (Do kogo pójdziemy, Ty masz słowa życia wiecznego)

W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział: «Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem».
Wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?»
Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą».
Jezus bowiem od początku wiedział, którzy to są, co nie wierzą, i kto miał Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca». Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»
Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga».

MEDYTACJA

Część uczniów stwierdziła, że nauka Jezusa jest zbyt trudna do przyjęcia... Przez dwadzieścia wieków niewiele się w tej kwestii zmieniło. Także dziś tajemnica Eucharystii przekracza ludzki rozum. Można ją przyjąć jedynie przez wiarę...

Niektórzy uczniowie Jezusa nie byli w stanie przyjąć nauki o spożywaniu Jego Ciała i Krwi, byli tym nawet zgorszeni, dlatego przestali chodzić za Jezusem... Także współcześni chrześcijanie odchodzą od wiary i Kościoła, choć z pewnością z różnych powodów...

Jezus zapytał uczniów, którzy pozostali, czy i oni chcą odejść... Być może dziś pyta o to każdego z nas... Wcześniej mówi jednak, że bycie Jego uczniem i wiara
w Niego, jest łaską daną przez Ojca...

Niemożliwe jest natychmiastowe zrozumenie całego nauczania Jezusa. Jego mowa bywa trudna. Tego Jezus nie neguje. Chodzi o to, abyśmy wierzyli, to znaczy byli otwarci na sprawy, które są dla nas absolutnie nowe i niezrozumiałe...

Wiara, to nie brak pytań i wątpliwości, ale otwartość na Dobrą Nowinę i pokora wobec trudnych do szybkiego zrozumienia prawd...

Pytanie Piotra, z zawartą odpowiedzią, jest bardzo aktualne. Obyśmy z naszymi kłopotami, problemami i grzechami potrafili pójść do Jezusa, w którym odkryliśmy Kogoś najważniejszego w życiu...

Jezus dał nam sakramenty, ale i modlitwę, słowo Boże oraz dobrych ludzi, których do nas posyła... To prawda, w wielu przypadkach sami sobie nie poradzimy, ale jest On. Im szybciej to zrozumiemy, dojrzejemy do tego, tym lepiej...

Nikt i nic na tym świecie nie może nam dać tego, co daje Chrystus. On daje nam życie wieczne. Uczy pięknego życia w wiernej miłości Boga i ludzi...

Rzeczywistość, jak ponura pogoda, czasami przytłacza. Ale nie tak bardzo, by pozbawić danej nam przez Jezusa nadziei, z którą przychodzą pokój i radość. Inaczej się oddycha, spokojniej i głębiej, bo wiadomo, że kiedyś wyjrzy słońce i ukaże się błękit nieba...

Spotkanie z Jezusem i przyjęcie Jego słów, zmienia naszą codzienność, a cały nasz ład wydaje się bez sensu i niepewny. Tylko Bóg może uczynić wszystko nowe. Tylko słowo Boga ma w sobie pełnię Prawdy i Życia...

...Dziękuję Boże, że dzięki Twojej łasce jestem chrześcijaninem... Nadzieja, którą mi dałeś przez swojego Syna, Jezusa Chrystusa, to największy skarb, jaki mam... Z tym skarbem życie jest inne i nabiera kolorów...

...Panie, Ty masz słowa życia wiecznego... Daj mi łaskę wiary, daj głęboką ufność we wszystko, co Jezus do mnie mówi...

 

 

 

Flag Counter