26 PAŹDZIERNIKA
PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 13, 10-17 (Uzdrowienie w szabat) Jezus nauczał raz w szabat w jednej z synagog. A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować. MEDYTACJA Jezus dokonał egzorcyzmu - wyrzucił złego ducha z chorej kobiety... Zobaczył kobietę, przywołał ją do siebie, wypowiedział sakramentalne słowa, położył na niej swoje ręce i uwolnił z mocy szatana... Jezus chce uwolnić z mocy szatana każdego z nas... Zło trzyma nas na uwięzi. Jednak Jezus dostrzega nas, przywołuje do siebie i kładzie na nas swoje ręce. Pozwólmy Mu na to... Przełożony synagogi upomina Jezusa. Jezus mu odpowiada... Niezadowolenie, wymiana zdań, napięta atmosfera... Nawet dobrym sprawom mogą towarzyszyć takie emocje... Ludzie zebrani w synagodze różnie reagują na cud, który się dzieje... Jezus stawiał siebie ponad prawem, bo Miłość jest ponad prawem. Dlatego, że prawo potrzebne jest tylko tam, gdzie nie ma Miłości... Kiedy człowiekowi brakuje miłości, potrzebuje w życiu drogowskazów w postaci prawa, by nie zbłądził. Natomiast w miarę jak człowiek staje się Miłością, wie, co w danej chwili należy czynić i żadne prawo nie musi mu podpowiadać... Bunt innych przeciw prawu niepokoi nas. A tymczasem ten bunt może był nieuświadomioną tęsknotą za życiem, w którym prawo jest niepotrzebne, bo jest Miłość? Może był wyrazem tęsknoty za Niebem, gdzie prawo nie będzie potrzebne i wszyscy zawsze będą wiedzieli, co jest dobre?... Nie da się od zaraz zastąpić prawa Miłością, ale czyńmy to stopniowo. Niech każdy dzień przybliża nas do Nieba... Jezus wywołał w synagodze swoisty skandal. Dla przełożonego synagogi było to nie do przyjęcia, bo nie interesował go los kobiety, ale przestrzeganie prawa. Jezus pokazał, co jest najważniejsze i daje prawdziwe szczęście. Wybierajmy więc dobrze... Jezus, uzdrawiając w szabat pochyloną kobietę, oczekuje od nas postawy życzliwości wtedy, kiedy bliźnim źle się dzieje, ale Bóg działa w ich życiu... Boże, dziękuję Ci za Twoją obecność w moim życiu... Proszę o łaskę uwolnienia z mocy zła i o głęboką wiarę w uzdrawiającą moc Jezusa...
|