3 PAŹDZIERNIKA
SOBOTA, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 10, 17-24 (Przywileje uczniów) Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: «Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają». MEDYTACJA Siedemdziesięciu dwóch zostało wysłanych do okolicznych miejscowości. Pomagali w Jego misji, którą otrzymał od Ojca. Doświadczyli bliskości i wsparcia Żyjemy w świecie, w którym jest zło. Lękamy się, że nam zaszkodzi. Żyjemy w świecie, w którym jest również Pan. Lękamy się, że nam nie pomoże. Na imię Jezus nawet złe duchy nam się poddadzą. Wzywanie Jezusa zapala nas, dodaje odwagi do dalszej drogi. Po uświadomieniu sobie opieki Chrystusa świat, w którym jest zło, staje się nieszkodliwy... Człowiek, który nie doświadcza w życiu radości, usycha wewnętrznie. Jest wiele źródeł ziemskiej radości, ale wpisane są one w zmienność świata i mogą wyschnąć... Człowiek wierzący zakorzenia swoją radość w przyjaźni z Bogiem. Cieszy się, że Bóg go stworzył z miłości, odkupił własną Krwią i wypisał jego imię w niebie, gdzie nie będzie już łez i cierpienia. Boże źródło radości nie wysycha, gdyż Bóg zawsze pozostaje wierny człowiekowi... Jezus pokazuje Apostołom, że celem życia chrześcijańskiego jest doświadczenie bliskiej relacji z Bogiem, a w konsekwencji niebo. To tam chrześcijanin odnajdzie prawdziwe szczęście... Chrześcijanin, choć czasami idzie jak Hiob przez ciemną dolinę, nie jest zdany na łaskę i niełaskę losu. Ale też realna, dana przez Boga moc, nie jest pochodną jego pragnień lub moralnej doskonałości... Jego moc nie jest pochodną siły argumentów i zaangażowania. Jej źródłem jest Imię Jezus. Wzywane nad złymi i dobrymi, bo słońce jest i wschodzi nad wszystkimi... Boże, bądź ze mną na drogach mojego życia... W chwilach lęku dodawaj odwagi i opiekuj się mną... Daj łaskę wewnętrznej radości, że moje imię zapisane jest
|