15 LIPCA
ŚRODA, Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła EWANGELIA - Mt 11, 25-27 (Tajemnice królestwa objawione prostaczkom) W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, MEDYTACJA Radość Jezusa nie jest pochwałą ignorancji ani niewiedzy. On odkrywa przed nami swoją radość z naszej wewnętrznej jedności uczuć, myśli i czynów. On zawsze może pomóc nam w odnalezieniu tej jedności w sobie... Najlepiej znają Boga ludzi prości, czyli nieskomplikowani, a więc tacy, którzy na dobre i na złe ufają Bogu jak dziecko. Kiedy upadają, natychmiast powstają Ludzie skomplikowani, to mądrzy tego świata, czyli tacy, którzy wiele wiedzą, ale zagubili się w sobie. Ludzie nieskomplikowani - to świadkowie, a ludzie skomplikowani - to teoretycy. Kim dzisiaj jesteśmy: prostymi świadkami czy skomplikowanymi teoretykami chrześcijaństwa?... Jezus cieszy się z tego, że Ewangelia została objawiona najpierw prostaczkom nie dlatego, że źle życzy mądrym i roztropnym, ale z powodu wielkiego upodobania w ludziach prostych i ubogich. To my wszystko poprzestawialiśmy, stawiając mądrych i bogatych na piedestale... ?Niemożliwe jest, aby wszyscy byli równo ważni. Ktoś musi być dla nas pierwszy. Najlepiej dla nas jest, gdy na pierwszym miejscu w naszym życiu stoją ubodzy i słabi... Wiara zakłada całkowite zaufanie i zawierzenie Bogu, co szczególnie przeżywamy w trudnych chwilach życia. Uczymy się tego, że warto być jak dziecko, które ufa i ma świadomość tego, że jest w kochane przez rodziców. Nie jest to łatwe, bo wszystko chcemy rozumieć... Kiedy nie rozumiemy, a okoliczności życia są dla nas nieracjonalne, tym bardziej powinniśmy zaufać Bogu i wtulić się w Jego miłosierne serce... Kontemplacja obrazu Jezusa, który wysławia Ojca, to dobra szkoła na czas, gdy zagrożeni zawężonym patrzeniem na świat, tak łatwo popadamy w złość, zgorzknienie, proroków Dobrej Nowiny przemieniających w czarnowidzów... Potrzebujemy tego, by usiąść, rozejrzeć się wokół, zachwycić światem, świętymi z sąsiedztwa i powtórzyć za Nim te trzy słowa: "Wysławiam Cię, Ojcze"... Być może tak zaczyna się przywracanie soli smaku... Jezu, dziękuję Ci za możliwość odkrywania Twoich słów... Pomagaj mi, abym wsłuchiwał się w Twój głos... Daj serce proste, ufne, rozmiłowane w Ojcu...
|