14 LIPCA
WTOREK, Dzień powszedni EWANGELIA - Mt 11, 20-24 (Jezus gromi oporne miasta) Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których najwięcej Jego cudów się dokonało, że się nie nawróciły. MEDYTACJA Jezus nie zawsze jest spokojny i łagodny. Wtedy, gdy jest to konieczne, okazuje wzburzenie oraz używa mocnych i radykalnych słów... Bóg nieustannie obdarowuje nas swoimi darami. Próbuje nam to powiedzieć przez błękitne niebo, zieloną trawę, liście na drzewach i kolory kwiatów. Wykrzykuje nam to w strumieniach górskich i falach morza... Wiele znaków Bóg daje nam poprzez ludzi, których spotykamy każdego dnia. W nich posyła do nas swoich proroków, posłańców i apostołów, którzy dają nam wskazówki, ostrzegają i radzą... Mocne słowa Jezusa są łaską. Czasami potrzebujemy być ocuceni mocnym słowem, kiedy wydaje się nam, że złapaliśmy Pana Boga za nogi. Wobec pokornej bliskości Boga grozi nam popadnięcie w rutynę powierzchowności i możemy uodpornić się na łaskę... Zwykle wiara oparta wyłącznie na cudach jest słaba, o ile w ogóle się zrodzi. Prawdziwa wiara, niezłomna, powstaje na zupełnie innym gruncie. Tym gruntem jest odkrycie nowego życia, jakie przynosi Jezus... Tylko człowiek, który doświadczył piękna życia Ewangelią, doświadczył miłości Boga wyrażonej na krzyżu, a nie poprzez cuda, jest w stanie uwierzyć, a jego wiara będzie głęboka i niezłomna... Aby głęboko uwierzyć, nie dręczmy Boga kolejnymi prośbami o cud, ale zasłuchajmy się i zapatrzmy w Niego... Nawrócenie jest nie tylko relacją do Boga, ale także relacją do drugiego, zwłaszcza najsłabszego. Jeśli brakuje miłości, może tak być, że Ziemi Sodomskiej będzie lżej. Jeżeli nie potrafimy żałować z miłości, żałujmy przynajmniej ze strachu przed wiecznym potępieniem... Boże, dziękuję Ci za wszystkie Twoje cuda w moim życiu: za cud życia, cud przyrody, cud rodziny i przyjaciół, cud zdrowia i zdolności… Proszę Cię o serce wrażliwe i gotowe na przyjęcie każdej łaski...
|