13 LIPCA

PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Kamila de Lellis, prezbitera
albo św. Henryka, cesarza

EWANGELIA - Mt 10, 34 – 11, 1 (Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje)

Jezus powiedział do swoich apostołów:
«Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę
z matką, synowę z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.
Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto miłuje syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.
Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.
Kto przyjmuje proroka jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody».
Gdy Jezus skończył dawać te wskazania dwunastu swoim uczniom, odszedł stamtąd, aby nauczać i głosić Ewangelię w ich miastach.

MEDYTACJA

Jezus nie namawia do walki, ale zwraca uwagę, że nie przyszedł, aby zbudować wymarzony przez ludzi porządek na ziemi. On nie chce, abyśmy się okłamywali, że pójście za Nim pozbawi nas wszelkich problemów. Warto jednak narazić swoje życie i relacje dla poznania Go...

Jakże inaczej wyglądałby świat, gdyby wszyscy ludzie żyli Ewangelią i byli przepełnieni Bożym pokojem. Byłby to świat doskonały, pełny zgody i szacunku...

Jezus nie przynosi spokoju, który charakteryzuje się biernością i brakiem wyrazistości. On wraz ze swoją Ewangelią staje się znakiem sprzeciwu dla świata. Dlatego chrześcijanie są prześladowani i mordowani tylko dlatego, że wierzą w Jezusa Chrystusa...

W Ewangelii są zapisane wymagania Chrystusa, które nas przerastają. On ma być dla nas najważniejszy, a do tego przez przeciwności – krzyże, czyli niełatwe sytuacje, i ludzi, będzie nas uszlachetniał. To bardzo trudne, ale ma sens...

Nie ma nic złego w obchodach, rocznicach i pielgrzymkach. Nic złego, ale pod warunkiem, że wracając nie będziemy z pogardą patrzeć na nieobecnych, opluwać myślących inaczej, a widząc wyciągniętą rękę po kubek wody, nie przejdziemy obojętnie, nawet gdy inni to potępią...

Boże, proszę o wierność Tobie w życiowych wyborach... Spraw abym, mimo wszystko, z dnia na dzień, coraz bardziej stawał się człowiekiem Boga i Ewangelii, dzięki miłości potrafił służyć innym, a tym samym prawdziwie żyć...

 

 

 

Flag Counter