13 CZERWCA

SOBOTA, Wspomnienie św. Antoniego z Padwy, prezbitera i doktora Kościoła

EWANGELIA - Mt 5, 33-37 (Zakaz przysięgania)

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano przodkom: “Nie będziesz fałszywie przysięgał”, “lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym.
Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi».

MEDYTACJA

Wszystko, co nas otacza, jest Jego dziełem, a także Jego darem dla nas...

W czasach Jezusa przysięgi były nadużywane. Pojawiały się nawet spory o to, których trzeba dotrzymywać (tych na Boga), a których niekoniecznie (na przykład na świątynię jerozolimską)...

Jezus tłumaczy, że należy działać przede wszystkim z Bogiem, zamiast powoływać się na własne siły. Ostatecznie wszystko i tak zależy od Niego...

Jezus zachęca swoich uczniów do roztropności w używaniu słów. Przestrzega ich przed kłamstwem, które pochodzi od złego. Brak prawdy niszczy zaufanie
i spokój...

Tylko prawda może nas wyzwolić. Gdzie jej brakuje, tam brakuje także Boga, który może działać tylko, gdy jesteśmy szczerzy z Nim oraz z sobą...

Jezus zachęca nas do jednoznacznej postawy, „tak, tak; nie, nie”. Wszelka dwuznaczność i brak prostolinijności, to znak działania ducha złego. Dotyczy to nie tylko wypowiadanych słów, ale przede wszystkim spójności słowa z działaniem i postawą...

Znamy różne sytuacje, w których ludzie są zobowiązani do złożenia przysięgi. Jezus nie neguje potrzeby złożenia przysięgi. Chodzi Mu raczej o wystrzeganie się przysięgi w codziennych relacjach międzyludzkich, które powinny być naznaczone zaufaniem...

Gdyby w codziennych relacjach międzyludzkich zaistniała konieczność przysięgania, mogłoby to świadczyć, że w relacjach tych zagubiliśmy poszanowanie prawdy i już nie możemy sobie ufać...

"Wcale nie przysięgajcie" oznacza: bądźcie prostolinijni, a przez to wiarygodni. Wtedy każdy zrozumie, że w naszej mowie TAK zawsze oznacza TAK, a NIE zawsze oznacza NIE...

Nasze codzienne życie i relacje międzyludzkie wymagają obietnic i ślubowań. Jezus nie jest temu przeciwny. Kiedy obiecujemy i ślubujemy, to wtedy nasza mowa jest: tak, tak; nie, nie...

Jezus neguje przysięganie na coś – na niebo, na ziemię, na Jerozolimę, na swoją głowę. Nic z tego nie jest naszą własnością, a więc nie możemy na to przysięgać...

Najcenniejsze powinno być ludzkie słowo. Ono powinno mieć taką wartość, że nie trzeba do niego dokładać nieba, ziemi, Jerozolimy lub własnej głowy... Uczmy się od Jezusa cenić słowo, bo ono do nas należy. Potrafi uratować życie człowieka, ale potrafi też zabić...

Nasze życie, wypowiedziane słowa, to komunikaty o sposobie przeżywania chrześcijaństwa. Czasami nie trzeba mówić, aby coś powiedzieć. Mówmy sobą, konkretnie, o Ewangelii...

TAK ewangelicznie nie jest związane jedynie z przysięgą. Ewangeliczne TAK, to przede wszystkim Jezus, całym sobą mówiący Ojcu TAK. W Nim wszystko było TAK... Ewangeliczne NIE skierowane jest przede wszystkim do tego, który zabić może ciało i duszę...

Jezu, zapraszam Cię dzisiaj do siebie, byś pomógł mi żyć w prawdzie i w zaufaniu do Ciebie... Proszę o doświadczenie Twego pokoju i błogosławieństwa... Proszę o serce wolne od wszelkiego fałszu i głębokie umiłowanie prawdy...

 

 

 

Flag Counter