5 CZERWCA
PIĄTEK, Wspomnienie św. Bonifacego, biskupa i męczennika EWANGELIA - Mk 12, 35-37 (Mesjasz jest Panem Dawida) Nauczając w świątyni, Jezus zapytał: «Jak mogą twierdzić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest Synem Dawida? Wszak sam Dawid mówi w Duchu Świętym: MEDYTACJA Jezus pociągał za sobą tłumy. Chętnie Go słuchali, szli za Nim, a ich życie zaczynało się zmieniać i dawać wiele radości... Uczeni w Piśmie byli pełni pychy. Uważali się za mądrzejszych od Jezusa. Nie wierzyli w to, że jest Mesjaszem, Synem Bożym. Uważali Go za fałszywego proroka... Uczeni w Piśmie twierdzili, że Mesjasz jest synem Dawida. To budziło niepewność u wielu. Zastanawiali się kim jest Jezus i komu mają wierzyć. Wiedzieli, że powinni wierzyć pismom, ale osoba Jezusa ich fascynowała... Jezus z miłością wyjaśnił wątpliwości, które powstały w sercach ludzi. Opierał się na pismach i tłumaczył je. Jednak pośród poszukiwań przede wszystkim przemawiał do serca i pociągał je ku sobie... Naszych pytań też nie pozostawi bez odpowiedzi... Jezus nieustannie przemawia do naszych serc. Przemawia przez Słowo, innych ludzi, sytuacje i swoje natchnienia. Jest obecny, zauważa problemy lub wątpliwości i dyskretnie na nie odpowiada... Żydzi mieli swoje wyobrażenia o Mesjaszu. Myśleli, że będzie kimś ważnym i obdarzonym wielką mocą Bożą, ale że będzie to zwykły człowiek. Nie spodziewali się, że zbawić świat przyjdzie Bóg we własnej osobie. To jest jednak fakt: Bóg zbawił nas osobiście... Jezus zadaje istotne pytanie o to, kto jest najwyższy i najważniejszy: Bóg – Mesjasz, czy człowiek – Dawid. Daje jednoznaczną odpowiedź... Im bardziej konfrontujemy się z kimś, tym bardziej odkrywamy jego wielkość. Brakuje nam tej konfrontacji i usłyszenia, z całym realizmem, tego „czy wiesz kim Ja jestem?” Bóg pyta naprawdę, a my naprawdę możemy szukać odpowiedzi... Boże, proszę o dogłębne przeżycie prawdy, że w Słowie tchnie Duch Jezusa... Proszę o pokorę, bym znał swoje miejsce w życiu, chciał Cię słuchać i żyć według Twoich zasad...
|