25 MAJA

PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni
albo wspomnienie św. Bedy Czcigodnego, prezbitera i doktora Kościoła
albo wspomnienie św. Grzegorza VII, papieża
albo wspomnienie św. Marii Magdaleny de Pazzi, dziewicy

EWANGELIA - J 16, 29-33 (Jam zwyciężył świat)

Uczniowie rzekli do Jezusa:
«Oto teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś».
Odpowiedział im Jezus: «Teraz wierzycie? Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną.
To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat».

MEDYTACJA

Trwa dialog pomiędzy uczniami a Jezusem. To wspólnota, którą On powołał. Są w niej różni ludzie. Wydaje im się, że już rozumieją Jezusa, znają Jego naukę
i niczym ich już nie zaskoczy...

Odpowiedź Jezusa pokazuje, że uczniowie są w błędzie. Nie znają jeszcze wartości własnej wiary. Potrzebna jest próba, by skonfrontować się ze swoją niewiarą. To nastąpi i wtedy będą mogli doświadczyć, czym jest miłość Jezusa...

Jezus wskazuje na źródło pewności, którym są dla Niego miłość i obecność Ojca... Podobnie jest w naszym życiu. Słowa Jezusa niosą pociechę na czas trudu. Są zapewnieniem, że będzie wtedy z każdym z nas. To była Jego misja, aby zwyciężyć świat...

Bóg nie obiecuje nam życia bez trudności i problemów. On obiecuje, że będzie z nami w każdej sytuacji. Bóg jest zawsze wierny i nigdy nie zawodzi, dlatego każdy, kto wierzy w Boga, nigdy nie jest sam...

Żywa wiara jest nieustannie trwającym spotkaniem człowieka z Bogiem. Przeżywanie wiary nie polega na zmysłowym poczuciu obecności Boga, ale na pewności Jego miłości. To jest prawdziwy fundament naszej nadziei...

Jezus nie ma złudzeń i wie, że nie zawsze będziemy Mu wierni. Zbyt dobrze nas zna. Ale to nie znaczy, że nie wierzy w nas. Wierzy, że ostatecznie zwycięży
w nas odwaga, która będzie wynikać z żywej przyjaźni z Nim...

Jezus wierzy w nas, ale oparcia szuka tam, gdzie ono jest pewne, czyli w Ojcu. Warto Go w tym naśladować: wierzmy w ludzi, ale ostatecznym oparciem czyńmy Boga...

Jezus jednoznacznie mówi do Apostołów, że uciekną od krzyża, od Niego, będą prześladowani, zwątpią w sens bycia uczniem. Tym jednak, co będzie im towarzyszyło po doświadczeniu zmartwychwstania, jest wewnętrzna przemiana i jej efekt pokoju, który daje jedynie Bóg...

Żyjemy wśród ludzi, ale nie jest nam obce poczucie samotności. Dopiero samotność wypełniona obecnością Boga, nadaje jej sens...

Ubolewanie nad swoją sytuacją, nad opuszczeniem, zranieniem i odrzuceniem tylko pogrąża nas w samotności. Zauważenie, że Bóg jest przy nas i nas nie opuszcza, nawet, gdy uczynią to najbliżsi, pozwala wchodzić z Nim w żywszą i pełniejszą relację...

Słowa Jezusa są pełne nadziei dla nas. On ofiarowuje nam pokój. To dar bardzo potrzebny naszym czasom i sercom. Pokój od Jezusa nie jest jedynie spokojem. To pokój zbudowany na głębokiej więzi z Nim...

Źródłem naszej nadziei jest prawda zawarta w tym, że Jezus zwyciężył świat. Dlatego bez lęku i kompromisu z duchem
tego świata, powinniśmy nieść świadectwo, że to Jezus jest zwycięski, że zwyciężymy, ale otwórzmy nasze serca na dar Jego pokoju i Jego moc...

Jezu, zastanawiam się, gdzie tkwi źródło mojej pewności: we mnie, czy w Twojej miłości i obecności przy mnie?... Proszę, naucz mnie zwyciężać pokusę z Twoją pomocą... Daj wytrwanie do końca w wierności Tobie...

 

 

 

Flag Counter