15 MAJA
PIĄTEK, Dzień powszedni EWANGELIA - J 15, 12-17 (To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA Znalezienie prawdziwego przyjaciela to jak odszukanie ukrytego, drogocennego skarbu. Przyjaźń to radość mnożona przez dwa i smutek dzielony z drugą osobą. To podanie ręki, promyk słońca w pochmurny dzień, przytulenie do swego serca... Jezus zapewnia nas, że nie jesteśmy sługami, ale Jego przyjaciółmi. On ofiarowuje nam dzisiaj swoją przyjaźń. Mówi o sobie, ujawnia tajemnice, przedstawia swój sposób patrzenia na siebie i drugiego człowieka oraz na Królestwo Boże... Więź z Jezusem rodzi w sercu wiele owoców. Żyjąc w przyjaźni z Nim, otrzymujemy więcej niż się spodziewamy. Taka bliskość obfituje w szczerość Miłość Boga do każdego z nas, najpełniej została objawiona na Krzyżu. A jednocześnie jesteśmy ponagleni, abyśmy także i my wzajemnie obdarzali się dobrocią, miłością, życzliwością i szacunkiem. Wtedy rzeczywiście staniemy się Bożymi przyjaciółmi... Uczeń Chrystusa to ktoś, kto miłuje, nie tylko za coś, ale pomimo czegoś. Miłuje po krzyż... Dobrze, aby tak było i z nami... Jak nas postrzegają inni, tak o nas mówią. Podobnie dzieje się z uczniami Jezusa. Braterstwo staje się znakiem rozpoznawczym we wspólnocie Kościoła. To autentyczne ofiarowanie siebie w służbie Bogu i bliźniemu, to obumieranie własnego „ja”... Im więcej w nas miłości, tym bardziej ofiarna jest służba na rzecz innych, bezinteresowna wobec potrzebujących, bez oczekiwania na wdzięczność W budowaniu braterskiej komunii chodzi o szacunek dla innych, konstruktywną krytykę, unikanie niedelikatności, mnożenie drobnych uprzejmości czy uprzedzającą grzeczność, zwłaszcza wobec chorych... Jezus wzywa nas do realizacji przykazania miłości. Mamy miłować tak, jak Jezus nas umiłował. Czasami oznacza to tajemnice krzyża w naszym życiu, Jezus zaprasza nas do ewangelicznej szkoły miłości. Miłość bliźniego jest trudna. Uwielbiamy siebie i najbardziej kochamy siebie, dlatego Jezus mówi, że mamy kochać bliźniego, jak siebie samego, a więc bez zbędnych pytań... Jezu, proszę Cię o żarliwą przyjaźń z Tobą...
|