5 MAJA
WTOREK, Dzień powszedni EWANGELIA - J 10, 22-30 (Moje owce słuchają mojego głosu) Obchodzono w Jerozolimie uroczystość Poświęcenia Świątyni. Było to w zimie. Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona. MEDYTACJA Jezus przybył do Jerozolimy, by wziąć udział w uroczystości. Ludzie otaczający Go nieustannie zadawali Mu pytania, sprawdzając Jego wiarygodność. Nie wierzyli w to, co do nich mówił, ani temu, czego doświadczyli... Jezus mówi, że ci, których ukochał, nie zginą i zawsze będą przy Nim. Bóg jest mocniejszy od każdego zła, zarówno tego wyrządzonego nam, jak i tego, które uczyniliśmy... Aby być owcą Jezusa, trzeba zgodzić się na przynależność do Niego, a to zakłada poddanie się Jemu. Nie oznacza to jednak, że brak nam własnej woli. Chodzi Częstym powodem braku wiary Jezusowi jest to, że nie chcemy być od nikogo zależni. Ale to jest niemożliwe, bo zawsze jesteśmy od kogoś zależni. Chodzi więc o to, aby być zależnym od kogoś, kto naprawdę o nas dba, jak dobry pasterz, a nie od kogoś, kto nie przejmuje się nami... Chrześcijaństwo nie jest dla cierpiętników, dla bardziej wierzących w złe nowiny, niż w Dobrą. Ważna jest pewność obecności nad nami ręki Pańskiej, Pasterza, który nie zawsze prowadzi przez zielone pastwiska, byśmy wiedzieli, że Dobra Nowina to Jego dar i dzieło... Boże, dziękuję Ci za to, że jestem godzien nosić imię CHRZEŚCIJANIN i że mogę mieć swój udział w tym wielkim dziele... Duchu Święty, inspiruj mnie i prowadź do poznania tego, jak dobry jest Bóg, który uczynił wszystko, bym nie zginął na wieki... Proszę o zdolność całkowitego powierzenia się Ojcu przez Jezusa...
|