21 KWIETNIA
WTOREK, Dzień powszedni EWANGELIA - J 3, 7-15 (Trzeba się powtórnie narodzić) Jezus powiedział do Nikodema: MEDYTACJA Nikodem czuł się zagubiony, gdyż Jezus zachęcił go do zmiany myślenia i porzucenia schematów... Aby zacząć nowe życie, trzeba zakończyć stare. Żeby żyć według Ducha, trzeba porzucić życie cielesne... Życie to sztuka umierania. Każde umieranie i każde rodzenie naznaczone jest cierpieniem. Wczepieni przez chrzest w Ukrzyżowanego rodzimy się z Ducha Świętego. W Nim żyjemy nieustannie trwającą nowością i świeżością - życiem Chrystusa... Dla pierwszych chrześcijan powtórne narodzenie było wtedy, kiedy w życiu człowieka było widoczne, że Bóg jest na pierwszym miejscu, a nie człowiek. Kiedy umierał stary człowiek, jego egoizm, egocentryzm i grzech, a rodził się nowy człowiek, człowiek Boga... Trzeba nam, chrześcijanom, przejść proces od umierania starego człowieka, człowieka egoizmu, egocentryzmu i grzechu, do nowego człowieka, człowieka Boga... Proces ten bywa trudny, ale na szczęście nie jesteśmy sami, bo jest Duch Święty... Nikodem szukał prawdy i dlatego przyszedł do Jezusa. W rozmowie Jezus powiedział, że są wyższe wartości, niż te doczesne i że tylko one prowadzą do prawdziwego szczęścia. Wskazał na potrzebę wywyższenia Syna Człowieczego... Nikodem zrozumiał słowa Jezusa, zrozumiał ich sens. Gdy zobaczył ukrzyżowanego Jezusa, stanął po Jego stronie w dniu pogrzebu... Jezu, Ty wiesz, że nie dostrzegam przydrożnego krzyża, gdy go mijam... Przywykłem do prawdy o Bożym zbawieniu i rzadko stawiam sobie pytanie, co ono dla mnie znaczy... Spraw, abym w chwilach próby, umiał stanąć po stronie Twego krzyża, jak Nikodem... Jezu, odnawiaj moją wiarę, aby była zawsze młoda, bym mógł iść za Twoim głosem, gdziekolwiek mnie poślesz... Daj całkowitą uległość natchnieniom Ducha Świętego...
|