7 KWIETNIA
WTOREK, Wielki Wtorek EWANGELIA - J 13, 21-33. 36-38 (Zapowiedź zdrady Judasza i zaparcia się Piotra) Jezus w czasie wieczerzy z uczniami swymi doznał głębokiego wzruszenia i tak oświadczył: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie zdradzi». Spoglądali uczniowie jeden na drugiego niepewni, o kim mówi. MEDYTACJA Jezus wzruszył się głęboko. Wiedział, że to spotkanie już się nie powtórzy. Ostatni raz widział Apostołów, z którymi łączyła Go przyjaźń. Jeden z nich wkrótce Go zdradzi... Rozpoznawanie wzruszeń pozwala nam budować świadomą więź z Bogiem i z innymi ludźmi... Jezus mówił o przyczynie swojego wzruszenia. Jednak uczniowie nie potrafili przyznać się do swoich uczuć. Maskowali je niestosownymi pytaniami Przykład Judasza jest pouczający. Szatan stara się odciągnąć Jezusa i wprowadzić na drogę zła, zamienić miłość w nienawiść... Zawsze może to zrobić, jeśli na to pozwolimy. Trzeba więc nieustannie modlić się o łaskę i siłę na czas próby... Być zdradzonym to duże cierpienie. Trzeba bardzo kochać, aby je znieść bez złości i żalu wobec zdrajcy i aby w zdrajcy widzieć ofiarę, a nie wroga... Każdy, kto czyni zło, jest ofiarą tego zła... Uczmy się od Jezusa cierpieć. Przede wszystkim cierpieć krzywdę wyrządzaną nam przez innych, a zwłaszcza przez bliskich, bo to cierpienie jest najtrudniejsze... Piotr nie poradził sobie. Z lęku zaparł się Mistrza... Natomiast zdrada Judasza, to chłodna kalkulacja. Zdradził Jezusa za srebrniki, przeliczył życie na pieniądze... W sercu Judasza rozpoczęła się noc. Ona zaprowadziła go do tragicznego końca... Dramat zdrady Judasza wciąż dokonuje się. Musimy modlić się, byśmy nie zdradzili Jezusa za srebrniki jałowego spokoju. Już dziś rozpoczyna się dramat krzyża od zdrady Judasza i zaparcia się Piotra... „Życie moje oddam za Ciebie”... Te słowa Piotra często powtarzamy, a później w życiu doświadczamy jego dramatu i zapieramy się Jezusa. Ale dramat Piotra zakończy się świtem zmartwychwstania, bo Piotr zapłacze, kiedy jego wzrok spotka się ze wzrokiem Mistrza... Każdy grzech jest zdradą Przyjaciela... Boże, pomóż, bo przecież sam nie podołam... Proszę o serce szczere i zawsze otwarte przed Tobą... Jezu, pozostaję z Tobą, jestem blisko Ciebie i nasłuchuję Twego serca... Twoje wzruszenie dotyczy także mnie... Chcę powiedzieć Ci o swoich wzruszeniach
|