12 STYCZNIA
NIEDZIELA, Trzecia Niedziela po Narodzeniu Pańskim EWANGELIA - Mt 3, 13-17 (Chrzest Jezusa) Jezus przyszedł z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: «To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?» MEDYTACJA Bóg nieustannie zaskakuje i chyba najbardziej tych, którzy są bliżej Niego. Jan miał świadomość swojej roli i swojej ograniczoności, więc prośba Jezusa była początkowo niezrozumiała. Jednak jego pokora sprawiła, że był w stanie ochrzcić Jezusa... Zamiana miejsc w relacji z Bogiem nie jest czymś wyjątkowym. Jezus potrzebuje naszego działania, nawet jeśli nam się wydaje, że jest ono nie na miejscu... Przekazanie nam inicjatywy przez Boga jest trudne do przyjęcia, bo wygodniej jest, gdy cała odpowiedzialność leży po Jego stronie. Jednak często innej drogi po prostu nie ma... Zgoda Jana powoduje nieporównywalnie ważniejszą interwencję Boga. Widać to też wyraźnie w przypadku sakramentów, kiedy niewielkie, wręcz symboliczne działanie człowieka, powoduje niebywale istotne i trwałe konsekwencje... Jezus zostawił nam moc. Jeśli jesteśmy ochrzczeni, to możemy wiele, znacznie więcej niż nam się wydaje... Jezus, Syn Boży, stanął w kolejce, aby się upomnieć o stworzenie, upomnieć się o człowieka. Przyszedł uczynić go na nowo dzieckiem Boga... Jezus swoją obecnością uświęca wodę, aby odrodzić człowieka. Wydarzenie Chrztu Pańskiego jest prawdą o Bogu Ojcu, Synu i Duchu Świętym. Jest także prawdą o człowieku, który prawdziwie osiągnie szczęście wieczne słuchając i miłując Boga ponad wszystko... Chrzest święty jest dla chrześcijan wstępem do życia Bogiem i Ewangelią. Chodzi o to, aby na nim się nie zatrzymać i zakończyć relację z Bogiem. Żyjmy tak Ewangelią, dzień po dniu, aby ludzie widzieli, że należymy do Boga... Objawienie boskości Jezusa nad Jordanem dokonuje się w dialogu z Janem Chrzcicielem. Ujawnia on nie tylko pokorę Syna Bożego, ale również posłuszeństwo wobec Prawa i pokazuje, że to Jezus jest tym pierwszym, większym, ważniejszym… W scenie chrztu zauważmy boski dialog: na umiłowanego Syna wskazuje „duch Boży”, a prawdę o początku szczególnej misji potwierdza „głos z nieba”... Jezus, który stanął w jednej linii z tymi, do których przyszedł, rozpoczął dialog miłosierdzia z tymi, którzy swoim życiem uwikłali się w grzech. Wszystko po to, by ożywić w potomkach wielkich ojców wiary, i w każdym z nas, pragnienie wiecznego zjednoczenia z Nim w niebie... Boże, dziękuję Ci za chrzest, za to, że dałeś mi tę niewyobrażalną moc... Ucz mnie i wspieraj w coraz lepszym korzystaniu z niej... Daj głębokie doświadczenie miłości Ojca...
|