29 LISTOPADA
PIĄTEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 21, 29-33 (Przypowieść o drzewie figowym) Jezus powiedział swoim uczniom przypowieść: MEDYTACJA Jezus powołuje się na wiedzę i doświadczenie swoich uczniów. Całe życie spędzili w otoczeniu przyrody. Jej znaki przemawiają do nich najlepiej... Jezus uczy swoich bliskich zauważać znaki Bożego działania. Pokazuje je w sposób konkretny i jednocześnie ostrzega przed ślepotą. Rolnik, który nie widzi zmian w przyrodzie, naraża się na klęskę... Jezus podkreśla znaczenie czasu. Właściwy czas jest teraz. Nie wtedy, kiedy będziemy starsi, albo kiedy nie będziemy już tyle uczyć się lub pracować. Nasz czas jest właśnie teraz... Gdy zauważamy pewne symptomy choroby duszy, czyli brak miłości do bliźnich, lenistwo na modlitwie lub niechęć do siebie, wtedy powinniśmy zażyć lekarstwo, które daje nam Chrystus w swoim Kościele. Lekarstwem tym są sakramenty i Słowo Boże... Oby Królestwo Boże stawało się między nami, tu na ziemi. To inny wymiar nauczania o królestwie Bożym Chrystusa, o którym nie powinniśmy zapominać. Chodzi o nasz ewangeliczny sposób życia, o troskliwą, pokorną i konkretną miłość do ludzi... Ewangelia nas przerasta. Jednak ufajmy, że z czasem, małymi krokami, będąc uczniami w szkole Jezusa, w końcu damy radę... “Gdy widzicie, że wypuszczają pąki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie te wszystkie wydarzenia, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże” (Łk 21, 30-31) – mówi Jezus do uczniów. Patrzmy więc uważnie... Słowa Boga są skierowane do każdego z nas. One nie przemijają. Bóg zawsze daje nam szansę i chce, abyśmy wydali dobry owoc naszego życia. Chce, abyśmy zawsze czuwali i byli gotowi na Królestwo Boże... Pomódlmy się w intencji swojego przeżywania czasu, tego, którym dysponujemy i tego, który mamy jeszcze przed sobą... Prośmy Jezusa o umiłowanie życia i trwanie z nadzieją przy Bożych obietnicach i o otwarte oczy wiary, którymi będziemy mogli dostrzec Jego działanie...
|