25 CZERWCA

WTOREK, Dzień powszedni

EWANGELIA - Mt 7, 6. 12-14 (Brama szeroka i brama ciasna)

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały.
Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy.
Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują».

MEDYTACJA

"Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują" (Mt 7, 13-14).

Jezus mówi o perłach rzucanych przed świnie. Chce w ten sposób przestrzec nas przed marnotrawstwem, jakim jest głoszenie Ewangelii ludziom, którzy
z uporem ją odrzucają.

Mamy jedno życie na ziemi i nie odzyskamy żadnej zmarnowanej chwili. Jezus wzywa nas do tego, by czynić innym to, co chcemy, by nam czynili.

Droga wiary jest trudna, a nawet nużąca. To droga prostej codzienności, a to co zwykłe i codzienne, postrzegane jest jako nudne. A skoro nudne - to niemodne...

Bóg w swej Opatrzności prowadzi nas do pełni życia. Aby odpowiedzieć na Jego propozycję, potrzebujemy pokory i gotowości do nawrócenia, czyli ciasnej bramy i wąskiej drogi. Chcemy dojść tam, gdzie Bóg nas zaprasza, ale inaczej. Tylko, że wtedy można podeptać to, co święte...

Ciasną bramą, która prowadzi do życia, jest Miłość, a ona polega na tym, że czynimy innym to, czego oczekujemy od innych. Kiedy rezygnujemy z ciasnej bramy, jesteśmy podobni do rzucających perły przed świnie. Życiem prawdziwie godnym człowieka jest bowiem Miłość.

Gdy nie kochamy, marnujemy się. Nasza wrodzona wartość jest poniewierana. Jesteśmy przecież świętością, której nie należy dawać psom. A dzieje się tak zawsze, gdy rezygnujemy z przechodzenia przez ciasną bramę Miłości.

Czasami mamy wrażenie, że przykazania nas ograniczają. Zaczynamy je interpretować na własną korzyść, a z czasem odrzucamy i wybieramy bramę szeroką. Im szybciej zrozumiemy, że warto żyć według zasad Boga, przyjąć krzyż i przejść przez ciasną bramę, tym lepiej.

Trudno przeciskać się przez ciasną bramę. To boli. Doświadczamy, jak wiele jeszcze w nas jest tego, co niepotrzebne, co spowalnia i zatrzymuje. Chcemy się tego pozbyć, ale okazuje się, że jest to z nami tak mocno zespolone, że pozbywanie się oznacza bardzo bolesny zabieg.

Trudno przeciskać się przez ciasną bramę. Pozbywanie się sprawia ból. Trzeba wielkiej determinacji, by nie zrezygnować. Walka trwa aż do naszej śmierci. Można ją toczyć tylko w zaufaniu do Bożego słowa, że to wchodzenie przez ciasną bramę ma sens.

Wchodzenie przez ciasną bramę ma sens. Ale ten sens będzie widoczny dopiero wtedy, gdy staniemy obok Światłości świata, Jezusa...

Idąc przez życie, musimy iść za Jezusem. Oznacza to, że musimy iść przez ciasną bramę i wąską drogą. Nie możemy trzymać się własnych wygód
i przyzwyczajeń. Musimy mieć świadomość, że Jezus nas zna i wie o nas wszystko. Tylko przejście przez tę Bramę daje zbawienie...

Podziękujmy Bogu za wszystkich ludzi, którzy pomagają nam rozwijać wiarę. Prośmy Ducha Świętego, aby codzienne obdarowywał nas swoimi darami, zwłaszcza darem męstwa, aby nic nie mogło nas od Niego oderwać. Prośmy o zdecydowane i wielkoduszne podążanie za tym, co dobre...

 


 

Flag Counter