14 CZERWCA

PIĄTEK, Wspomnienie bł. Michała Kozala, biskupa i męczennika

EWANGELIA - Mt 5, 27-32 (Wymagania nowego Prawa w dziedzinie czystości)

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: “Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa Twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej jest bowiem dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Powiedziano też: “Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę, poza wypadkiem nierządu, naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa».

MEDYTACJA

Kiedy staramy się być lepszymi ludźmi i podejmujemy walkę o swój rozwój, mogą pojawić się chwilę zwątpienia: Czy to ma sens? Po co się starać? Co pomyślą inni? Jednak Jezus mówi, że warto walczyć i zachęca do podjęcia tego wysiłku.

Jezus mówi o miłości i wzajemnym szacunku. To postawy na pozór oczywiste i powszechne, a jednak to właśnie one często sprawiają nam najwięcej trudności.

Wiele grzechów ma swoje źródło w sferze myśli, a nie czynu. Dlatego tak ważna jest dyscyplina myśli i postrzegania otaczającej rzeczywistości, by nie narażać swego serca na grzech.

Zbyt często ogromną wagę przywiązujemy do tego, by jak najwięcej mieć. Nie przykładamy się jednak do tego, by umieć właściwie posługiwać się tym, co posiadamy. Dlatego psujemy to, co mamy, albo to, co mamy, psuje nas.

Być uczniem Chrystusa, to znaczy uczyć się całe życie używania tego, co mamy. Bądźmy więc ostrożni w wyciąganiu ręki po kolejne dobro i więcej czasu poświęcajmy na edukację niż na zdobywanie kolejnych dóbr.

Trzeba odchodzić od deklaratywnego i pustego chrześcijaństwa, które apriorycznie zakłada, że „jakoś to będzie”, albo „kiedyś to ogarnę”. Potrzeba nam radykalizmu, zapału i gotowości do zmiany. Odwrócenia się od grzechu i zmagania o świętość dzień po dniu.

Nasze życie staje się tym cenniejsze, im więcej w nim łaski i mocy Boga. Słaby człowiek, dzięki mocy Boga, potrafi znieść trudy i cierpienia.

Pozwólmy Bogu działać i zapraszajmy Go do wszystkich swoich spraw. Poznajmy siebie i swoje słabości, by stawać przed Nim w skrusze. Dziękujmy za to, co daje, nawet, gdy bywa to trudne i boli...

Wybierajmy Boga, zwłaszcza wtedy, gdy wszyscy są przeciw. Stawajmy w Jego obronie, gdy inni na Niego plują. Napełniajmy się Jego łaską, której obficie udziela w sakramentach...

Dzisiejsza Ewangelia to rachunek sumienia naszych czasów. To, co Jezus mówi, jest opozycją to powszechnie promowanego stylu życia. Ale On nie pozostawia nam złudzeń.

Prośmy o umiłowanie cnoty czystości i wierności, o zaufanie i odwagę w podążaniu za Nim w codzienności...


 

 

Flag Counter