27 MAJA
PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni EWANGELIA - J 15, 26-16, 4a (Duch Prawdy będzie świadczył o Jezusie) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA Świadectwo naszej wiary jest nieodłącznie związane z obecnością Ducha Świętego. On sprawia, że modlimy się, jest źródłem naszych dobrych pragnień i naszej tęsknoty za Bogiem. Gdy jesteśmy otwarci na natchnienia Ducha Świętego, to jesteśmy w stanie pokazywać naszym życiem to, co jest w głębi serca każdego z nas, czyli Bożą obecność. W trudnych sytuacjach życiowych zadajemy sobie pytania o sens i cel. Pojawiają się też wątpliwości dotyczące naszej wiary. Jezus wiedział, że Jego uczniów czekają trudne chwile, gdy odejdzie. Dlatego zapewnił ich o pocieszeniu ze strony Ducha Świętego. Jezus zapewnia, że pośle nam Ducha Prawdy, Ducha Pocieszyciela, Ducha Parakleta i mówi, że będzie to inny Pocieszyciel, ale bardzo do Niego podobny. Między Jezusem a Duchem Pocieszycielem jest tylko jedna różnica: Jezus prowadził uczniów, kierując nimi z zewnątrz, a Jego Duch będzie prowadził ich kierując nimi od wewnątrz. Trudno jest nie zachwycić się Jezusem, jeśli się Go poznało, a zwłaszcza wtedy, gdy jest się człowiekiem dobrej woli, który autentycznie poszukuje prawdy. Tylko ci, którzy nie poznali Jezusa, albo ci, którzy są jak zbuntowani aniołowie, mogą nienawidzić Jego oraz Jego uczniów. Ludzie śmieją się z nas, odrzucają i nienawidzą nas z powodu naszej przyjaźni z Jezusem nie dlatego, że są źli, ale dlatego, że są ignorantami, bo nie poznali Kogoś tak wyjątkowego, jak Jezus. „Kochają wszystkich ludzi, a wszyscy ich prześladują. Są rozpoznawani i potępiani, a skazywani na śmierć, zyskują życie. Są ubodzy, a wzbogacają wielu. Wszystkiego im brakuje, a opływają we wszystko"... (List do Diogeneta, II w.)... "Pogardzają nimi, a oni w pogardzie znajdują chwałę. Ubliżają im, a oni błogosławią. Obrażają ich, a oni okazują wszystkim szacunek” (List do Diogeneta, II w.)... Chrześcijaństwo, to konkret, pokonywanie swoich grzechów i słabości, zmaganie z krzyżami, a czasami oddanie życia. Prośmy Boga, abyśmy to ogarniali. Choć trochę... Jezus zapowiedział, że przyjdą prześladowania. A my zwyciężamy nie wtedy, gdy udaje się nam innych ujarzmić, zmuszając, by wierzyli w Jezusa, ale kiedy pociągając do Niego świadectwem naszego życia ułatwiamy działanie w nich Duchowi Świętemu. Dzisiejsza Ewangelia zawiera słowa pełne nadziei. Jezus zapowiada nam Pocieszyciela, Ducha Prawdy. Jako ludzie wierzący każdego dnia doświadczamy obecności Ducha Świętego. W dzisiejszych czasach, kiedy wymagane jest świadectwo naszej wierności Jezusowi i Ewangelii, bardzo potrzebujemy obecności Ducha Świętego w naszym życiu. Duch Święty, Duch Prawdy, umacnia nas każdego dnia, ofiarując swoje dary. To On daje nam dobre natchnienia w realizacji naszego życiowego powołania... Prośmy o dogłębne doświadczenie mocy Ducha Świętego w chwilach próby...
|