17 MAJA
PIĄTEK, Dzień powszedni EWANGELIA - J 14, 1-6 (Ja jestem drogą, prawdą i życiem) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA Jezus żegna się z uczniami i zapewnia o kolejnym bliskim spotkaniu, tym razem już w wieczności. Spotkania i rozstania są nieodłącznym elementem naszego życia. Niektórych nie wybieramy, zaskakują nas i postrzegamy je jako bolesną stratę... Pomyślmy o swoim życiu duchowym... O chwilach, kiedy przeżywamy obecność Jezusa i o chwilach, kiedy wydaje nam się, że nas opuścił... W chwilach milczenia Boga, warto przypomnieć sobie Jego słowa: „Niech się nie trwoży serce wasze”. Rozstanie jest krótkie, a życie z Nim nie ma końca. Ci, których kochamy, nie odchodzą na zawsze. Jezus swoim życiem ukazał najważniejszą prawdę, że miłość jest silniejsza od śmierci. Wytyczył drogę do Domu Ojca, w którym odnajdziemy siebie na nowo, żyjąc pełnią życia. Jezus zaprasza nas na drogę do Domu Ojca i prowadzi. Nie wymaga czegoś nadzwyczajnego. Oczekuje jedynie odrobinę miłości. Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem. To oznacza, że naśladując Go jesteśmy na właściwej drodze. Patrząc na Niego, odkrywamy prawdę o sobie, o świecie Kto jest na właściwej drodze, zna prawdę, żyje nowym, wiecznym życiem i nie trwoży się. Jest szczęśliwy, nawet jeśli nie jest jeszcze u kresu drogi, jakim jest pełne zjednoczenie z Bogiem. Nawet jeśli doznaje różnych smutków i cierpień... Jezus spowoduje to, że nasze życie będzie zupełnie inne, gdy Mu uwierzymy i poddamy się Mu. Bez wiary w Niego i poddania się Mu nie doświadczymy tego. To nie słowa, gesty i cuda Jezusa są dobrą nowiną, ale On... Prawdziwe życie czeka na nas po drugiej stronie. To dobra wiadomość. Wystarczy tam miejsca dla wszystkich. Lęk, który w nas się pojawia w związku Mamy żyć ze świadomością celu. Tym celem jest Dom Ojca. Aby móc ten cel osiągnąć, potrzebna jest znajomość drogi, która do niego prowadzi. Tylko przez Jezusa Ojciec objawia prawdę o możliwości wiecznej wspólnoty z Sobą i daje prawdziwe życie. Jest to możliwe wyłącznie przez Chrystusa, Życie każdego z nas jest związane z domem, który tworzymy każdego dnia, budujemy we wzajemnych relacjach rodzinnych i w modlitwie. Wszystko, co tu czynimy na ziemi, jest przygotowaniem do mieszkania w Domu Ojca. Bo prawdą jest, że wracamy do Domu Ojca... Serca wielu z nas wypełnia trwoga, ból i lęk. Tym czego nam najbardziej brakuje, to nadzieja i pokój serca. Jednak to ofiaruje nam Jezus: „Ja jestem drogą Świadomość, że w Domu Ojca jest mieszkań wiele, daje nam nadzieję i budzi pokój serca. Ponieważ wierzymy, to mamy nadzieję i wewnętrzny pokój serca... Pomyślmy o tych, którzy odeszli z naszego życia i z tego świata... Otoczmy ich swoją modlitwą z ufnością, nadzieją i wiarą... Zwróćmy się całym sercem
|