16 KWIETNIA
WTOREK, Dzień powszedni EWANGELIA - J 13, 21-33. 36-38 (Zapowiedź zdrady Judasza i zaparcia się Piotra) Jezus w czasie wieczerzy z uczniami swymi doznał głębokiego wzruszenia i tak oświadczył: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie zdradzi». Spoglądali uczniowie jeden na drugiego niepewni, o kim mówi. MEDYTACJA Dzisiaj Bóg zachęca nas do skonfrontowania się z mroczną stroną bycia uczniem Chrystusa. On wybiera, powołuje i posyła, ale uczeń pozostaje zawsze wolny, nawet wtedy, gdy chce zdradzić. Zdrada, grzech i największy upadek nie są ostatnim słowem. Jest nim zbawienie dane od Boga. To Dobra Nowina dla każdego z nas. Jezus wypowiada wiele ważnych słów. Apostołowie ich nie rozumieją, ale przyjdzie na to czas. Nawet wtedy, kiedy nie wszystko rozumiemy, nie przestawajmy słuchać Boga i wiernie przy Nim trwajmy. Łatwo przyszło Piotrowi złożyć deklarację o oddaniu życia za Jezusa. Trudno było dotrzymać słowa. Ale wypowiadał te słowa uczciwie. Przerosła go sytuacja. Dramat Piotra powtarza się w niewypełnionych deklaracjach małżonków, kapłanów i osób zakonnych. Czasami sytuacja przerasta. Jak ważne jest to, by wtedy prosić Jezusa o pomoc. On nie zostawi nas samych, gdy będziemy wołać do Niego. Być zdradzony to duże cierpienie. Trzeba bardzo kochać, aby to znieść bez złości i żalu wobec zdrajcy i aby w zdrajcy widzieć ofiarę, a nie wroga. Uczmy się od Jezusa cierpieć. Przede wszystkim cierpieć krzywdę wyrządzaną nam przez innych, bo to cierpienie jest niezwykle trudne. Można być blisko Boga, wśród Jego uczniów, a jednak bardzo daleko. To przestroga. Jeśli coś, lub ktoś, stanie się dla nas ważniejsze niż Bóg, bardzo łatwo możemy wybrać grzech. Uważajmy... Aby nikt nie został wykluczony, nie znalazł się poza łaską, szczęściem i życiem. To Boże pragnienie. Piotr nie poradził sobie. Zwyczajny ludzki lęk spowodował to, że zaparł się Jezusa. Zdrada Judasza to chłodna kalkulacja. Zdradził Jezusa za srebrniki, bo przeliczył życie na pieniądze. Taki dramat zdrady wciąż dokonuje się. Módlmy się, abyśmy nie zdradzili Jezusa za srebrniki jałowego spokoju. „Życie moje oddam za Ciebie”... Te słowa Piotra powtarzamy, a później w życiu doświadczamy dramatu Piotra i zapieramy się Jezusa. Ale dramat Piotra zakończy się świtem zmartwychwstania, bo Piotr zapłacze, kiedy jego oczy spotkają się ze wzrokiem Zbawiciela. W szczerej rozmowie wypowiedzmy przed Bogiem swoje pragnienia i obawy oraz prośmy o siłę na chwile próby, o serce szczere i zawsze otwarte przed Jezusem...
|