6 MARCA
ŚRODA, Środa Popielcowa EWANGELIA - Mt 6, 1-6. 16-18 (Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA Jeśli komuś pomagamy, modlimy się lub pościmy, to nie ogłaszajmy tego i nie chwalmy się. Jezus testuje więc naszą motywację: jeśli nic z tego nie będziemy mieli, to czy nadal będziemy to czynić... Test naszej motywacji jest niezwykle ważny, bo zmusza nas do stanięcia w prawdzie. Nawet modlitwa lub post mogą prowadzić w złym kierunku i mogą nas koncentrować na sobie lub dawać fałszywe poczucie bycia dobrym. Koncentracja na sobie lub fałszywe poczucie bycia dobrym sprawia, że nie zajmujemy się swoimi prawdziwymi problemami i grzechami. Jeśli właśnie tacy jesteśmy, to przed czym uciekamy, o czym chcemy zapomnieć i jaki grzech próbujemy zakryć dobrymi praktykami?... Jeśli będziemy szukać w jałmużnie, modlitwie lub poście bardziej Boga niż siebie, to być może nie będziemy odczuwać satysfakcji jak dotychczas, a niektóre nasze potrzeby nie zostaną zaspokojone. Jednak Ojciec na pewno odpowie. Tylko, czy my jesteśmy gotowi na to, aby poczekać?... Jezus w swoim nauczaniu zwraca szczególną uwagę na motywacje naszych modlitw, postów i jałmużn, a nie na potrzebę tych praktyk. Modlitwa, post i jałmużna mają uczyć nas miłości, a jeśli nie uczą, to są niepotrzebne. Cechą miłości jest brak samoświadomości, bo człowiek kochający nie zdaje sobie sprawy z tego, że kocha. On po prostu jest, a miłość jest sposobem jego bycia, a nie szczególną czynnością. Bóg nie kocha. On jest MIŁOŚCIĄ. Nie trzeba wiele deklarować i działać tak, aby nas podziwiano, ale po prostu czynić. Potrzebne jest to, aby naprawić relacje w naszych środowiskach oraz Św. Paweł wskazuje na potrzebę pojednania się z Bogiem, a Jezus ostrzega, by nie czynić tego wszystkiego na pokaz. By nasza modlitwa była w ukryciu, jałmużna w ciszy, a post nie ze względu na ludzi. Niełatwo podejmować się różnych umartwień i ofiar, gdy inni nas nie zauważają i nie pochwalą. Przyjemniej komuś pomóc, gdy ten okazuje wdzięczność. Jakże jest trudno, gdy nikt nie zauważa naszych wysiłków i nie docenia ofiarności. Ale - im większy wysiłek czynu pokutnego, tym bardziej wzrasta wartość jego ofiary i tym mocniej zacieśnia on więź z Bogiem. Najważniejszym elementem uczynków pobożnych i dobrych jest cichość, skrytość i pokora. Nasza postawa ma płynąć z wiary i pokory serca. Jezus chce byśmy byli Jego uczniami, ale autentycznymi. Musimy wystrzegać się postawy na pokaz, czyli postawy obłudników. Wielki Post to czas jałmużny, modlitwy i postu, ale to również czas przemiany naszych serc. Panie, Ty nigdy nie szukałeś siebie w tym, co robiłeś; przekieruj więc nasze motywacje i nasze spojrzenie na Ojca oraz daj nam autentyczne pragnienie dobra, modlitwy i postu...
|