21 STYCZNIA

PONIEDZIAŁEK, Wspomnienie św. Agnieszki, dziewicy i męczennicy

EWANGELIA - Mk 2, 18-22 (Zwyczajów Starego Testamentu nie można przenosić do Nowego)

Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?»
Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u siebie. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino należy lać do nowych bukłaków».

MEDYTACJA

Istotą wiary jest osobiste spotkanie z Chrystusem. Iść za Jezusem, to nieustanne zmienianie swoich przyzwyczajeń, porzucanie tego, co oddala od Boga
i odnajdowanie tego, co do Niego przybliża.

Ewangelia nie jest wypełnieniem nową treścią istniejącego systemu religijnego. Jezus proponuje coś zupełnie nowego: oparcie się na miłości Boga do człowieka, a nie człowieka do Boga i nie zabieganie o zbawienie, ale dojrzewanie do życia w Niebie, które jest dla nas otwarte.

Bóg zachęca do zupełnej zmiany naszego sposobu życia. A my kombinujemy, chcemy pójść za Nim, ale jednocześnie nie chcemy porzucić grzechów, nawyków
i relacji z innymi. Chcemy należeć do Boga i jednocześnie robić swoje. Tak się nie da.

Dobrze jest troszczyć się o ciało. Ale i dusza potrzebuje trudów i cierpienia, ascezy i wyrzeczeń, by być zdrową i piękną. A tymczasem to przychodzi nam
z dużo większym trudem, niż podobna dbałość o ciało.

Trwanie w modlitwie i kontemplacji, nauka milczenia i uważnego słuchania, przebaczenia i dążenie do pojednania, cierpliwe dźwiganie cudzych brzemion
i słabości. To trudna, ale niezbędna, troska o naszą duszę.

Post to nie tylko zewnętrzna forma, ale proces duchowy. Post uświadamia nam również bliskość Boga.

Tak bardzo lubimy cofać się i układać nasze życie według starych przyzwyczajeń. Tak bardzo lubimy dostosowywać Ewangelię do życia, a nie życie do Ewangelii. I wtedy nasze serca są jak stare bukłaki.

Musimy pamiętać o tym, że nie powinniśmy żyć według naszych starych przyzwyczajeń, ale nasze życie powinno toczyć się w świetle Ewangelii. Nie da się Ewangelii włożyć do starych naszych przyzwyczajeń. Ewangelia domaga się nowego życia i odmienionego serca.

Jezus w rozmowie z uczniami Jana i faryzeuszami wyjaśnia nam prawdziwą wartość postu. Uczy nas dystansu do praktyki postu. Przypomina, że post bez więzi z Jezusem nie daje pokoju.

Jezus zaprasza nas do postu, zwłaszcza wtedy, gdy odczuwamy w życiu Jego brak. Prawdziwy post jest wyrazem tęsknoty za Jezusem i ma zbliżać nas do Niego.

Jezus uczy nas szacunku do tego, co stare i nowe. Brak wewnętrznej zgody i akceptacji dla starego ubrania i starych bukłaków rodzi pokusę manipulowania innymi i zmieniania świata na siłę. A przecież ostatecznym celem wszystkiego, co czynimy, powinna być miłość do Jezusa.

Prośmy Jezusa o umiejętność wsłuchiwania się w Jego zaproszenia do działania, o umiejętność dostrzegania Jego woli w swoim życiu oraz o serce gotowe do ofiary i wyrzeczenia dla Jezusa...

 

 


Flag Counter