1 GRUDNIA
SOBOTA, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 21, 34-36 (Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA W dzisiejszej Ewangelii Jezus radykalnie przypomina o dniu swojego powtórnego przyjścia w chwale. Jezus ostrzega swoich uczniów przed oddawaniem się przyjemnościom ziemskim. Jezus mówi o dniu swojego powtórnego przyjścia. Jezus prosi nas, żebyśmy byli gotowi na ten dzień. Obżarstwo, pijaństwo i nadmierna troska o sprawy doczesne, czyli przemijające, są przyczyną ociężałości serca. Kolejna zapowiedź paruzji – powtórnego przyjścia Jezusa na ziemię, w dniu końca świata, to przestroga, aby w każdej chwili być gotowy na spotkanie Jezus nawołuje nas do czujności. Jezus wskazuje na zachowania pijaństwa, obżarstwa i doczesnych trosk, które potrafią zatracić w nas smak życia i prowadzić do zagubienia tego, co najważniejsze... Trzy wymienione zachowania mają to samo źródło grzechu i zatracania siebie: jest nim uzależnienie, brak wewnętrznej wolności, niezbędnej do dokonywania dojrzałych wyborów. Celem życia jest zjednoczenie na zawsze z Jezusem. Jezus zapewnia nas, że kiedyś do końca objawi się prawda, że On jest jedynym celem życia. Aby zachować w sobie stałe nastawienie na najważniejszy cel życia, potrzebne jest czuwanie i modlitwa. Kiedyś staniemy przed Synem Człowieczym. Prośmy o dar czuwania i modlitwy na każdy dzień... SUMMA SUMMARUM Jezus mówi o dniu swojego powtórnego przyjścia w chwale. Ten dzień nastąpi wtedy, kiedy nikt nie będzie się spodziewał. Podobnie może być z naszym odejściem z tego świata. Jezus prosi nas, abyśmy byli gotowi. Jezus mówi o niepewności jutra, bo chce zwrócić uwagę na rzeczy ważne w naszym życiu. Proponuje zmianę perspektywy, by „ja” już nie było w centrum. To miejsce ma zająć Bóg, który najlepiej wie, czego nam trzeba i zawsze jest przy nas. Obżarstwo, pijaństwo i nadmierna troska o sprawy doczesne, czyli przemijające, są przyczyną ociężałości serca, która powoduje, że nie jesteśmy zdolni do czynienia wielkich rzeczy, bo nie pozwala nam wznieść się na wyżyny dobra i piękna. Koniec świata to będzie triumf dobra i piękna. Ociężali wewnętrznie będą zaskoczeni tym triumfem, bo oni dążą do zwycięstwa posiadania jak najwięcej dla siebie. Ci będą skazani na porażkę. Zapowiedź paruzji w dniu końca świata, to przestroga, aby w każdej chwili być gotowy na spotkanie z Jezusem. Mamy nie być ciężkimi od grzechu, ale lekkimi od świętości i dobroci. Jezus wskazuje na zachowania pijaństwa, obżarstwa i doczesnych trosk, które potrafią zatracić w nas smak życia i prowadzić do zagubienia tego, co najważniejsze. Trzy wymienione zachowania mają to samo źródło grzechu i zatracania siebie: uzależnienie, brak wewnętrznej wolności, niezbędnej do dokonywania dojrzałych wyborów. Zapytajmy więc wobec Jezusa o nasze zniewolenia, które nie pozwalają nam żyć w pełni... Celem naszego życia powinno być zjednoczenie na zawsze z Jezusem. Od tego, co jest naszym życiowym celem, zależą nasze życiowe oczekiwania. Jezus zapewnia nas, że kiedyś do końca objawi się prawda, że On jest jedynym celem życia. Ten dzień nadejdzie niespodziewanie i w jednej chwili objawi się także cała prawda o naszym życiu. Aby zachować w sobie stałe nastawienie na najważniejszy cel życia, potrzebne jest czuwanie i modlitwa. One pomogą nieustannie rozeznawać nasze prawdziwe postawy życiowe i oczyszczać się z zachowań, w których zatracamy Jezusa. Kiedyś staniemy przed Synem Człowieczym. Jezus pragnie, abyśmy stanęli przed Nim uradowani, a nie zaskoczeni. Dlatego prośmy o dar czuwania i modlitwy na każdy dzień.
|