8 LISTOPADA
CZWARTEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 15, 1-10 (Przypowieści o zgubionej owcy i zgubionej drachmie) Zbliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. MEDYTACJA Chcemy, by nasze domy były praktyczne, styl życia zdrowy, praca wydajna, odpoczynek pełny, a hobby rozwijające. Przypowieści Jezusa są pełne paradoksów. Jezus zaprasza nas do odrzucenia subtelnych kalkulacji, jakie zagrażają naszemu życiu duchowemu. Jezus jest daleki od stawiania nawróconych grzeszników ponad tymi, którzy są mu zawsze wierni. W odpowiedzi na atak faryzeuszów i uczonych w Piśmie Jezus przytacza przypowieść o miłosierdziu, zwracając uwagę na szczerą troskę Boga o każdego zagubionego człowieka. U podstaw szemrania faryzeuszów i uczonych w Piśmie było oczekiwanie, że ich wierność będzie przez Jezusa dostrzeżona i doceniona. Cieszmy się każdą chwilą wierności. Bóg ciągle szuka na drogach życia, opatruje rany i chce, abyśmy zawsze z Nim byli... Cieszcie się ze mną, bo mój spór z moim przyjacielem się zakończył i znów jesteśmy sobie bliscy. Radość z ponownego spotkania, z naprawionej relacji. Jesteśmy zaproszeni, aby zbliżyć się do Jezusa i słuchać Go, zwłaszcza jeśli dręczą nas obawy celnika i grzesznika... Jezus szuka nas nieustannie. Nasze nawrócenie jest powodem radości dla nieba. Prośmy o głębokie doświadczenie prawdy, że Jezus szuka nas w naszym zagubieniu... Prośmy Boga o zrozumienie Jego rozrzutnego miłosierdzia i o zdolność zachwytu nad nim... SUMMA SUMMARUM Jezus obnaża niechęć faryzeuszów do grzeszników i wykazuje, że to, co w założeniu miało prowadzić do unikania zła, doprowadziło do znieczulenia serca i braku wiary w to, że każdy może się nawrócić. Świat wokół nas postrzegamy jest zazwyczaj w perspektywie pragmatyzmu ekonomicznego. To zrozumiałe. Ale dlaczego podobnie podchodzimy do życia duchowego, która w naszym założeniu ma przynieść korzyść albo być wynagrodzeniem za podjęty trud? Jezus zaprasza nas do odrzucenia subiektywnych kalkulacji, jakie zagrażają naszemu życiu duchowemu. Odrzućmy więc przeświadczenie, że jesteśmy praktykujący i już swoje wiemy, że mamy swoje nawyki modlitwy, rekolekcje, zaangażowania we wspólnocie lub wolontariacie. Z czasem radości i hojności jest w nas jakby mniej, za to łatwiej przychodzi nam ocenianie innych. A przecież Jezus jest daleki od stawiania nawróconych grzeszników ponad tymi, którzy są mu zawsze wierni. Jezus pokazuje czym jest prawdziwa, prosta i szczera radość, daleka od kalkulacji, od wyliczanki win i zasług, daleka od ludzkiej sprawiedliwości. Przytacza przypowieść o miłosierdziu, zwracając uwagę na szczerą troskę Boga o każdego zagubionego człowieka. Bóg zawsze szuka i wychodzi naprzeciw błądzącemu w ciemnościach grzesznikowi i raduje się z jego powrotu. Oto sens i przesłanie każdego naszego spotkania z Panem Miłosiernym w sakramencie pokuty. Wierność Bogu jest już sama w sobie tak wielkim szczęściem dla nas, że nie potrzebujemy żadnego doceniania. Chyba, że ta wierność jest umowna, to znaczy nie oparta na miłości czystej i bezwarunkowej. Cieszmy się każdą chwilą wierności, bo ona czyni nas niesamowicie bogatymi, bogatymi naprawdę, bo bogatymi w Miłość. Chyba, że jesteśmy wierni dla zysku, albo z powodu braku okazji do zdrady. Wtedy wierność jest naszą nędzą. Prawdziwa wierność czyni nas prawdziwie bogatymi w Miłość, a wierność umowna może być przyczyną naszej nędzy. Bóg ciągle szuka na drogach życia, opatruje rany i chce, abyśmy zawsze z Nim byli. Kiedy zaczynamy się gubić, On zaczyna martwić się i szuka nas tak długo, aż odnajdzie. Jesteśmy zaproszeni, aby zbliżyć się do Jezusa i słuchać Go, zwłaszcza jeśli dręczą nas obawy celnika i grzesznika. Zawsze chodzi o relację, a nie o finansową stratę. Cieszcie się ze mną, bo mój spór z moim przyjacielem się zakończył i znów jesteśmy sobie bliscy. Czyż nie jest to powód największego świętowania? Radość z ponownego spotkania i radość z naszego nawrócenia. Nasze nawrócenie jest powodem radości dla nieba. Prośmy więc o łaskę prawdziwego nawrócenia: „Jezu, który mnie szukasz, nie dozwól, abym się ukrywał przed Tobą”... Prośmy o głębokie doświadczenie prawdy, że Jezus szuka nas w naszym zagubieniu oraz o zrozumienie Jego rozrzutnego miłosierdzia i o zdolność zachwytu nad nim...
|