4 LISTOPADA
NIEDZIELA, Trzydziesta pierwsza Niedziela zwykła EWANGELIA - Mk 12, 28b-34 (Największe przykazanie) Jeden z uczonych w Piśmie zbliżył się do Jezusa i zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań? » MEDYTACJA Święty Paweł pisał o tym, że nie ma nic bardziej wartościowego od miłości. Najważniejsze przykazanie zaczyna się od słowa „słuchaj”. Codziennie do człowieka dociera mnóstwo komunikatów. Trudno jest wsłuchać się w kogoś, gdy samemu nie jest się wysłuchanym. Bóg zaprasza nas do miłości objawiającej się poprzez postawę słuchania. Zatrzymajmy się nad tym pierwszym i największym przykazaniem, które uderza nas swoją radykalnością. Uczony w Piśmie odpowiedział rozumnie, bo dostrzegł, że miłować Boga i bliźniego daleko więcej znaczy niż całopalenia i ofiary. Nasze chodzenie do kościoła ma służyć wewnętrznej przemianie, a nie robieniu na kimkolwiek, zwłaszcza na Bogu, dobrego wrażenia. Niedaleko jesteś od Królestwa Bożego - odpowiedział Jezus jednemu z uczonych w Piśmie, gdy usłyszał te słowa. Religia Jahwe miała zawsze nie jeden, ale dwa ośrodki. Dziś niejednokrotnie próbujemy wybrać jedną z dróg, tę dla nas łatwiejszą. Nasz duchowy poziom w dużej mierze zależy od zdolności słuchania Boga, który przenika nas i zna najlepiej nasze drogi życia. Istnieje tylko jeden sposób miłowania Boga – całym sobą. Nasza miłość do siebie i bliźniego sprawdza dojrzałość naszej miłości do Boga. Prośmy o hojność i wielkoduszność w miłowaniu Boga, siebie i bliźnich... SUMMA SUMMARUM Najważniejsze przykazanie zaczyna się od słowa „słuchaj”. Słuchanie wymaga uwagi, sprzyja temu, aby na chwilę zatrzymać się, to spotkanie i zaproszenie do tworzenia relacji. Dopiero w postawie słuchania można autentycznie spotkać się z Bogiem. Słuchać można nie tylko Boga i drugiego człowieka. Można także wsłuchać się w siebie, w swoje emocje, pragnienia i intencje. Trudno jest wsłuchać się w kogoś, gdy samemu nie jest się wysłuchanym. Bóg zaprasza nas do miłości objawiającej się poprzez postawę słuchania. Jeśli zdecydujemy się przyjąć to zaproszenie, pamiętajmy, że najlepszym nauczycielem słuchania jest Bóg. Zatrzymajmy się nad pierwszym i największym przykazaniem, które uderza swoją radykalnością. To nowe "słuchaj Izraelu" doskonale ujednolica nasze życie, eliminując wszelki dualizm. Jezus nakazuje nam kochać Boga całym sobą. Wtedy nasza miłość do bliźniego będzie prawdziwa. Dla zbawienia niezbędna jest taka przemiana wewnętrzna, że wszystko, co robimy, wypływa z miłości. Chodzenie do kościoła i poprawne zachowywanie się nie wystarczą. Robiąc tylko dobre wrażenie, można wiele osiągnąć, ale na pewno nie życie wieczne. Kluczem do Królestwa Bożego nie jest mnożenie przepisów ani mnożenie ofiar, ale miłość, która angażuje nas całych, wszystko oddaje Bogu oraz w Nim, dla Niego i przez Niego wychodzi naprzeciw każdemu człowiekowi. Religia Jahwe miała zawsze nie jeden, ale dwa ośrodki. Jednym był kult. Drugim - anawim Jahwe (ubodzy Pana). Miłość Boga bez miłości bliźniego, zwłaszcza potrzebującego pomocy, nie istniała. Dziś niejednokrotnie próbujemy wybrać jedną z dróg, tę dla nas łatwiejszą. Ale niedaleko Królestwa Niebieskiego są ci, którzy je łączą: kult i anawim Jahwe. Nasz duchowy poziom w dużej mierze zależy od zdolności słuchania Boga, który przenika nas i zna najlepiej nasze drogi życia. Wezwanie „Słuchaj” przypomina nam, że Bóg nieustannie do nas mówi i odkrywa przed nami swoją wolę. Istnieje tylko jeden sposób miłowania Boga – całym sobą. On chce całego naszego serca, całej duszy, całego umysłu i całej życiowej mocy. Nasza miłość do siebie i bliźniego sprawdza dojrzałość naszej miłości do Boga. Relację z Bogiem możemy budować tylko w trójkę: ja – bliźni – Bóg.
|