30 WRZEŚNIA
NIEDZIELA, Dwudziesta szósta Niedziela zwykła EWANGELIA - Mk 9, 38-43. 45. 47-48 (Zazdrość. Zgorszenie) Jan powiedział do Jezusa: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami». MEDYTACJA Duch Święty działa nie tylko pośród chrześcijan i przez chrześcijan. Każdy ma swoją misję do wypełnienia. Jezus mówi, że z pokusami należy postępować radykalnie: zdecydowanie oddzielić się od podsuwanych nam złych myśli i odrzucić je daleko od siebie. Czasami potrzebujemy zrezygnować ze dobytych rzeczy, których nadużywanie doprowadziło nas do zniewolenia. Warto jest dużo dać w zamian za wyzbycie się grzechu. Zamiast grzeszyć, weźmy się za czynienie dobra, a szybko zaczną dokonywać się naszymi rękami wręcz cuda. Bywa w nas pokusa bylejakości, pluszowego chrześcijaństwa pod tytułem: jakoś to będzie, Bóg nam wybaczy, On zrozumie, nie ma co się przejmować, nie dam rady, nie umiem, poddaje się… Jezus w rozmowie z Janem udziela nam życiowej mądrości: mamy dostrzegać dobro w każdym człowieku, także w tym, który nie przyznaje się do Jezusa. Jezus przestrzega nas przed podejrzliwością i przypisywaniem komukolwiek złej woli. Zauważmy, z jaką czułością Jezus troszczy się o nas, o swoich uczniów. Z surowością Jezus piętnuje gorszenie „najmniejszych”. Prośmy o serce wolne od przywiązania do grzechu i wspierające najsłabszych... Módlmy się: Panie Jezu, zabierz od nas zazdrość i poczucie wyższości, naucz nas cieszyć się swoimi talentami, misją, do jakiej nas powołujesz oraz zdolnościami SUMMA SUMMARUM Duch Święty działa nie tylko pośród chrześcijan i przez chrześcijan. Bóg posługuje się również tymi, którzy są poza widzialną wspólnotą Kościoła. Duch Święty jest wolny i dlatego może powołać każdego i włożyć w jego usta słowa prawdy i miłości. Każdy ma swoją misję do wypełnienia. Tylko od nas zależy, czy dany nam czas spożytkujemy na odkrywanie swoich zdolności i wypełnianiu tej misji. Niestety, możemy tracić ten czas na porównywanie się z innymi lub zazdroszczenie im. Jezus mówi, że z pokusami należy postępować radykalnie. Bo na to, co inspiruje do zła, nie może być w nas żadnego przyzwolenia. Potrzebujemy zachować umiar w korzystaniu ze wszystkich spraw doczesnych, jednakże w skrajnych sytuacjach jedynym wyjściem jest całkowite zrezygnowanie z pewnych rzeczy lub relacji, których nadużywanie doprowadziło nas do zniewolenia. Warto jest dużo dać w zamian za wyzbycie się grzechu. Grzech jest bowiem największym nieszczęściem człowieka. Każdy grzech utrwala bowiem nasz egoizm, a z nim do Nieba wejść się nie da. Zamiast grzeszyć, weźmy się za czynienie dobra, a zaczniemy dokonywać wręcz cuda. Bo kto czyni dobro, już stoi po stronie Jezusa i już jest Mu bliski. Przynależność do Kościoła bardzo ułatwia bliskość z Bogiem, ale nie jest jej warunkiem. W chrześcijaństwie nie może być bylejakości, czyli tego, że jakoś to będzie, Bóg nam wybaczy, On zrozumie, nie ma co się przejmować, nie dam rady, nie umiem, poddaje się. W chrześcijaństwo wpisane jest uszlachetnienie, stawanie się świętym przez nierówną walkę z grzechem, słabością i ograniczeniami. Jezus w rozmowie z Janem udziela nam życiowej mądrości: mamy dostrzegać dobro w każdym człowieku, także w tym, który nie przyznaje się do Jezusa. Również przez niego Bóg potrafi czynić wiele dobra. Jezus przestrzega nas przed podejrzliwością i przypisywaniem komukolwiek złej woli. Jest hojny wobec wszystkich, których stać na najprostsze gesty dobroci. Nie zapomni nawet podanego kubka wody. Jezus troszczy się o nas, o swoich uczniów. Ktokolwiek okaże nam dobroć za to, że należymy do Jezusa, ten nie utraci swojej nagrody. Z surowością Jezus piętnuje gorszenie „najmniejszych”. Zgorszenie jest jak trucizna, która niszczy naturalne dobro człowieka. Jezu, zabierz od nas zazdrość i poczucie wyższości, naucz nas cieszyć się naszymi talentami, misją, do jakiej nas powołujesz oraz zdolnościami i sukcesami naszych bliźnich... Jezu, nie chcemy nikogo wykluczać i oceniać, pragniemy natomiast wskazywać na Ciebie i do Ciebie prowadzić; naucz więc nas otwartości na działanie Twojego Ducha...
|