14 WRZEŚNIA

PIĄTEK, Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

EWANGELIA - J 3, 13-17 (Krzyż narzędziem zbawienia)

Jezus powiedział do Nikodema:
«Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił, Syna Człowieczego.
A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony».

MEDYTACJA

Wąż na palu, który został wywyższony przez Boga, stał się ratunkiem dla tych, którzy od ukąszenia jadowitych węży musieli umrzeć...
Dlaczego Bóg nie zabił węży?
Może chciał przekazać ludziom jakąś ważną wiadomość...

W chrześcijaństwie czcimy drzewo krzyża, na którym zawisł Syn Boży.
Dlatego ten symbol wiary kieruje nasze myśli wprost do Boga, który może nas wybawić z każdego niebezpieczeństwa, przede wszystkim ze śmierci, którą niesie grzech.
Zbawcza moc krzyża ukazuje się szczególnie w sakramencie pokuty...

Syn Boży nie przyszedł, by potępiać, ale by zbawiać.
Nie potępia tych, którzy czynią zło, ale potępia złe czyny...
Bóg chce nas zbawić.
W swojej miłości do nas dopuszcza, abyśmy czynili także zło, gdyż dał nam wolną wolę nie po to, by ją ograniczać...

Krzyż jest narzędziem naszego zbawienia.
Krzyż jest kluczem otwierającym drzwi do nieba, mostem łączącym niebo z ziemią i pługiem orającym zatwardziałe serce człowieka...

Za wielką cenę – Przenajświętszej Krwią Chrystusa – zostaliśmy odkupieni.
Jezus okrutnie cierpiał podczas swojej męki.
Masakrowanie biczowaniem i ukrzyżowanie zadały potężny ból ciału.
Zdrada Judasza, zaparcie Piotra, ucieczka Apostołów, zawiść arcykapłanów i ludu oraz samotność na krzyżu, przeszywały cierpieniem Serce Jezusa.
Jednakże największym cierpieniem, jakie Jezus doświadczył na krzyżu, była świadomość odrzucenia przez wielu owoców Jego bolesnej męki...
Jezus pragnie byśmy pocieszali Jego przebite Serce przez akty ufności i czyny miłosierdzia...

Bóg daje wszystko, aby nas zbawić.
Syn jednorodzony oznacza WSZYSTKO.
Kochający ojciec bardziej bowiem ceni życie jednorodzonego syna, niż własne...

Bóg daje więc najwyższą cenę za nasze zbawienie, ponieważ jesteśmy dla Niego bezcenni, pomimo naszych grzechów i niewierności.
Bóg nie wyrzekł się nas, chociaż my często wyrzekamy się Jego...

Ocala nas miłość Boga i tylko ona.
Nie zbawią nas żadne nasze wysiłki...
Zbawienie można jednak odrzucić, zignorować je i dalej żyć z dala od Boga.
Wówczas też Bóg nas nie potępia.
Wówczas potępiamy sami siebie...

Do pokory dorasta się powoli.
To dorastanie bywa trudne.
Bywa, iż bardziej od wyuczonych słów ewangelizatora przekonuje ciche i pokorne życie krzyżem kogoś, kto przeżywa chorobę, niezrozumienie, czy jakikolwiek trud, który go przerasta, a często uszlachetnia...

Każdy człowiek posiada swoją wartość.
Zapłatą za jego życie jest drogocenna krew, która została przelana przez Jezusa – niepokalanego Baranka na ołtarzu krzyża, który stoi w centrum Bożego objawienia...

Jezus domaga się od nas, byśmy wpatrując się w tajemnicę Jego krzyża, zrozumieli sens błogosławieństw, które budują autentyczną świętość.
A dojrzewanie do pełni miłości zawiera w sobie wyzbywanie się własnej pychy...

Pierwsi chrześcijanie widzieli w krzyżu nie przegrane życie, ale nowy styl życia, nową drogę, która prowadzi do prawdziwego życia we wspólnocie z Bogiem
i ludźmi...
Przyjmując swój krzyż upodabniamy się do Ukrzyżowanego, który wzywa do ofiarnej służby...

Krzyż zawsze nam towarzyszy.
Krzyż mówi nam o tym, że Bóg chce ofiarować nam siebie.
Krzyż prowadzi nas do prawdy o życiu wiecznym...

Bardzo trudno jest nam zaakceptować tajemnicę krzyża.
Nie ma jednak chrześcijaństwa bez krzyża.
Krzyż to znak miłości, znak zwycięstwa.
Krzyż do nasze ocalenie...

Prośmy o głęboki żal z powodu naszych grzechów i o życie w prawdzie...

Prośmy Ducha Świętego, abyśmy z każdego spojrzenia na krzyż oraz z każdego wspomnienia krzyża, czerpali umocnienie, pocieszenie i inspirację do życia miłością...

SUMMA SUMMARUM

Jezus nie przyszedł, by potępiać, ale by zbawiać. Nie potępia tych, którzy czynią zło, ale potępia złe czyny.

Krzyż jest narzędziem naszego zbawienia. Jest kluczem, który otwiera drzwi do nieba. Mostem, który łączy niebo z ziemią. Jest narzędziem, które rozmiękcza nasze zatwardziałe serce.

Bóg daje wszystko, aby nas zbawić. Syn jednorodzony oznacza WSZYSTKO.

Bóg daje najwyższą cenę za nasze zbawienie, ponieważ jesteśmy dla Niego bezcenni, pomimo naszych grzechów i niewierności. Bóg nie wyrzekł się nas, chociaż my często wyrzekamy się Jego.

Ocala nas miłość Boga. I tylko ona. Nie zbawią nas żadne nasze wysiłki.

Zbawienie można odrzucić, zignorować je i dalej żyć z dala od Boga. Wówczas Bóg też nas nie potępia. Wówczas potępiamy sami siebie.

Do pokory dorasta się powoli. To dorastanie jest trudne. Bywa, iż bardziej od wyuczonych słów ewangelizatora przekonuje ciche i pokorne życie krzyżem kogoś, kto przeżywa chorobę, niezrozumienie lub jakikolwiek trud, który go przerasta, a często uszlachetnia.

Jezus domaga się od nas, byśmy wpatrując się w tajemnicę Jego krzyża, zrozumieli sens błogosławieństw, które budują autentyczną świętość.

Dojrzewanie do pełni miłości zawiera w sobie wyzbywanie się własnej pychy.

Pierwsi chrześcijanie widzieli w krzyżu nie przegrane życie, ale nowy styl życia, nową drogę, która prowadzi do prawdziwego życia we wspólnocie z Bogiem
i ludźmi.

Przyjmując swój krzyż upodabniamy się do Ukrzyżowanego, który wzywa do ofiarnej służby.

KRZYŻ:
- zawsze nam towarzyszy,
- mówi nam o tym, że Bóg chce ofiarować nam siebie,
- prowadzi nas do prawdy o życiu wiecznym,
- to znak miłości,
- to znak zwycięstwa,
- to nasze ocalenie.

Bardzo trudno jest nam zaakceptować tajemnicę krzyża. Nie ma jednak chrześcijaństwa bez krzyża.

Prośmy Ducha Świętego, abyśmy z każdego spojrzenia na krzyż oraz z każdego wspomnienia krzyża, czerpali umocnienie, pocieszenie i inspirację do życia miłością...

 

 

 

Flag Counter