15 CZERWCA

PIĄTEK, Dzień Powszedni

EWANGELIA - Mt 5, 27-32 (Wymagania nowego Prawa w dziedzinie czystości)

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: “Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa Twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej jest bowiem dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Powiedziano też: “Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę, poza wypadkiem nierządu, naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa».

MEDYTACJA

Powstrzymanie się od cudzołóstwa to podstawowy nakaz moralny.
Jednak osoba, która żyje Ewangelią, jest zaproszona do działania bardziej radykalnego.
Można przecież grzeszyć swoją postawą, brakiem działania lub myślami...

Patrzenie i myślenie o innych bez chęci egoistycznego wykorzystania ich jest trudne.
Aby osiągnąć taką postawę, potrzebna jest modlitwa i dużo modlitwy, bo przebywanie z Jezusem, który jako jedyny potrafił spoglądać na innych w sposób czysty, potrafi nas przemienić...
Czasami, gdy jesteśmy w sidłach zła, potrzeba zdecydowanych działań i stanowczego odrzucenia zła.
Poprośmy Jezusa o tę stanowczość w każdej sytuacji grzechu...

Jezus wspomina także o konsekwencjach przyzwolenia na zło.
Żaden grzech nie jest czymś prywatnym, nawet jeśli dotyczyłby najbardziej intymnych spraw.
Wpływa on na innych w mniej lub bardziej widoczny sposób i mniej lub bardziej destrukcyjnie...

Wiele grzechów rozpoczyna się w sferze myśli, a nie czynu.
Ważna jest więc dyscyplina wzroku, by nie narażać swego serca na grzech.
Zatem, nieczystość to nie tylko zewnętrzne czyny.
Ona zaczyna się w naszej wyobraźni i sercu...
We współczesnym świecie człowiek narażony jest na wiele takich pułapek.
Ważne, by świadomie nie narażać się na nie.
Ważne też, by uszanować godność drugiego...

Źle używamy dobre rzeczy.
Ogromną wagę przywiązujemy do tego, by jak najwięcej mieć.
Nie przykładamy się jednak do tego, by umieć właściwie posługiwać się tym, co posiadamy.
Dlatego psujemy to, co mamy, albo to, co mamy, psuje nas...

Być uczniem Chrystusa, to znaczy uczyć się całe życie używania tego, co mamy.
Uczeń Chrystusa jest bardzo ostrożny w wyciąganiu ręki po kolejne dobro.
Więcej czasu poświęca na edukację, niż na zdobywanie kolejnych dóbr...

Czasami nie zdajemy sobie sprawy z rozmiaru zniszczeń, jakie w życiu ludzi, otaczającego nas świata czyni grzech.
Dzisiejsze słowa Jezusa są przestrogą.
Mamy dążyć do świętości.
A z grzechem, z pomocą Boga, bo sami nie ogarniemy, nieustannie się zmagać...

Jezus zaprasza nas, abyśmy rozeznali głębiej naszą postawę czystości i wierności życiowemu powołaniu.
Z wiarą poprośmy Ducha Świętego, aby otworzył nas na Słowo Prawdy...

Jezus zwraca nam uwagę na związek między czystością spojrzenia i czystością serca.
Pożądliwe spojrzenie zdradza hedonizm ukryty w naszym sercu...
Wsłuchajmy się w przejmujące radykalizmem słowa Jezusa.
On uczy nas bezkompromisowych postaw wobec grzesznych spojrzeń i gestów.
Chce nas obronić przed wchodzeniem w pozornie niewinne układy ze złem...

Jezus zwraca naszą uwagę na skutki grzesznych postaw.
W wyborach bardzo ważne jest patrzenie w przyszłość, a więc należy rozeznawać swoje decyzje i pytać siebie, jakie owoce dzisiejszych decyzji będziemy zbierać jutro...

Jezus przypomina o wierności przyrzeczeniom małżeńskim.
Przypomnienie o wierności dotyczy także przyrzeczeń kapłańskich i konsekracji zakonnej.
Stańmy w prawdzie przed Jezusem, który pyta o naszą wierności życiowemu powołaniu...

Panie Jezu, pomóż nam w pokonywaniu naszego grzechu i udziel nam łaski zdecydowania w zatrzymywaniu wszelkich naszych tendencji do czynienia zła...

Prosmy o dogłębne umiłowanie cnoty czystości i wierności...

SUMMA SUMMARUM

Jezus wspomina o konsekwencjach przyzwolenia na zło. Żaden nasz grzech nie jest czymś prywatnym. Zawsze wpływa on na innych w sposób widoczny
i destrukcyjny.

Źródła wielu naszych grzechów są w sferze myśli, a nie czynu. Dlatego tak ważna jest dyscyplina wzroku, by nie narażać swego serca na grzech.

Źle używamy dobre rzeczy. Nie przykładamy się do tego, by umieć właściwie posługiwać się tym, co posiadamy. Dlatego psujemy to, co mamy, albo to, co mamy, psuje nas. Być uczniem Chrystusa, to znaczy uczyć się całe życie używania tego, co mamy.

Dzisiejsze słowa Jezusa są przestrogą. Mamy dążyć do świętości i z pomocą Boga nieustannie zmagać się z grzechem.

Jezus zwraca nam uwagę na związek między czystością spojrzenia a czystością serca. Pożądliwe spojrzenie zdradza hedonizm ukryty w naszym sercu.

Jezus uczy nas bezkompromisowych postaw wobec grzesznych spojrzeń i gestów. Chce nas obronić przed wchodzeniem w pozornie niewinne układy ze złem.

Jezus zwraca naszą uwagę na skutki grzesznych postaw. W wyborach bardzo ważne jest patrzenie w przyszłość, a więc należy rozeznawać swoje decyzje
i pytać siebie, jakie owoce dzisiejszych decyzji będziemy zbierać jutro.

Jezus przypomina o wierności przyrzeczeniom małżeńskim, przyrzeczeniom kapłańskim i konsekracji zakonnej. Stańmy w prawdzie przed Jezusem, który pyta o naszą wierności życiowemu powołaniu.

Jezu, pomóż nam w pokonywaniu naszego grzechu i udziel nam łaski zdecydowania w zatrzymywaniu wszelkich naszych tendencji do czynienia zła...

 

 

Flag Counter