10 MAJA
CZWARTEK, Dzień Powszedni EWANGELIA - J 16, 16-20 (Smutek wasz zamieni się w radość) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA Dzisiejsza Ewangelia zachęca do postawy otwartości na Jezusa i do zaufania, nawet wtedy, gdy Jego Słowa wydają się bez sensu... Chrześcijanin powinien łączyć swoją wiarę z zaangażowaniem w swoje życie w świecie. Jezus obiecuje swoim uczniom: „Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość”. Wejście na drogę życia chrześcijańskiego, to przede wszystkim wspaniała przygoda duchowa. Przyjmijmy ponownie, jak Apostołowie, Ducha Zmartwychwstałego Pana, aby w tym Duchu kształtować swoje życie, aby dać się Jemu prowadzić... Gdy uczniowie płakali z powodu śmierci Jezusa, ci którzy Go zabili, weselili się. Świat może spowodować tylko to, że człowiek się weseli, to znaczy wpada w chwilowy nastrój, którego domeną jest ulotne uczucie zadowolenia i satysfakcji. Tam, gdzie panuje miłość, tam również jest radość. Życie człowieka ma swój czas. Jezus zapewnia nas, że nasz płacz i smutek zamienią się w radość. Powiedzmy Jezusowi o największym smutku, który jest w naszym sercu... Prośmy o dogłębne przeświadczenie o obecności Jezusa w stanie strapienia... Prośmy Jezusa o pragnienie radykalnego zjednoczenia z Nim w całej naszej codzienności... Prośmy Ducha Świętego, aby uczył nas dostrzegać to, co jest najważniejsze dla uczniów Chrystusa i uzdolnił do podążania za Słowem Bożym... SUMMA SUMMARUM Jezus obiecuje, że „Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość”. To jest istota Dobrej Nowiny. Jezus zapewnia nas, że nasz płacz i smutek zamienią się w radość. Bo w Nim każde cierpienie prowadzi do życia. Nie ma Zmartwychwstania bez Krzyża, a Krzyż bez zmartwychwstania to śmierć. Gdy kroczymy drogą życia chrześcijańskiego odczuwamy działanie i prowadzenie przez Ducha Bożego. Ale musimy być wrażliwi i elastyczni, aby poczuć te poruszenia. Sztywność i zatwardziałość sprawiają, że Duch nie dokona swojego dzieła. Bez obecności Ducha, który jest w naszych sercach, niemożliwe jest wyznawanie Jezusa jako Pana. Świat daje radość pozorną i chwilową. Jezus daje radość, która jest trwałym stanem istnienia. Jeżeli nie doświadczamy nieprzemijalności Chrystusowej radości, to tylko dlatego, że zostawiamy Jezusa, a zwracamy się ku światu. Tam, gdzie panuje miłość, tam również jest radość. A największa radość płynie z poznania kochającego nas Boga. Im dalej jesteśmy od Boga, tym bardziej jesteśmy smutni. Nasze życie ma swój czas. Z jednej strony jest to czas doczesny, w którym odmierzamy dni i lata. Z drugiej strony jest to również Boży czas, czas zbawienia. Chronos i kairos... Otwórzmy nasze serca na dar czasu zbawienia, który wpisuje się w rytm naszego doczesnego czasu. Bo przecież każdy dzień i każdą chwilę naszego życia wpisujemy w wieczność. Powiedzmy Jezusowi o największym smutku, który jest w naszym sercu... Oddajmy go Jezusowi, powtarzając słowa modlitwy serca: „Zabierz mój smutek Przyjmijmy ponownie, jak Apostołowie, Ducha Zmartwychwstałego Pana, aby w tym Duchu kształtować swoje życie i dać się Jemu prowadzić. Prośmy Jezusa o dogłębne przeświadczenie o Jego obecności w stanie strapienia i o pragnienie radykalnego zjednoczenia z Nim w całej naszej codzienności,
|