23 MARCA
PIĄTEK, Dzień Powszedni EWANGELIA - J 10, 31-42 (Jezus oskarżony o bluźnierstwo) Żydzi porwali kamienie, aby Jezusa ukamienować. Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować?» MEDYTACJA Dzisiejsza Ewangelia rozpoczyna się w momencie, gdy Żydzi trzymając kamienie w dłoniach, oskarżają Jezusa o bluźnierstwo... Jak za czasów Chrystusa, tak też dzisiaj ludziom bardzo łatwo przychodzi oceniać i oskarżać drugiego człowieka. Jezus ukazuje Żydom ich błędne myślenie. Dzisiaj ponownie podnosi się kamienie, które mają być rzucone w stronę Jezusa: obojętności, braku wiary, nienawiści, eliminacji z życia publicznego... Świat nie lubi ludzi odmiennych i dlatego każde dobro jest, mniej lub bardziej, karane... Jednocześnie świat bardzo potrzebuje ludzi wyróżniających się w swojej dobroci. Ewangelia ukazuję debatę ówczesnych Izraelitów na temat boskości Chrystusa. Jezus mówi: „Sprawdź Mnie!”... Bóg jest konkretny. Jezus mówi: „Sprawdź Mnie!”... Żydzi chcą Jezusa ukamienować, bo to, co mówi, uważają za bluźnierstwo. Widzimy, że Jezus powraca nad Jordan. Człowiek, który stawia się na miejscu Boga, chce ukamienować Boga. Prośmy o głębokie doświadczenie bliskości i mocy Jezusa w chwili zwątpień... Prośmy Jezusa o to, aby pomógł nam unikać wszelkich słów, którymi moglibyśmy kamieniować innych. SUMMA SUMMARUM Bardzo łatwo przychodzi nam oceniać i oskarżać drugiego człowieka. Dawne kamienie zostały dzisiaj zastąpione słowem, którym atakujemy i ranimy drugiego człowieka. Dzisiaj również podnosi się kamienie, które mają być rzucone w stronę Jezusa. To kamienie obojętności, braku wiary, nienawiści i eliminacji z życia publicznego. Wszystko po to, aby zaprzeczyć, że jest Synem Bożym. A On cały czas głosi, czyni cuda i uzdrawia. Nie lubimy ludzi odmiennych i dlatego każde dobro jest, mniej lub bardziej, karane. Akceptujemy tych, którzy wtapiają się w otoczenie. Każdy, kto odstaje, bywa niszczony. Nie ominęło to nawet Jezusa. Nie lubimy ludzi odmiennych, ale jednocześnie potrzebujemy ludzi, którzy wyróżniają się w swojej dobroci. Bez nich nie ma bowiem rozwoju. Inni nie muszą wierzyć naszym słowom i deklaracjom. Ale z pewnością przekona ich do Boga nasz chrześcijański sposób życia. Jezus mówi: „Sprawdź Mnie!”. Ale nam łatwiej jest poprzestać na wątpliwościach, nakręcać spiralę gniewu wobec Boga i Jego wyznawców pod pozorem sensu naszych pytań. Tak, jakbyśmy niepostrzeżenie przestali szukać odpowiedzi. Jezus mówi: „Sprawdź Mnie!”. Ale my traktujemy zbawcze tajemnice zbyt lekko, jakby były tylko częścią dyskusji, w której każdy i tak poprzestanie przy swoich racjach. A powinniśmy przyglądać się z uwagą Bożej obecności i Jego działaniu oraz modlić się. Dobro zawsze jest skazywane na ukamienowanie. Bluźnierstwem jest świadectwo i świadek. Dlatego tak wielu chce świadków kamienować, bo głoszą prawdę i prawdziwą wolność w prawdzie. Jezus powraca nad Jordan. My również musimy powrócić do tajemnicy Jordanu, do naszego chrztu, by być wiarygodnymi świadkami, czasami narażonymi na ukamienowanie. Ten, który stawia się na miejscu Boga, chce ukamienować Boga. Toczy się wojna przeciw Bogu. Ci, którzy tę wojnę wywołali, to ciągle ci sami, którzy byli jeszcze za czasów Nerona. Unikajmy słów, którymi moglibyśmy kamienować innych. Niech nasze słowa dają życie i nadzieję.
|