7 STYCZNIA

NIEDZIELA, Święto Chrztu Pańskiego

EWANGELIA - Mk 1, 6b-11 (Chrzest Jezusa)

Jan Chrzciciel tak głosił: „Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym”.
W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili, gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo
i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.

MEDYTACJA

Jezus przyjął od Jana chrzest w rzece Jordan...

Idzie za mną mocniejszy”...
Jan Chrzciciel jest pokorny, zna swoje miejsce i misję.
Aby właściwie odczytać i dobrze spełnić misję zleconą przez Boga, potrzeba pokory.
Bóg daje łaskę pokornym.
Taki był Jan, który spełnia swoje posłannictwo wobec obiecanego Mesjasza...

Spróbuj cofnąć się do momentu twojego chrztu.
Od tego dnia jesteś dzieckiem Bożym, możesz Boga nazywać swoim Ojcem.
Bóg przebaczył ci w Jezusie wszystkie grzechy.
Należysz do wspólnoty wiary, nadziei i miłości z tymi wszystkimi, którzy przyjęli chrzest...

Wyobraź sobie, że stoisz z Jezusem w Jordanie.
Spróbuj usłyszeć słowa: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie”...
Są one skierowane również do ciebie.
Bóg chce również tobie opowiadać o swojej miłości...

Chrzest jest działaniem Boga zmierzającym do przezwyciężenia dystansu, jaki powstał między Bogiem a człowiekiem na skutek grzechu.
Chrzest nie czyni nas automatycznie zdolnymi do życia w Niebie, bo to musi się dokonać przy naszym czynnym udziale.
Chrzest jest zgodą na Boże działanie w naszym życiu, którego owocem będzie nasza świętość...

Problem w tym, że przyjmujemy chrzest i akceptujemy w dorosłym życiu, że rodzice nas zanieśli do chrztu, ale nie poddajemy się Bożemu działaniu...
Kto otrzymał chrzest, otrzymał Ducha Świętego, czyli wielką moc, która uczyni nas zdolnymi do życia w Niebie, jeśli tylko przestaniemy krępować ją w sobie tak zwanymi ważniejszymi sprawami...
Zatem, uwolnijmy Ducha Świętego...

Biblia, lektury mistyków i świętych, świadectwo ludzi wiary, katechizm, teologowie i filozofowie…
Fides quaerens intellectum – wiara szukająca zrozumienia.
Takiej wiary potrzebujemy.
Choćby po to, by oprzeć się prądom i modom, zrozumieć sens znaków i odpowiedzieć na zarzuty...

Drogi i ścieżki, radosne i bolesne doświadczenia życia, tak zwane przypadki, pięć dróg świętego Tomasza, te wszystkie momenty, gdy odkrywamy Jego interwencje...
Gdy mamy pewność prowadzenia, choćby przez moment, za rękę...

Porzucić drogę knowania...
Nawrócenie...
Każdego dnia...
Na tym polega szukanie Boga...
Wtedy jest szansa, że w kolejce stojących do Jana, ujrzysz Tego, na którego Duch zstępuje w postaci gołębicy.
Bliskiego skruszonych w sercu...

Proś o głęboką radość z godności dziecka otrzymanej na chrzcie...

Proś Boga, aby jak najowocniej żyć darem Jego miłości...
Proś, aby On był twoją siłą i natchnieniem...

SUMMA SUMMARUM

Potrzebna jest pokora, aby właściwie odczytać i dobrze spełnić misję, którą zleca nam Bóg. Bo On daje łaskę pokornym.

Chrzest to działanie Boga zmierzające do przezwyciężenia dystansu, jaki powstał między Bogiem a człowiekiem z powodu grzechu.

Chrzest nie powoduje, że automatycznie jesteśmy zdolni do życia w Niebie. To musi dokonać się przy naszym czynnym udziale.

Chrzest to zgoda na Boże działanie w naszym życiu, a owocem tego działania ma być nasza świętość.

Przyjmujemy chrzest i akceptujemy decyzję naszych rodziców, ale nie poddajemy się Bożemu działaniu. Przecież mamy Ducha Świętego, czyli ogromną moc, która uczyni nas zdolnymi do życia w Niebie, gdy tylko przestaniemy krępować ją w sobie tak zwanymi ważniejszymi sprawami.

Potrzebujemy wiary, która szuka zrozumienia, by oprzeć się prądom i modom, zrozumieć sens znaków i odpowiedzieć na pojawiające się zarzuty.

Porzućmy drogę knowania i nawracajmy się każdego dnia, bo na tym polega szukanie Boga. Wtedy pojawi się szansa, że w kolejce tych, którzy stoją do Jana, ujrzymy Tego, na którego Duch zstępuje w postaci gołębicy, bliskiego skruszonych w sercu.

 


Flag Counter