23 CZERWCA

PIĄTEK, Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

EWANGELIA - Mt 11, 25-30 (Jezus cichy i pokorny sercem)

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi,
a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy
i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie».

MEDYTACJA

Dzisiejsze czytanie nie tylko zachęca do wielkiej miłości, ale przede wszystkim opowiada o niezwykłej tajemnicy Bożego serca.
To ono jest źródłem wszelkiej miłości – także tej, której doświadczamy w życiu...

Istotą kultu Serca Pana Jezusa jest modlitwa zadośćuczynienia, a więc przeproszenia za grzechy nie tylko moje, ale także innych, tych, którzy w ogóle tego nie robią...

Wyobraź sobie serce Jezusa...
Serce, które jest gorejącym ogniskiem miłości...
Serce cierniem ukoronowane i przebite włócznią...
Serce, które nieustannie krwawi, wylewając dla nas nieprzebrane zdroje łask...

Gdy kochamy, nasze serca upodobniają się do serca Jezusa – tego, który umiłował nas w sposób doskonały...

"Przyjdźcie do Mnie wszyscy"...
Jezus mówi "wszyscy", a więc każdy bez wyjątku...

Ramy tego zaproszenia ostatni Sobór oddał w opisie kręgów przynależności do Kościoła, który obejmuje nie tylko katolików, ale także innych chrześcijan, dalej, naród, który jako pierwszy otrzymał przymierze i obietnicę.
Następnie, wyznawców jedynego Boga, a także tych, którzy choć nie znają Boga, to jednak w swoim życiu postępują zgodnie z nakazem sumienia.
Opis tej wielkiej wspólnoty, obejmującej "wszystkich" kończy się przypomnieniem nakazu misyjnego.
W ten sposób Sobór naprowadza nas na odczytanie go jako obrazu naszej, a więc katolików, odpowiedzialności za zaniesienia imienia Jezusa wszystkim ludziom...

Cichość i pokora dają ukojenie duszy, a nie brak trudu i wszelkich obciążeń, czyli życie łatwe i przyjemne...
Cichość i pokora dają ukojenie, bo otwierają nas na Boga a On daje siłę.
Ta siła bywa tak wielka, że nawet największe trudy i obciążenia stają się dla nas lekkie.
Za sprawą Bożej obecności w naszym życiu niekoniecznie ubywa nam trudów i cierpienia, ale na pewno stają się one lżejsze, bo my stajemy się silniejsi.
Stajemy się wręcz siłaczami, którzy umieją udźwignąć wszystko, co może nam się przytrafić...

Z problemami chodzimy do różnych osób, a zapominamy o Bogu.
Kiedy nie mamy sił, nie ogarniamy pomimo wysiłków, warto pójść w stronę modlitwy: „Jezu, Ty się tym zajmij”...
Warto całkowicie zawierzyć Jezusowi.
Oddać Mu swoje trudności.
On wie najlepiej, co z nimi zrobić...

"Uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych”...
Słowa Jezusa to wezwanie do tego, abyśmy uczyli się od Niego pokory i łagodności, które dają prawdziwy pokój serca...

Dzisiejsza Ewangelia jest wielką szkołą pokory i prostoty.
Tylko ludzie pokorni sercem mogą bowiem zrozumieć to wszystko, co Jezus nam objawia.
Tylko ludzie pokorni sercem znajdują pokój, ale także potrafią stanąć w prawdzie o własnym życiu...

Często odczuwamy trudy naszego życia, czujemy zmęczenie, a nawet bezradność.
Właśnie w takich trudnych sytuacjach potrzebujemy Jezusa, który jest łagodny i pokorny sercem.
On nas nie zostawia samych.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”...

Pokora daje pokój w sercu człowieka.
To wielka prawda na całe nasze życie.
Ale szukając pokoju w sercu, najpierw szukajmy pokory i łagodności...

Ważniejsza jest ewangeliczna mądrość niż uczona wiedza.
Ewangeliczną mądrość zdobywa się wyłącznie w szkole Serca Jezusowego...

Zwróć się teraz bezpośrednio do Serca Jezusa...
Możesz mu opowiedzieć o wszystkim, co cię trapi i o wszystkim, co daje ci radość...

Proś o głębokie zjednoczenie z Ojcem w sercu Jezusa...

SUMMA SUMMARUM

Istotą kultu Serca Pana Jezusa jest modlitwa zadośćuczynienia, a więc przeproszenia za grzechy moje i innych, tych, którzy tego nie czynią.

Tylko wtedy, gdy kochamy, nasze serca upodobniają się do serca Jezusa.

Cichość i pokora dają ukojenie duszy, bo otwierają nas na Boga, a On daje siłę.

Z problemami chodzimy do różnych osób, albo instytucji, a zapominamy o Bogu. Dlaczego?

Gdy nie mamy sił i, pomimo wysiłków, nie ogarniamy wszystkiego, warto podjąć modlitwę: „Jezu, Ty się tym zajmij”.

Warto całkowicie zawierzyć Jezusowi i oddać Mu swoje trudności. On wie najlepiej, co z nimi zrobić.

Od Jezusa powinniśmy uczyć się pokory i łagodności, które dają prawdziwy pokój serca.

Tylko ludzie pokorni sercem mogą zrozumieć to, co Jezus nam objawia.

Tylko ludzie pokorni sercem znajdują pokój i potrafią stanąć w prawdzie o własnym życiu.

Pokora daje pokój w sercu człowieka. To wielka prawda na całe życie.

Szukając pokoju w sercu, najpierw szukajmy pokory i łagodności.

Ważniejsza jest ewangeliczna mądrość niż uczona wiedza. Ewangeliczną mądrość zdobywa się wyłącznie w szkole Serca Jezusowego.


 

Flag Counter